reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

powiem ci weronika ze ja zawsze chcialam mieszkac nad morzem. ale polskie morze mnie odstrasza no chyba ze zna sie urocze zakatki. tutaj to wszystko wyglada inaczej :))
teraz sie zastanawiamy czy sie nie przeprowadzic gdzies nad samo morze ale to zalezy od wielu spraw a glownie pracy :))
 
reklama
No....dziecko śpi, a mamuśka może się wreszcie zrelaksować....
z góry przepraszam jeśli kogoś pominę....ale od wczoraj pożegnałam się z karteluszkami i JUŻ:-D.

Dziś Wiktor był tym samym kochanym dzieckiem co przed szczepieniem....nadal wiążę jego dwa dni wykańczania matki z tym szczepieniem...no i z zębami:crazy:...bo dziś obejrzałam młodemu dziąsełka i dolne ma prawie białe...i prześwitują dwie małe kropeczki...ale tak jakoś po bokach (jakby kiełki:baffled:)....no ale wytłumaczone dziecko jest!!!:crazy:

Sylwia, Viki, Magdalenka, Grzechotka współczuję nieprzespanej nocy....bo po ostatnich dwóch wiem doskonale co to znaczy:-(

Ataata no popatrz, popatrz...a jeszcze parę dni temu byłaś załamana, że Daria nie zasypia sama...a tu proszę!!!!! Jaka dzielna młoda panna:-)
A Ty się nie daj.....trzymaj się cieplutko!!!

Stefcia mam nadzieję, że złości na J. Ci przeszły i dziś nic Ci nie popsuje humorku...;-)

Weroniczka koniecznie spraw sobie te ciemne zasłony albo żaluzje czy rolety bo to super sprawa....zwłaszcza teraz jak słońce zagląda w okna już po 5 rano:szok:. U nas w bloku są rolety i bardzo sobie chwalę, bo jak mam zasunięte to w pokoju jest ciemno jak w nocy...i Wiktor się zbyt wcześnie nie rozbudza:tak:

Anetka grill....hmmm....super sprawa:-):-):-)

Sylwia to udanej wycieczki nad morze:-). Mam nadzieję że i nam uda się gdzieś wyskoczyć w niedzielę, bo zapowiada się piękna pogoda....a jutro mamy zlot rodzinny u teściów w związku z przyjazdem młodych z UK:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

Elcia mam nadzieję że Oliwcia i Ty dobrze zniosłyście to szczepienie:tak:

Aneczka fajnie, że wszystko wróciło do normy z karmieniem:-):-)

Kasia to wielkie brawa dla Olisia...mały skubaniec....widzisz jakie postępy dziecko robi!!! Super chłopaczek:-):-):-)

A mam pytanko....ale to nie na tym wątku....


 
monia ja dzis realizuje program "zemsta" bo niestety ( wiem ze to okropna wada ) jestem pamietliwa. a J nie cierpi sie dlugo gniewac.
ataata wez mnie nie denerwuj!!!
 
reklama
Viki, a Ty dajesz przed snem Pawełkowi jakąś kaszkę albo coś innego pożywnego?
Bo ja się zastanawiam czy nie zacząć dokarmiać przed snem Wiktorka. Może pomoże i nie będzie się budził w nocy. Chociaż z drugiej strony czasami mi się wydaje że on się budzi bo chce się przytulić do cycusia :dry::sorry2: W każdym razie chcę spróbować.

magda, daje kaszke o 20 ostatnio zjada 180-210:szok: pozniej budzi sie z reguły okolo 24/01 i tutaj to róznie , zdarzalo mi sie dawac mu kaszke by zobaczyc czy nie pospi do rana..ale niestety budzil sie albo za dwie albo za trzy godziny. jak dalam mu butle z mlekiem to to samo wiec z reguly daje mu cyca, bo skoro cos w nim jest a i tak sie budzi po 3 godzinach to bez sensu dawac mu butle. fakt zdarza sie pawłowi pospac od 20 do 4 ale to bywa rzadko...i nie ma na to reguly, a nasze karmienie nocne cycusiem czesto bywa tylko potrzebą przytulenia sie do niego bo jak poczuje go w buzi to od razu odpływa...tak wiec nie wiem, ale nie przejmuje sie juz tym, bo na szczescioe mlody sie nie wybudza i jak zje to spi dalej.
oczywiscie ty mozesz spróbowac, ale jak widzisz kazde dziecko jest inne. jedne spią calą noc ..inne nie są na to gotowe:tak:

niestety tutaj w łodzi tez nie mamy żadnych znajomych z dziećmi tylkojedni prawdziwi przyjaciele zostali z nami:baffled:

grzechotka wniosek z tego taki ze musimy sie razem spotkac bo nie dosc , że obie mamy dzieci to do tego jeszcze z tego samego dnia miesiąca i roku...jak dobrze pamietam twoj jest starszy od pawła o jakies 30 minut:tak:wiec mysle ze trzeba bedzie pomyslec nad spotkaniem, poki co proponuje abysmy spotkaly sie bez slubnych, moze na jakims spacerku:tak:



cdn
 
Do góry