reklama
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Witajcie Grudnioweczki!
Ja wlasnie wrocilam z malych zakupow, polozylam malego i sie relaskuje;-)
Co do obnizajacego sie brzucha to u mnie trudno cos bedzie zauwazyc bo naprawde od samego poczatku moge tak sobie reke polozyc na plasko.Z Witulkiem w ciazy tez tak mialam i balam sie ,ze urodze za wczesnie ale okazuje sie ,ze taka moja uroda.
Wczoraj pokupowalam sobie juz wiekszosc rzeczy do szpitala i dzisiaj chyba zaczne powoli pakowanie.Wkurzylam sie tylko bo nie moge dostac tych gaci z siateczki w aptece.Kupilam wczoraj jedne ale to nie takie o jakie mi do konca chodzilo, tak to maja takie jednorazowe tylko, a te to mozna sobie nie wiem do czego zuzyc ale napewno nie do zalozenia na tylek po porodzie
Na wyjscie ze szpitala bede mial cieply pajacyk , kombinezonik(ale nie taki super gruby) no i fotelik ma taki spiworek na nozki, wiec mysle ,ze niuniek nie zmarznie;-)
Ja wlasnie wrocilam z malych zakupow, polozylam malego i sie relaskuje;-)
Co do obnizajacego sie brzucha to u mnie trudno cos bedzie zauwazyc bo naprawde od samego poczatku moge tak sobie reke polozyc na plasko.Z Witulkiem w ciazy tez tak mialam i balam sie ,ze urodze za wczesnie ale okazuje sie ,ze taka moja uroda.
Wczoraj pokupowalam sobie juz wiekszosc rzeczy do szpitala i dzisiaj chyba zaczne powoli pakowanie.Wkurzylam sie tylko bo nie moge dostac tych gaci z siateczki w aptece.Kupilam wczoraj jedne ale to nie takie o jakie mi do konca chodzilo, tak to maja takie jednorazowe tylko, a te to mozna sobie nie wiem do czego zuzyc ale napewno nie do zalozenia na tylek po porodzie

Na wyjscie ze szpitala bede mial cieply pajacyk , kombinezonik(ale nie taki super gruby) no i fotelik ma taki spiworek na nozki, wiec mysle ,ze niuniek nie zmarznie;-)
dotaZ
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 4 412
Witajcie!!!:-)
Aneczka takie majteczki z siateczki ja kupiłam w centrum ETC na Zaspie, no tylko to od Ciebie troche daleko.Na pietrze jest sklep z artykułami dla dzieci.
A ja dzisiaj odpoczywam cały dzień, tylko rano posprzątałam a teraz sobie leżę i czytam gazetki
;-)
Dziewczyny miłego dnia!!!
papa
Aneczka takie majteczki z siateczki ja kupiłam w centrum ETC na Zaspie, no tylko to od Ciebie troche daleko.Na pietrze jest sklep z artykułami dla dzieci.
A ja dzisiaj odpoczywam cały dzień, tylko rano posprzątałam a teraz sobie leżę i czytam gazetki

Dziewczyny miłego dnia!!!

papa
Ataata
Grudniowa Mama '07
hahahaha soida to sie uśmiałam z "brzydala"po prostu w wannie nagle brzuch mi sie tak splaszczyl strasznie. zaczelam sie smiac z Bobo i mowie mu zeby sie nie splaszczal, bo bedzie brzydal.



Co do fotek to chetnie obejrzymy i ocenimy obniżenie brzucholka, także czekamy...
A co do czapeczki to ja właśnie wczoraj kupiłam rozmiar 36, jak bedzie za duża to no problem bo itak podspód trzeba ubrać bawełaniną, a jak by Darusia miała główke większą to czapeczka sie troche naciąga, wiec tez no problem.
Magda dzięki, ja znalazłam też świetne żyrafki na pościeli i rożku...
Rożek mam taki tylko niebieski

A pościel miałam mieć taką ale już nie było zielonej...:-(

więc wziełam taką..

I musze Ci powiedzieć, że jestem cholernie zadowolona bo kolory są żywe jak na zdjęciach, a nie takie matowe i pastelowe jak przeważnie inni sprzedawcy mają.
Weroniczka ja ubiore maluszka w body, na to gruby miśkowy pajacyk, a nato kombinezon zimowy. Na główke oczywiście 2 czapeczki, cienka a na wierzch zimowa. No i owine go kocykiem (rożka nie biore, ewentualnie nosidełko z wózka) bo itak do fotelika malucha wpakuje;-)
Aneczka ja tez własnie byłam w aptece po podkłady i majciochy, mówie babie ze chce siateczkowe, a ta mi przynosi te z flizeliny


Jedna pare mam bo kupilam w sklepie, ale tez musze jeszcze dokupic ze 2.
Wiecie co byłam w szpitalu u mnie i powiem wam że fajowsko...
Poza tym że maluchy 24h/d z mamami (na noc nie zabierają dzieci, a chyba bym wolała

Sale 2-3 os. z łazienkami, porody rodzinne i zzo za free no i super bo praktycznie nie musze brac nic do szpitala


belka
Klub grudniówek'07
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2007
- Postów
- 799
To rzeczywiscie u Was jest problem z majciochami :-) ja sie dzis pytalam polozna co musze ze soba zabrac
i zadnych specjalnych majciochow nie trzeba, maja byc zwykle takie ktore nie szkoda bedzie wywalic
To duze ulatwienie.
Ataata czemu chcialabys zeby zabierali dzidzie w nocy
?
Ja na przyklad wole zeby byla ze mna
bede mogla miec na nia oko caly czas ;-)


Ataata czemu chcialabys zeby zabierali dzidzie w nocy

Ja na przyklad wole zeby byla ze mna

oooo same dobre wieści u Was ;-)
ciekawa jestem czy u mnie też nie trzeba będzie zabierać wszystkich rzeczy z listy, bo jak na razie mam spakowaną torbę podróżną ;-) trochę się tego nazbierało ;-)
my już po obiadku - pierożki z truskawkami, mniam mniam...
a teraz mięta bo zgaga wraca jak zły sen
ciekawa jestem czy u mnie też nie trzeba będzie zabierać wszystkich rzeczy z listy, bo jak na razie mam spakowaną torbę podróżną ;-) trochę się tego nazbierało ;-)
my już po obiadku - pierożki z truskawkami, mniam mniam...
a teraz mięta bo zgaga wraca jak zły sen

Ataata
Grudniowa Mama '07
belka u mnie też albo majciochy siateczkowe, albo zwykłe bawełniane majtki, których nie będzie żal wyżucic..
No i położna mowiła żeby koszulki do porodu broń boże nie kupować nowej!!!!!, tylko wziąśc jakiś duży, długi, stary T-shirt którego tez nie bedzie potem żal wyżucić, bo bedzie napewno poplamiony itp, ciężko bedzie sprac to wszystko, a to tylko na czas porodu, bo potem na sali trzeba sie przebrac w koszulke świerzą, już taką najlepiej rozpinaną...
A co do tego że myślałam ze wezmą maluchy na noc, to niewiem, ale chyba poprostu sie boje że nie podołam... boje sie ze bede tak umęczona, a maluch bedzie co chwila płakał, że nie dam rady psychicznie i nie dam rady ani chwilki odpoczać... A jak by na noc zabrali to można spokojnie ochłonąc te pare godzin.
Wiem ze to brzmi jak bym była jakąś wyrodną matką, ale ja sie poprostu tego strasznie boje
Wogóle nie boje sie porodu, bólu itp ale własnie tego że nie dam rady, że mi psycha klęknie;-)
No ale mam nadzieje ze sie myle
No i położna mowiła żeby koszulki do porodu broń boże nie kupować nowej!!!!!, tylko wziąśc jakiś duży, długi, stary T-shirt którego tez nie bedzie potem żal wyżucić, bo bedzie napewno poplamiony itp, ciężko bedzie sprac to wszystko, a to tylko na czas porodu, bo potem na sali trzeba sie przebrac w koszulke świerzą, już taką najlepiej rozpinaną...
A co do tego że myślałam ze wezmą maluchy na noc, to niewiem, ale chyba poprostu sie boje że nie podołam... boje sie ze bede tak umęczona, a maluch bedzie co chwila płakał, że nie dam rady psychicznie i nie dam rady ani chwilki odpoczać... A jak by na noc zabrali to można spokojnie ochłonąc te pare godzin.
Wiem ze to brzmi jak bym była jakąś wyrodną matką, ale ja sie poprostu tego strasznie boje


No ale mam nadzieje ze sie myle

belka
Klub grudniówek'07
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2007
- Postów
- 799
Ataata jestem pewna ze kazda z nas ma jakies obawy
ale tez przepuszczam ze kazda z nas bedzie umiala zatroszczyc sie swoim malenstwem
bo kto ma wiedziec co jest dla maluszka najlepsze jak nie mama??? ;-)
A co do poscieli Ataata to bardzo ladna
a i o koszulce tez slyszalam
tylko ze po porodzie to polozna nic nie mowila o jakis pizamach tylko luznych, komfortowych ciuszkach jak dresy i bluzka 


A co do poscieli Ataata to bardzo ladna

a i o koszulce tez slyszalam


AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Ataata spokojnie napewno podolasz wszystkiemu
a zabieranie dzieci na noc mijaloby sie z celem bo z tego co pamietam chcialas karmic piersia tak?jesli tak to maluszka w nocy tez sie przeciez karmi, czasem tylko dwa razy w nocy ale na poczatku zwykle co 2-3h wiec jakby w nocy karmili go butla to mialbys problemy potem z karmieniem, laktacja i w ogole.Jesli chodzi o wysypianie sie to powiem Ci ,ze ja naleze do strasznych spiochow ale jak sie ma mala dzidzie to jakos starcza o dziwo sil na wszystko.Tak to chyba natura zaplanowala






reklama
Ataata
Grudniowa Mama '07
uff Aneczka dzięki za pocieszenie, mam własnie taką nadzieje, że jak przyjdzie co do czego to wystarczy mi sił, a nie załamie sie i zaczne beczeć, że nie wyrabiam... Jestem strasznie słaba psychicznie i jak mi cos nie idzie to sie własnie załamuje, płacze i poddaje... Ale mam nadzieje że jak popatrze na buzinhke mojego maleństwa to nabiore sił na walke ze sobą i swoimi słabościami..
belka dresy?? U nas to raczej nie wolno, raczej dłuższa koszula i właśnie majtki przepuszczające powietrze, żeby krocze sie szybciej goiło i miało dostęp świerzego powietrza.
belka dresy?? U nas to raczej nie wolno, raczej dłuższa koszula i właśnie majtki przepuszczające powietrze, żeby krocze sie szybciej goiło i miało dostęp świerzego powietrza.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 51 tys
Podziel się: