reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

A wszerz to nawet Krzysiu od kuzynki większy ;-) Ciekawe co za pół roku będzie;-)
A ja wysiadam, wymiękam i padam na pysk, nie wiem co w Młodego wstąpiło... On nie płacze tylko się drze...I to tak się drze, że łeb mnie już boli i bębenki w uszach pękają...Była chwila ciszy jak się bawił w samej pieluszce, ale niestety szybko zmarzł i musiałam Go ubrać...A teraz od nowa polska ludowa... I znowu nie śpi cały dzień, chyba sobie przeczytał o tej 1,5 rocznej dziewczynce z Chin i chce jej się przypodobać :crazy:
kasiu a daj mu czopka nawet paracetamol 50 ja wiem ze to przeciwgoraczkowe ale one tez uspokajaja wiem bo małej tez dawałam spróbuj nie zaszkodzi
 
reklama
No no Anetka oto powtórka....
Sto lat dla Madziulki!!!:-):-):-)

Weroniczka jeśli chodzi o zmianę mleka na 2 to nam wczoraj lekarka kazała tak:
w pierwsze dwa-trzy dni jedna butla nowego, potem znów ze dwa dni dwie butle, aż do całkowitego przejścia na 2.:-) Wiktor dziś właśnie dostał pierwszą flachę 2 i nie było specjalnie żadnej reakcji...:tak:

Jutrzenka u nas właśnie ostatnio też pojawiły się takie twarde ciemne kupy (jakby dorosłe:-D) i o wiele łatwiej wychodzą...więc się nie martwię...może to spowodowane jest nowym jedzonkiem??:baffled:

Sylwia nie denerwuj sie za bardzo bo nerwy są jak wiadomo złym doradcą, a do tego źle wpływają na laktację:tak:...więc spokojnie....może Marcelek ma po prostu taki okres...mój młody też już jakiś czas je w dzień o wiele mniej:crazy:

Dotka piękne zdjęcia :-)....a odnośnie porównań to "patrz...Galeria" tyle że między nimi jest 3 miesiące:szok:...a Krzyś to dopiero duży facet:-)

Kasia to ładne kwiatki...może nie dawaj Olisiowi już więcej czytać takich artykułów bo sobie znów dziecko weźmie za przykład:laugh2:...ale swoja drogą to naprawdę strasznie Wam współczuję i aż się boję co będzie u nas....:-(

A nas dziś spotkała WIELKA NIESPODZIANKA....Tatuś wpadł do domku niespodziewanie na 2 godzinki...udało mu się bo miał kurs przez Kraków i Wiktorek strasznie się ucieszył...nie mówiąc już o mamusi:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-p:-p
No i zaliczyliśmy spacerek....gości z UK...a teraz kimamy:angry::angry::angry: ciekawe co będzie ze spaniem po kąpieli bo ja już dziś na rzęsach chodzę....:sorry2:
 
kasiu a daj mu czopka nawet paracetamol 50 ja wiem ze to przeciwgoraczkowe ale one tez uspokajaja wiem bo małej tez dawałam spróbuj nie zaszkodzi

Elciu niestety Calpol (ichniejszy paracetamol) nic nie pomaga, takie to moje dziecko jest odporne na leki :crazy:
Niestety z przerażeniem stwierdzam, ze mój Młody jest ekshibicjonistą ;-) Zdjęłam Mu pieluchę i tak sobie teraz leży, gada, śmieje się w głos, przebiera nogami i jest wniebowzięty:-)Tylko patrzeć kiedy mi zacznie wszystko podlewać ;-) Nie wiem po kim jest z Niego taki cwany lisek ;-) A niech sobie podlewa, przynajmniej chwilka spokoju jest:-)

Moniczka to Wam mąż niespodziankę zrobił, pewnie od razu humor Wam się poprawił :)
 
hej, u mnie bez zmian...cisza bez newsow, ale wyglada na to ze raczej nie mam co sie nastawiac na powrót...

stary wozek juz wyslalam, na sczescie zmiescilam sie w kosztach chociaz centymetrowo duzo przekroczylam....
a nowy wozek tez przyszedl i jakos nie wiem czy mi sie podoba czy nie....jest fajny ale nie mam przekonania....tzn ma jedna wade...za krotki podnozek...ale juz wiem ze da sie zrobic wiekszy, a narazie mlody spoko sie miesci...wogole pierwsze wrazenie dziwne bo ten wozio taki lekki...bez porownania z tamtym....ale czy przy tym wozku zostaniemy to nie wiem.....decyzje podejmiemy jak valdi wroci....

mozecie zobaczyc fotki , w galerii wkleilam linka do albumu...
 
hej hej ja tylko na chwilę
byliśmy u lekarza i powiedział że wszystko jest cudnie:-) gardło czyste w płucach i oskrzelach też nic nie ma nosek ładny i Kuba zdrowy możemy na spacery chodzić:-):-)
cieszę się z tego ogromnie chociaz jeszcze leki musi brać do końca antybiotyk

i moje słonko takie grzeczne u lekarza było i nazakupach siedział sobie w wózeczku grzeczniutko i pięknie zjadł marchewkową z ryżem:-D

i jeszcze jedna dobra wiadomośc wczoraj wystawiliśmy na sprzedarz mieszanie i już są oferty kupna oczywiście nic konkretnego ale liczy się że jest zainteresowanie może nam się uda szybko sprzedać mieszkanie oby:-D:-D

tak wiec był to dobry dzień
mam nadzieję że u was też pomyślne wieści
jutro poczytam coście tam powypisywały

do jutra
 
Kasia Oliverek Ci dorośleje a Ty chcesz żeby spał jak noworodek :-p:-p świat jest zbyt ciekawy na spanie ;-) :wink:
Monia no to świetna niespodzianka :-):-):-)
Viki może Ty się nei nastawiasz ale my dalej kciuki trzymamy :tak:
Grzechotka
4_1_204.gif


A u nas spokój. 3 godzinny sen na spacerze, potem wycieczka do hipermarketu - zainspirowana zdjęciami Moni - wpakowałam Wiktorka tatusiowi w nosidełku. Nie wiem który się bardziej zmęczył tatus czy synek :happy: ech. Po powrocie zaraz kąpiel i spanko i jak na razie loozik.
Jedyne co mi doskwiera to niekończący się głód - jakaś tragedia :crazy:

 
reklama
dzieki ...
wiesz magda wszystko ma swoje plusy i minusy...moze uda nam sie spotkach bez slubnych hehe bo pisalas ze ten twój to raczej "domator";-);-)
 
Do góry