reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

hej dziewczyny!!!

jestem i ja-przyjechalismy do dziadków.jeśli chodzi o moje samopoczucie-to dziś jest lepiej wczoraj myslałam że mnie dopadła jakaś grypota-ale to może była tylko głupota...?
w każdym razie dziś mam się trochę lepiej!!! odpuściłam sobie dziś aerobik.
do jutra zostajemy u dziadków

idę coś zjeść Kuba zasnął przy okazji zlukam "pierwszą miłość" bo wczoraj nie widziałam. a potem poczytam co napisałyście!!! i się odezwę.
 
reklama
Witam

A ja się szykuje na szczepienie ;-) Madzia właśnie przysnęła na swoją jedno godz. drzemkę to poprasuje co trzeba do przychodni no i Roksana ma bilans 6 latka boziu jak ten czas zapierd... nie dawno ją urodziłam i była rozkosznym maluszkiem a teraz mi pyskuje :tak:
kal.aga ja też mam takiego pecha jak to mówi mój mąż "biednemu zawsze wiatr w oczy" smutne ale prawdziwe

Elcia zdrówka życzę no i silnej woli ;-)

Grzechotko zadzwoniłaś już w sprawie nowej pracy:blink: trzymam kciuki
 
Hejka dziewczynki!
Chociaz sie przywitam, bo ze 2 dni nie zagladalam nawet, ale Elcia mnie na gg pogonila do odezwania sie w sprawie zlotu, wiec i tutaj sie chociaz ciut usprawiedliwie:tak:
Nie wiem jeszcze co u Was slychac ale widze po tej stronie ze jakies chorobsko sie znow szerzy...No i ja tez jakos nie mam sily na nic, bo tez sie jakos kiepsko czuje ostatnio....Ale to bardziej tak z przybicia, bo uziemione w domu jestesmy z Kaya, troche sie nam ocieplilo, ale ten caly snieg topnieje i sie zrobila sniegowata breja ze nawet na spacer nie mozna wyjsc, bo sie wozkiem nie przejedzie a mnie az tak jakos dusi to siedzenie w domu i taka zrezygnowana i przybita jestem zwlaszcza jak R jest w pracy....No i do tego troche problemow zoladkowych doszlo, wiec wybaczcie ze chwilowo sie nie udzielam, ale jakos z tego wszystkiego sily nie mam....
Ale goraco Was pozdrawiam dziewczynki!!!:tak:

Ejjjj, czy mi sie wydaje, czy sie Kayi suwaczek urodzinowy nie wyswietla????(znowu!!!!)
 
Ostatnia edycja:
Hej!
Anetka, bakteria to jest taka bestia, że nie da się do końca wytępić, niestety. Przy każdej infekcji może powodować, że objawy się nasilą i np. samo działanie lekami przeciwzapalnymi przy niej nic nie da i trza antybiotyki. Filip ma paciorkowca w gardle. Lekarz powiedział, że może to się kiedyś wytępi, ale teraz on jest za mały i osłabiony, bo ząbkuje i organizm za bardzo sam nie walczy.
Pryzybela, trzymajcie się dzielnie.
Elcia,
faktycznie, ciebie coś ta głowa często boli;-);-)
Viki, czekam, czekam i nic. Chyba dłuuuuuuuuuuugiego tego maila piszesz;-);-);-)
Dota, jak Krzyś po szczepieniu?
 
asia bo mi to marnie w dzien idzie bo Paweł jest strasznie absorbujący a nie umiem tak pisac i co chwile od tego sie odrywac bo mi mysli uciekają;);-)

ja mam cos zły humor...kilka dni temu w akcie desperacji obciełam sobie grzywke...echh i bylo mi lepiej a zaznaczam ze zawsze nosiłam dosc krótką cientą na ukos, ale V prosił bym nie obcinała bo on nie lubi krótkich grzywek wiec starałam sie zapuscic.... no ale niestety...

dzis juz kilkakrotnie podejmowałam decyzje obciecia włosów i pewnie gdyby byla moja mama to juz bylabym u fryzjera..tymczasem nie mam z kim zostawic pawła:-) moze i dobrze bo kto wie czy bym nie załowała a tak mam jeszcze czas by to przebyslec.
a wiecie ze ja długo miałam blond włosy?? takie zupełnie jasne..i tak mi sie podobało ale teraz boje sie cokolwiek z nimi robic bo po porodzie wypadło mi i teraz mam ich chyba o polowe mniej. jak znajde chwile to pokaze wam w galerii fotki jak mialam blond hary a tymczasem ide wkleic pabla i moze pokaze wam moja krótką grzywke hihihi
 
Asiu dziekuje ,ze pytasz:tak:dobrze,teraz wariuje....płakał jak tylko zobaczył szczykawkę a potem dostał od razu od pani pielegniarki jakies pianinko do zabawy i od razu dziecko usmiechniete....:tak:

Viki:-)poka,poka;-)blondyna bylas?????? ojej......Ty taka ciemnawa (w sensie wlosów) to fajnie wygladasz....Ja ostatnio zalapałam moją kitkę i uciełam ją....i nosze takie nierówne włosy....wlasnie jestem na etapie myslenia co dalej??? i ciekawe co powie fryzjerka jak rozpusci moje wlosy i zobaczy takie nierowne....heeh....a! powiem jej,ze przegrałam zakład:-D

Pryzybela zima minie i bedzie duzo słoneczka,to od razu i humor bedzie lepszy....i zdrówka na chory brzuszek:tak:
I zdrówka dla Filipka bidulka:tak:

A to Krzysio czekający na poczekalni w przychodni:
 
Dzień dobry:)

Synek kima .... hmmm ... trochę późno, bo pewnie po kąpieli nie będzie chciał zasnąć:baffled: ... ale cóż:baffled:
A ja sobie chyba kawkę strzelę (trzecią już dzisiaj), bo od wczoraj chodzę i śpię na stojąco ... straszne ciśnienie chyba:confused:. Poza tym ten śnieg za oknem, za chwilę ciapa, błoto jakoś mnie dobija ... już nie mo
się wiosny doczekać:tak:

Co do Walentynek ... chcę zaprosić mojego Ł do kina na "Idealnego chłopaka dla mojej dziewczyny" ... podobno super komedia, no ale jeszcze zobaczymy co z tego wyjdzie:baffled:. On stwierdził, że już za starzy jesteśmy na obchodzenie takiego święta :crazy: ... nie ma co!!! Romantyk z niego, co??:no:

Idę sobie umyć łeb ....
 
reklama
Viki poważnie byłaś jaśniutka? Jakoś ciężko sobie wyobrazić... ;-):-) Wklej fotki, ja chętnie pooglądam... ;-):-):tak:

Dota to dzielny pacjent z Krzysia. Moja to mazepa jest... :-D i jak czyta ulotkę :-D fajowy...

Asia że też Filipkowi przyplątało się takie paskudztwo... :-( szybkiego leczenia...

Anetka a wy jak po szczepieniu? No i po bilansie Roksanki? :-);-)

Pryzybela nie bój się Elcia wszystkich dopadnie na gg. Nikt się nie ukryje :-D:-D:-D

Monia witka :-) O kino dobry pomysł ale moi rodzice idą na BAL WALENTYNKOWY :szok::tak::tak::tak: więc i tak w domu będziemy ;-)
Moi rodzice nigdzie raczej nie łazili, mama domatorka a jak dzieci wyrosły to i na bale chodzą i do znajomych co tydzień... Super. ;-) Dziadkowie drugą młodość przechodzą... :tak::-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry