Ha! No i moja dzisiaj sie bronila przed spaniem, a w koncu ni stad ni zowad zasnela przy cycusiu jak ja poilam bo dostala czkawki:-)
A bujaczek jest dla Kayi ok zeby sobie nozkami pofikac, bo sie wtedy troche sama pobuja, no i zabaweczki sie same ruszaja wtedy, ale zasnac w nim by za chiny nie chciala
Viki fajowy ten wozek, oby sie sprawdzil w terenie;-), no i pomyslnych wiesci od meza zycze (ale by bylo gdyby w tej paczce Ci wozek przyslal;-)) No i Darusi fura tez wypasiona, az sie sama zastanawiam czy nie zmienic wozia, ale tylko dlatego ze sie do bagaznika nie miesci (ale narazie na przednie siedzenie ladujemy

)
Sylwia, jak to mowia Francja-elegancja;-)

Marcel bedzie musial mamusi pilnowac, zeby jakie obce chlopy sie nie interesowaly;-):-)
Monia, Ty to pilna bb forumowiczka jestes, nie to co ja

Ale checi mam, tylko ze jak juz wszystko przeczytam, to mi czasu brak zeby napisac, a potem znow full stron do nadrobienia... Jak Wy to robicie kobiety?
Aaa, cmoki dla Madzi na 4 miesiecznice i super, ze sie juz skora poprawia na tym slodkim, malym dziubeczku
No i przytulanko dla Zakiego i w ogole wszystkich szczepionych dzieci, bo sie bidulki nastresuja. Mojej ostatnio udko sie zaczerwienilo i napuchlo, wiec byla marudna, ale na szczescie szybko przeszlo...
No i w ogole wszystkim milego wieczorka, a ja poki mala spi porobie cos w domu i na spacerek, bo znow pieknie na dworku.
A wlasnie pytanko : jak myslicie w jaki dzien mozna niunke na dwor bez czapki brac, biorac pod uwage ze siedzi w woziu z budka i sloneczko na glowke nie swieci? Bo kurcze czasem u nas tak goraco, ze sie boje zeby malej nie przegrzac...
Chodzi mi o to czy wystarczy zeby silnego wiatru nie bylo? Bo ogolnie, to w domu mam ciagle okno otwarte i czapeczki nie uzywamy (nawet po kapieli, tylko oczywiscie okno wtedy zamykam, a zreszta kapie wieczorem, a chodzi o spacer w ciagu dnia)...