reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

witam panienki :)
a ja dzis wczesniej wrocilam ze szkoly bo zle sie czuje chyba mnie cos lapie. w razie czego jutro tez nie pojde :))
pryzybelka a jak z jezykiem ?? bo moje dziecko to mixuje. co jej latwiej powiedziec to mowi w danym jezyku chociaz widze ze z przedszkola jak przychodzi to wiecej bo po angielsku mowi.
hehhe a jutrzenka to nawet do KUby w domu po angielsku mowi :))
wybaczcie ze nie odpisze ale przeczytalam i przyjelam do wiadomosci :))
 
reklama
Łukasza dopiero teraz naszło na spacer:sorry2: ale wrócili moi rodzice i poszedł na spacer z babcią:-) a ja się luzuję:-)
ech jutro koniec luzu i na dodatek będę miała dużo roboty bo koleżanka idzie na urlop i ja zostanę z poborami na 10:sorry2: ale dam radę:tak::tak::tak:
stefanka- nie daj się chorobie. bądź twarda. To śmiesznie brzmi kiedy dziecko nie dość że jeszcze niezbyt wyraźnie mówi w dwóch językach naraz. M. siostra mieszka we Włoszech i jej córeczka pół roku starsza mówi trochę po polsku trochę po włosku. Łączy oba języki. Ale ja niestety jej w ogóle nie rozumiałam:no:
pryzybela- powodzenia u lekarza. jak tam wyrobiłaś się trochę?
 
dobry wieczór

ale mam dziś dzień...
cały w nerwach.....najpierw zdenerwowałam się na taką babkę.....
przed chwilką zadzwoniła jeszcze siostra i powiedziała,że Devi-pies moich rodziców
(owczarek niemiecki długowłosy)
nie żyje.......:szok::-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
tata poszedł z nią na spacer....biegała jak zawsze....jakiś pies zaszczekał na ogródkach działkowych ta chciała do niego się dostać przebiegła przez ulicę i tir ją przejechał-dostała prosto w głowę :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
tata wrócił z samą smyczą do domu....wzięli z mamą samochód worki i pojechali z nią żeby ją zakopać.:-:)-:)-:)-:)-(
taka piękna była...


dzwoniłam dziś do mojego gina w sprawie USG-jadę w piątak na 16-tą.
to już ostatnie opisowe.

Kuba dziś idzie spać do swojego pokoju....:szok::happy:-jakoś tak sam stwierdził....bawił się i rozmawiał z J że to jego pokój...i zabawki...materac a J zapytał-czy spać też chce tutaj na swoim materacu-a Kuba na to...NO...i stwierdziliśmy że zobaczymy....????
aż się boję...bo tak mi trochę smutno że on miałby spać oddzielnie-ale z drugiej strony może to i lepiej bo i tak mieliśmy go przenieść-a skoro sam chciał.......
zobaczymy........
 
good evening :-D:-D:-D (Stefanka :-p)

ale jestem spracowana, jak ja nie lubie isc do pracy po dluzszej przerwie :baffled:.

Pojechalismy dzis na miasto bo chcialam kubie kalosze kupic, bylismy po 18 wiec tylko ccc i BOTI wchodzilo w gre ale nie mieli :dry:. Podobno w Ambrze sa, zobacze jutro. Chcialabym mu kupic bo jak po deszczu jest mokra trawa i kaluze u nas przed domem to musze go pilnowac bo zbiega w wode. Dzis sie R z geodeta przez domem zagadal bo zacyznaja gaz kopac a kuba wszedl w kaluze i stal w wodzie po kostki :angry::angry::angry:, w nowych butach :angry::angry::angry:. Poza tym po deszczu po trawie bedzie mogl chodzic :tak:

Kasia :-D:-D:-D super sie kuba modli :tak::tak:. Co do trampoliny to moja sis w tamtym roku kupila ale ja jakos nie moglam tam wlazis, jakby zawroty glowy miala, a wczoraj jak zlapalam bakcyla to sie wyszalalam :tak::tak::tak:. Kuba zreszta tez, wcale wychodzic nie chcial, na szczescie oni maja z siatka ochronna na okolo wiec mogl tam siedziec do woli a ja tylko z tarasu patrzylam :tak::tak:. Fajna sprawa ale nie mam kasy na takie wynalazki, chociaz zaluje bo czytalam ze to dobre dla organizmu jest takie skakanie :tak:.
Z tym psem to wspolczuje, kurde biedna psina. Jak tam Kuba, zasnal u siebie?

Kata w moze i moje pranie wstawisz :-):-)

Dotka alfabet :szok::szok: to ty zamiast do 4 latkow daj go do zerowki od razu :-D:-D:-D. A mie bedzie problemow potem zeby sie kuba do 4 latkow dostal. U nas to nie mozliwe do panstwowego przedszkola :no:

Asia ale Ci zazdroszcze, u nas zadnych postepow, jak go posadze i akurat zrobi a poza tym to go pytam czy chce on mowi ze nie a chowa sie i sika po nogach :no::no:

Aga ale smaka narobilas tymi plackami, chyba z rok nie jadlam :sorry2::sorry2:. I przykro mi z powodu wujka :-(

Pryzy a czemu do lekarza idziesz, chora jestes??

Stefankia widze ze Ty lubisz sie ze mnie posmiac ostatnio :angry::angry::angry:, pojechac tam do Ciebie :-D:-D. Zdrowka zycze

Paula zyujesz po tym weekendzie z D :-D:-D:-D

i przywoluje reszte kolezanek do porzadku no no no

To i ja pochwale kube, a co :-p:-p. U nas kolory znane na piatke, my mu duzo w zabawie pokazujemy i pytamy i zna: czerwony, niebieski zielony zolty bialy szary czarny brazowy rozowy. Wszystkie wie, nawet jak sie czyms bawi to mowi np niebieskie auto :tak:
Poza tym cyferki do 10 tez zna wszystkie. Uwielnia mowic jaka to cyfra. W sklepie jak widzi przy polkach ceny to mowi to jest jeden, to jest osie, itd. poza tym udaje mu sie doliczyc do 10 :tak:, troche z moja pomoca bo gubi 6 ;-):-D. Ale do pieciu np palce liczy bez zajakniecia. To z kolei wspolna zasluga nasza i bajki Supercyfry :tak:. W tv mowi cyferki a my mu piszemy a on zgaduje.
A od poniedzialku uczy sie czytac ;-);-);-):-D:-D:-D:-D i tabliczki mnozenia :-D:-D:-D

i nie wiem co tam jeszcze lalunie :-p:-p

a wiem

ide spac bo sie tym postem zmęczylam

dobranoc, pchly na noc karaluchy pod poduchy :))
 
jutrzenka :))
ja z ciebie ?? przeciez ostatnio ci podalam duzo przykladow z mojego zycia z ktorych mozesz sie smiac jak ci smutno :) przypomnij sobie tylko moja pralke...
 
Hej!!!

Jestem, jestem! Żyję Jutrzenko :-)

Miałam dziś 3 klientki czyli 9h wyjęte z życia :-D podczytywałam zaległości i dopiero teraz skończyłam... ;-)

Asia my byliśmy w Spychowie ;-) I nigdzie nie łaziliśmy poza wioską :-D Pojechałam odpocząć a nie zwiedzać :rofl2::-D Poza tym to w niedzielę była super imprezka, tak się z mężem wytańcowałam że ledwo się z łóżka zwlekłam wczoraj rano :-D Dziadkom nie pasowało techno więc poszli z Julcią do domku, tzn. ja ją zaniosłam bo usnęła w tym hałasie... :-D Poza tym mąż oczywiście musiał mi krwi napsuć że niby za młodymi wieśniakami się patrzyłam :-D:-D:-D:-D ale co tam... pozłościłam się i mi przeszło :-D ale reprymendę dostał :-D

Oj powiem wam że suuuper było... Było nas 6 osób dorosłych i 2 dzieci :-) bardzo wesoło, odpoczęłam, pogoda nie była za specjalna ale od 7 rano do późnej nocy byliśmy na powietrzu :tak: bosssko!!!

Jutro dam fotki :-):tak:

Idę teraz odgruzować podłogę i rozłożyć wyro!

Pozdrawiam!!! :-):-):-):-):-)
 
reklama
Do góry