Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[Ataata]

uuu to dziś sie takiej nie napije, bo pewnie nie znajde ją w zwykłym sklepie...
No nic, pozostaje mi na pocieszenie zwykła herbatka z cytrynką i wkrojonym jabuszkiem... mniam mniam

 

[AneczkaK]

:-):-):-)
Doticzka Gratuluje zdrowego i duzego synusia!!!!
DotaZ to ja jutro czekam na wiadomosci.Juz mniej wiecej wszystko wiem od kolezanki ale im wiecej wiedzy tym lepiej.W sumie to nie glupi pomysl zeby meza tam wyslac.W koncu to on bedzie wtedy bardziej przytomny od nas;-)
Belka spokojnie czekaj na rozwoj sutuacji.jesli jednak skurcze sa niebolesne to mysle ,ze moze to tylko przepowiadajace.Daj zanc koniecznie jak sprawy postepuja;-)

 

[dotaZ]

Aneczka też tak myślę...A może podzielisz się swoją wiedzą, jak znajdziesz czas...Może dowiedziałaś się czegoś czegoś o czym nie powiedzą

 

[stefanka]

DOTICZKA WIELKIE GRATULACJE !!!
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

 

[AneczkaK]

DotaZ kolezanka rodzila w zeszlym roku, tez jest pielegniarka jak ja.Mowila mi ,ze bylo bardzo dobrze,jedyny minus to taki ,ze podobno na ZZO nie ma w ogole co liczyc bo beda tak kombinowac zeby Ci go nie zrobic.Albo nie bedzie akurat anestezjologa albo powiedza Ci ,ze juz za pozno.Tak to opieka ponoc bardzo dobra;-)

 

[viki31]

Weroniczko no to fajnie, że viki i ewcia odpisały.
Bardziej martwiłam sie o Ewcie, bo viki wyszpiegowałam dzis na bb sie logowała, więc byłam o nią bardziej spokojna ;-)

witam się z wami moje kochane:-)
tak dla sprostowania to od niedzieli miałam awarie netu i niestety nie mogłam się agatko logowac..juz odchodziłam od zmysłów bo chyba ten net to jakiś nałógno ale od godziny juz działa tak ze czytam , nadrabiam i melduje się ze nadal 2 w 1.

skurcze troszke ustąpiły, ale musze wam powiedziec ze miałam cykora bo były czeste, bolesne ale nieregularne.
najgorsze jest to ze valdi jest chory, juz drugi dzien walczy z grypą a on jak choruje to od razu ma 40 stopni goraczki wiec tak na srio się mijamy w domu bym przypadkiem sie nie zaraziła.tak wiec gdybym nagle zaczeła rodzic on nawet nie mogłby pojechac ze mna i to mnie przeraża..tak wiec modle sie by doczekac do weekendu,a wiecej dowiem sie w czwartek bo mam wizyte u gina i usg.

 

[viki31]

doticzka wielkie gratulacje dla całej waszej trójki

 

[sylka_k]

Witajcie przecieraczki śladów hihii

ja tylko na chwilkę z dobrą nowiną

otóż Netka już jest po, ze swoim Kubusiem czuja się dobrze i pozostaną prawdopodobnie w szpitalu do niedzieli, bo to była cesarka.
Mały Kubuś waży 2900 i mierzy 52 cm. Straszne maleństwo. co prawda nie zdążyłam do szpitala na czas i już go nie zobaczyłam ale mam mms na telefonie

Jak wróci do domku i będzie na siłach to na pewno sie odezwie

A ja życzę powodzenia i szczęśliwych porodów mamom grudniowym bo ja niedługo po was hihihi w styczniu i często was podczytuje.
Chyba sie nie gniewacie?;-)

 

[viki31]

a więc netka wielkie gratki dla ciebie i rodzinki

 

[Anja78]

Aneczka i Dota ja sie wybieram jeszcze w tym tygodniu na Zaspe wiec dam wam znac, a wiec na Zaspie nici z ZZO takze, wiec po jakiego groma cala ta akcja z rodzic po ludzkunie kumam, na calym swiecie(cywilizowanym) to norma o ktora nie trzeba sie upominac.
Wiem,ze na Zaspie mozna miec swoj wlasny pokoj po porodzie (platny)a wtedy maz moze zostac caly dzien z toba i dzieckiem, no i nie zwlekaja z CC, gdzie w Wojewodzkim czekaja i zwlekaja z decyzja, no i lepszy oddzial neantologii, mozna tez cyba zalatwic sobie polozna ktore sie bedzie prowadzic porod od poczatku do konca. Reszty sie dowiem jak pojade na oddzial;-)