reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
jeszcze raz dziękuje za odp. eh życie nie jest takie piękne jakby się chciało :-(

i jeszcze ta pogoda, leje i leje :dry:

elcia skoro te kupki tak męczą małą od dłuższego czasu to może np po kaszce ryżowej albo mleko z kleikiem ryżowym cio? bo u nas tak było mała miała mleko NAN 2, a jak zabrakło to kupiłam NAN 2R z kleikiem ryżowym i się zaczęły kłopoty. lekarz powiedział że kleik i kaszki ryżowe mają właściwości zapierające i polecił kaszki kukurydziane i oprócz tego jabłko codziennie (zmieniam tylko dodatki) i duuuużo wody do picia ;-)
 
dota no to udanego dnia i wieczorka :-):-):-):-)

dodałam zdj do galerii grudniowych maluszków a nie tak jak ostatnio na głównej str galerii :zawstydzona/y:
 
Hej

Padam z nog. Od rana tyralam :-D:-D. Najpierw zakupy, potem robienie przetworów na zime tzn pokrolam warzywa (2 miski :szok::szok:), teraz stoja w miskach z przyprawami, wieczorme jedna salatke bede pakowala do sloikow i pasteryzowala a druge dopiero jutro bo 12 h musi stac z octem. Pewnie bedzie ze 30 sloiczkow.
Potem posprzatalam, pomyam podlogi i wstawilam teraz pranie.
PRACOWITA JESTEM CO???? :-D:-D:-D:-D:-D:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:.

A teraz siedze i jem jablko i pisze do Was :-D:-D.

Diankus wspolczuje, kurde ze tacy faceci sa na swiecie, szok po prostu. On chyba po prostu nie dorosl by byc odpowidzialnym za rodzine.

Elcia u nas kupki codzienmnie, srednio ok 2. Maly steka tez sie czerwienii ale robi bez problemow.

Monia biedny Wiktorek, mam nadzieje ze to ząbki

Moj maly jesli chodzi o zupki to toleruje tylko te w malych sloiczkach te papki. Jak mu dzis dawalam taka z kawalkami warzyw czy np tez z ryzem to az go trzacha i ma odruch wymiotny.

Mnie za to dzis glowa boli, pogoda kiepska u nas i ja juz mam zly dzien bo meteopatka jestem :no::no:

Buziolki dla Jasia
 
Ostatnia edycja:
Łosz ciuuuuuuuuuuu:szok::szok:
Tutaj same prfekcyjne panie domu są:szok::szok::szok:
Ja z moimi zdolnościami to do was nie pasuję:zawstydzona/y::-p

Dota a zdasz relację z wieczorka powitalnego???;-)
Diankus współczuję:-( i nie wiem co jeszcze Ci poradzic:-(
Elcia nie pomogę Tobie bo Marcel robi zawsze mega kupy i to kilka dziennie:szok:
 
Magda moje dziecko potrafi zając się sobą...heheheh...tak więc jak mamusia bedzie sie "pindrować" synek nie bedzie czuł się zaniedbany:-p:rofl2:

Jutrzenka wow:-)ale z Ciebie gospodyni domowa...hoho:tak:i Ty piszesz,że masz dzis zły dzień....kurde, to ile robisz w domu jak masz dobry dzień?;-)

Sylwia bedzie fotorelacja z jutrzejszego wieczorka i nocy...hehheh:-p

Diankus:-):-)
Reszta:-)
 
Skopiowałam to z innego wątku:-) Kukułeczki:-p;-)

Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi kolezankami. Powiedziałam mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z męzem... Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha
.Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kurcze!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
 
reklama
uśmiałam się z kukułeczki :-):-D:-D:-D:-D:-D:-D

jutrzenka - normalnie ja przez miesiąc tyle nie robię :zawstydzona/y::zawstydzona/y: tzn ochotę mam ale niestety nela sama sie sobą nie zajmie a wieczorem jak śpi to tylko coś tam sprzątnę czy gary umyję :zawstydzona/y:;-)

idę na tv na Sopot festiwal :happy:

ten dziad zajął kanapę przed tv bo on przecież zmęczony tak ciężko pracuje i na dodatek musi sie dzieckiem zajmować bo ma wredną żonę przy której marnuje sobie życie biedactwo :sorry2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Do góry