reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

ale jestem zła:wściekła/y:

w lazience na dole wybiło mi całą wode ktorą damian spuscił u góry z wanny po kapieli...
cała łazienka na dole zalana, wody po kostki...przedpokój czesciowo zdazylam uratowac...

nie wiem co jest grane... mamy przydomowa ocxzyszczalnie sciekow.opróznia sie ją raz do roku...niby powinnismy w lutym przyszłego roku...ale te sniegi dzisiejsze chyba dały czadu i dopełniły resztę...i ten syf wybija mi w lazience...
no albo mam jakąs rure zatkaną..kur**

no i tak dzis nic nie zrobie..musze czekac do rana i załatwic jakiegoś "czysciciela" :sorry:

najgorsze jest to ze dopoki tego nie zrobia nigdzie nie moge wody spuscic...:crazy:
i pojde dzis brudna spac bo nie mam jak sie wykapac:-p

kacha glowa do gory. przespij sie i jutro bedzie bardziej pozytywnie
 
reklama
Hej dziewczynki:-)

Nas zasypało, szkoły pozamykane. Moi rodzice wczoraj mieli przyleciec z Gdańska o 22 a byli o 4 rano na zupełnie innym lotnisku:sorry2:
Ale jest pięknie:tak:

Viki ale kłopot macie teraz, współczuję:dry:
Kacha na pewno przyjdzie czas i na Oliśka:tak:
Asiacur też widziałam ten filmik wcześniej i uśmiałam się po pachy:-D Ale matka tych dzieci chyba nie ma zbyt wiele takich wesolych chwil. Ja bym chyba osiwiała:-D

Lecę szykować dzieciaki na dwór, może uda nam się balwana ulepić.
 
Witam!
:eek::eek::eek: Ale se popracowalam dzisiaj na nocy:sorry:Normalnie masakra.
Chlopak mi goraczkowal do 40,27:szok:.Ja sama na oddziale.Na rano full krwi do pobrania, leki w pompie,i nowy wenflon do zalozenia.Kurna jak o 2 giej skonczylam prace tak o 5.20 zaczelam znowu szalec po oddziale.
WYMIEKAM:sorry::sorry::sorry:
Niby to nie jest nic nadzwyczajnego na normalnym oddziale ale u nas zwykle po 24tej juz sie robi cisza i jest w miare spokoj do rana.Kroplowki leca sporadycznie i zwykle w dzien jak jest wiecej ludzi na oddziale.A dzis w nocy wszystko na mnie spadlo.
No to sie wyzalilam:-p;-)
Kacha glowa do gory w koncu wstanie , przeciez musi no nie;-)
Viki i jak rury? Nie zazdroszcze takich atrakcji:no:
Kasia co Twoj maz ogolil i paradowal po mieszkaniu, brzmi to podejrzanie?:-p;-):cool2:
Dotka a ty co , czego uciekasz babo jedna?;-)
Asia filmik dobry znam go i lubie czasem sie posmiac
Sylwia no tak myslalam ,ze jak u was tam sypnie to zaraz beda wszystko zamykac:-D
Stefa a wy jeszcze nie pod sniegiem?
Basia u nas tez cos sie ostatnio nie przelewa ale jakos dajemy rade.Poglaszcz brzuszek ode mnie;-)
Dobra dopijam jakiegos xl energy drinka i lece do kumpeli na kawke:-p
Milego dnia.Jescze wpadne paaaa

 
cześć lasencje

wróciłam właśnie z Natką z przychodni....jakoś tak brzydko zaczęła kasłać...
no i mamy leki do wykupienia.:-(
nic poważnego...ale trzeba pilnować żeby się nie rozwinęło.
w piątek na kontrolę

do tego miałam rano dość-ubrałam małą i siebie schodzimy do garażu
pootwierałam wszystko małą zapięłam w fotel odpalam i co...???
i pupa blada.....
akumulator do wymiany.....
dzwonię po J to mnie trochę przyjechał i podładował.
jak wróci z lasu to pojedzie kupić nowy.
mam nadzieję że już problemów nie będzie........wrrrrrr....

Kuba w przedszkolu.
wstał rano i krzyczy.
.." już jest jany poranek...o i jany siet....o i duzio duzio sietu......"
J go zawiózł do przedszkola to zanim wszedł do środka to jeszcze bałwana chciał lepić-tylko mu się nie lepiło.:-D..podobno i był zawiedziony :-:)-p

Aga-hop-hop!!! jak po imprezie???
Anka-to miałaś noc...a co do golenia to buziulkę ogolił....:-D
Sylwia-z przeszkodami ale rodzinka w komplecie
Viki-matko...współczuję....ogarnęłaś już -był "odpychacz"?

miłego dzionka!!!
 
Hej!!!

Viki :szok: to się narobiło... współczuję! Już naprawione?:-)

Kasia zdrówka dla Natki :tak:

Basia a ten drugi sklep otworzyłaś? :sorry2:

Aneczka to miałaś noc... a jak jest spokojnie to masz jak pokimać? czy nie bardzo możesz?

Sylwia wyślij dla Stefci trochę śniegu!

Ja też się chętnie podzielę :-D u nas już pół metra :szok::szok::szok: takie zaspy że dziś Julcię z sanek zrzuciłam niechcący... :szok::-D

A wczoraj jak wracałam z przedszkola wózkiem to się spłakałam jak bóbr! Nie dało się iść ani chodnikiem ani środkiem ulicy... wrrr... taka byłam bezsilna, że brak słów... jeszcze młoda nie chciała iść i siedziała dupą... łooo matkooo... :eek:

Dzwoniła do mnie dziś taka babeczka z którą kiedyś pracowałam w salonie i zaproponowała mi żebym wynajęła u niej stanowisko... tak się na mnie uparła... że szok. Powiedziałam że się zastanowię, ale tak naprawdę to nie chcę... ehhh... nie lubię takich rozmów hehe... :eek: ja swoje a Bogusia swoje... :-D

Poza tym to o 15:30 mam wizytę u stomatologa. Miałam zabrać Julę ale nie wiem... Nie chce mi sie jej targać w taką pogodę... :sorry2: może następnym razem... zobaczymy... :tak:

Miłegooo dniaaa!!!:-):-):-)
 
hej to ja :-)
niestety u nas nadal nie ma sniegu:-(jak zwykle wszystko sylwiam m zabrala...
viki no to smierdzaca sprawa :-D a ze sie nie mozesz umyc?? nie martw sie bo przeciez 'czeste mycie skraca zycie'
ania a to mialas troche pracy w pracy dzis.
paula moja ty maskotko heheh
a ja siedze w pracy i bardzo jestem zadowolona bo jest spokojnie i nie mam nic do zrobienia hehe lekcje zaplanowane a zreszta sie nie wysilam juz do swiat :-p
kurcze mam nadzieje ze spadnie snieg w nocy i to duzoooo
 
hej

jezuuuu cały ranek walczyłam z załatwieniem kogos do tej oczyszczalni...żadna firma nie miala czasu....
no ale załatwiłam, w efekcie moich telefonicznych próśb i błagań, jak juz mialam wszystko zrobione, inna firma zlitowala sie i przyjechała...tyle ze za późno:-p

no ale oczyscili mi to i teraz jest git...na szczescie nie zapchała sie rura tak ze wszystko dziala jak nalezy:-p


stefa, wiem wiem ze skraca zycie ale jest jeszcze jedna teoria"myjcie sie dziewczyny nie znacie dnia ani godziny":-p:-D

kasia - zdrówka dla natki, kuruj ją by sie nie rozłozyła bardziej:tak:
aneczka - współczuje minionej nocki, no ale ktoś musi to robic;-) a ty myśle ze swietnie nadajesz się do tej roli:tak:

sylwia mowisz ze szkoly pozamykane...kurde w polsce nie wiem co musiałoby sie stac zeby szkoly pozamykali:eek:

paula powodzenia u dentysty, a nawiazując do pracy to nie latwiej zacząć np od wynajecia wlasnie takiego stanowiska? zauwazylam ze teraz praktykuje to duzo fryzjerów:tak:


no a ja w koncu dostalam ocene za drzewo:-p 6 oczywiście:-D:-)no i chyba musze byc dumna z siebie bo byly tez 5 i 4.

moj damian szaleje na dworzu z łopatą..odgarnia snieg, a ja zaraz spadam do przedszkolo po pawła.
kurde włosy mu urosły i tak mu sie fajnie loczki robia ze zastanawiam sie czy mu scinac czy nie:sorry:
 
Hej Dziewczyny :-)
Humor mam nadal do bani, bo nie wiem jak do tego mojego dziecka dotrzeć, żeby zaczął ćwiczyć, a nie się drzeć :sorry:
Basia wygłaszcz brzusio ode mnie:tak:
Kurcze Viki to nie za ciekawie miałaś, naprawili już to? Nam kiedyś szambo na mieszkanie wylało, obudziłam się rano i miałam w domu jeden wielki gnój :wściekła/y:
Aneczka, ale miałaś tej roboty, następnym razem będzie lepiej :tak:
Kasia dużo zdrówka dla Natalki :tak: Śmieszny ten Wasz Kubuś jest :-D
Paula powodzenia u dentysty, weź wylecz sobie kilka zębów więcej, to tak za mnie, bo mi nie po drodze :-p
Stefanka mi też Sylwia śnieg zabrała ;-) Niby jeszcze trochę leży, ale nic nowego nie pada. Sylwia oddawaj śnieg :-)
 
Więc jestem i odpowiadam, pochodzę z Kujaw z Małej wioski. :) Po ślubie przeniosłam się z mężem do Lobberich :) Niemieckie małe miasteczko, mam dwójkę cudownych rozrabiaków, których znacie. :) Na imię mi Patrycja, ( chyba od tego powinnam zacząć) :D mam 25 lat, interesuję się fotografią, dobrym filmem, nie pracuję już, zajmuję się wychowaniem dzieci, którym poświęcam cały mój czas. ;) To chyba tyle. :) a tu macie zdj, które obiecałam wstawić wczoraj :< Album morelowamama: Smerfiki.
 
reklama
Viki gratuluję szósteczki :-) Ty kujonie! O! ;-):-p:-D Super, że już domek doprowadzony do stanu używalności :-)
Morelowa miło Cię poznać, super fotki super dzieciaczków :-)
 
Do góry