Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[kata-woj]

kasia części chyba możesz dokupić - popytaj w sklepie pewnie są na zamówienie
wiesz j. może dzika upolować to wam potrzebna taka wysokość ;-)
ale masz rację, wezmę chyba 200 cm bo właśnie mam problem z większymi imprezami nie jest ich dużo w roku ale jak są to jest problem
szklane półki to już raczej standard
my mamy teraz chyba 140 cm łącznie z zamrażarką zamrażarka mikra a teściowa nieraz się pyta czy może coś u nas przechować jak jej ostatnio powiedziałam, że nie mam miejsca to postanowili zamrażarkę przywieźć ze wsi - mają taką jak lodówka :-) z szufladami ;-)
a tą co mamy już wkrótce będziemy musieli im oddać bo pożyczyliśmy ;-) ich już "siada"
weroniczka :-) ojej no chodziło mi o pustkę no :-)

 

[jutrzenka]

ja sie tylko witaam bo nie ma czasu poczytac.

Kata zapomnialam zmierzyc lodowke, przeslij mi wieczorem wiadomosc albo przypomnij sie jakos to zmierze. A ta Bosha fajna ale chyba bez funjkcji no forst czyli trzeba bedzie ja rozmrazac

wczoraj kuba zaliczyl dzwona, mowie Wam jak sie przestraszylam. Bylam z nim u R brata, siedzial na krzesle i nie wiem co on chcial zrobic ale jakos tak sie fiknal ze spadl z krzesla glowa do dolu :---(, uderzyl czolem w podloge a potem mu jeszcze jakos tak dziwnie przerzucilo cialo przed raie i lezal na plecach. Ja u nich akutrat stalam w przedpokoju, widzial moment upadku ale nie wiem jak on to zrobil . Jak biedny plakal, bosze balam sie zeby sobie karku nie zwichnal albo kregow szyjnych nie polamal :----(. Chyba nic sie nie stalo, tylko guz na czole jest :---(

i tyle narazie bo mam duzo pracy, poza ty, u nas dalej zima zima zima pada pada snieg

mi8lego dnia

 

[elcia12]

dzien dobry
jeny jak mi sie nic niechce brrrrrrr
u nas mała uwielbia na sanki ostatnio T zaczepił sanki do samochodu mała sie cieszyła ze hoho smiała sie wniebogłosy hihihihihih
ja teraz mam 2 zmiane ludzi niema pustki i czas wolno plynie
jestem jakas zmarnowana nic mi sie niechce dopiero co sie ubrałam
zycze miłego dzionka laseczki

 

[viki31]

dzien dobry

u nas tez snieg i wkurza mnie to jak nie wiem
V wrócił z Gdyni cały i zdrowy no a 26 stycznia jedzie na tydzien na statek, pozniej dopiero w marcu.

w naszym nowym lokum zaczynamy działac, mamy juz ekipe ktora w zasadzie wykonczy nam wszystko...
nie mam tylko pomysłu na kuchnie
jakos zabrakło mi weny, chyba czuje sie juz zmęczona tym wszystkim a to dopiero poczatek

poza tym u nas wszystko ok.
dzis ide z Damianem na szczepienie przypominające..odra, świnka rozyczka..a on to histeryk jesat jak igle widzi..ale mam nadzieje ze dziś nie odstawi cyrku

no a w piatek ide z damianem do szpitala, niby pedzie przyjety na 3 dni ale w piatek po poludniu juz bedziemy w domu.
pani dr pediatra z naszej przychodni pracuje w szpitalu na alergologii dziecięcej i jako ze damianowi raz testy skórne wychodzą dodatnio a raz ujemne, postanowila porobic mu wszystkjie badania z krwi, a ze czesc ich jest normalnie platna, wiec zeby nie placic bedzie damian przyjety do szpitala na oddzial i wtedy bedziemy miec wszystko z nfz, plus wiele innych badan na odpornosc i takie tam,tak ze piatek tez bedzie ciezkiale najwazniejsze ze mlody nie bedzie musial tam zostac tylko w tym samym dniu wrocimy do domu

o wlasnie paweł atakuje klawiature wiec wpadne pozniej

 

[Paula21]

hehehe... witam :-)

Przecież to jasne że sie nie pali światło jak lodówa zamknięta...

My już po bilensie. Obiadek się gotuje i zaraz będziemy szamać :-)

 

[kata-woj]

młoda u babci
mama wyskoczyła na zakupki i jestem

jutrzenka ma no frost http://www.euro.com.pl/lodowki/dane-techniczne-bosch-kgn39y22.bhtml#content_3c
byłam w pobliskim sklepie ale nie mają na stanie. mogą zamówić. ale poszukam w necie bo widzę, że sporą marżę narzucili a niby najtańszy sklep z agd
biedny kubunio! cmok od ciotki :*
viki ale masz fajnie z tym urządzaniem ja uwielbiam zmiany, remonty gorzej z t. bo on jak się wprowadzi to tak może 40 lat bez zmian
paula smacznego! :-)

 

[kacha_wawa]

Hej Gadułki ;-)
Witam się strasznie zmęczona faktem, że musiałam zwlec się z łóżka Totalnie nic mi się nie chce i najchętniej bym cały dzień przeleżała, zresztą pogoda do niczego innego nie nastraja
Viki ja bym już chciała w końcu dostać to mieszkanie i móc je urządzić wg własnego widzimisię :-) Chociaż zdaję sobie sprawę, że pewnie jak już stanie się to faktem to będę tym urządzaniem zmęczona ;-) No ale długo już tak nie wytrzymam mieszkając w tyle osób

 

[viki31]

dziewczyny, fajnie jest urzadzac, dom , mieszkanie jak nie ma jakiejs presji czasowej...
a my do 10max 15 marca musimy sie tam wprowadzic...bo 24 valdi jedzie na statek ..
pewnie i tak rozpakowywanie pudeł, ciuchow itp zostanie na mojej glowie i to juz mnie przeraza..
nie wiem czy wogole zdążymy ze wszystkim ....schody, szafy, kuchnia,,,,,
wszedzie terminy....niby firma mowi ze spokojnie zdążą ze wszystkim ale wiecie jak to jest..oby cos nie wyskoczylo w praniu...

pozniej na wiosne jeszcze cały taras do zrobienia, ogród itp...

kacha a wy teraz wynajmujecie no a jakie są szanse byscie dostali cos swojego?no i jak tam sie czujesz?
kurka juz lada chwila i bedziesz miala córcie przy sobie....achhh

 

[Magda_lenka]

Jutrzenka buziaki dla Kubusia w guza

tak mi sie przypomniało...byli u nas znajomi z synkiem miesiąc starszym od Wiktora. I obydwoje zaczeli skakać na kanapie, aż do zderzenia czołowego. Kolega w płacz i śliwa na czole a Wiktor twardogłowec tylko popatrzył zdziwiony

Viki tak to jest z facetami..im starsi tym gorzej znosza widok igły ;-)

Kacha jeszcze troszkę....

a nowa lodówka jest u nas jednym z punktów w planach na Nowy Rok może do Grudnia uda nam się kupic hehe

 

[kacha_wawa]

Viki no właśnie wynajmujemy, w sumie jest 6 osób w domu plus dwoje dzieci i do tego jeszcze dwójka maluchów w drodze i trzy psy ;-) O świętym spokoju można więc zapomnieć
Czekamy cały czas na mieszkanie socjalne, które za kilka lat sobie będziemy mogli za jakieś śmieszne pieniądze wykupić, a szanse mamy duże, tyle że mieszkań w katolickiej dzielnicy jak na razie brak. W lipcu przyznali nam mieszkanie, ale w dzielnicy radykalnych protestantów, którzy delikatnie mówiąc za Polakami nie przepadają i musieliśmy odmówić, bo w strachu żyć z dziećmi to nie za bardzo mi się uśmiecha. Teraz powstaje nowe osiedle w katolickiej dzielnicy i jesteśmy wpisani na listę oczekujących, ale nie wiadomo do kiedy potrwa budowa. W między czasie jeszcze mają nam jakąś propozycję dać(jak się coś wolnego znajdzie), ale pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość I tak bardzo nam pracownica socjalna pomaga, bo niektórzy czekają na pierwsze propozycje mieszkania nawet dobrych kilka lat, a nam ze względu na Olisia i Jessi od razu na wstępie dużą liczbę punktów przyznali.

A ja się czuję dobrze, za dobrze Młoda się chyba rozmyśliła z tym wychodzeniem Co prawda co jakiś czas coś mnie gdzieś tam pobolewa, ale bez żadnych rewelacji;-) Byłam święcie przekonana, że Jessi urodzi się jeszcze wcześniej niż Oliś, Oliś urodził się równo w 38tc, także Młoda ma jeszcze tylko kilka dni, żeby brata pobić. Ale jakoś na to nie liczę, zresztą troszkę mi się rodzić odechciało, w styczniu mam napięty grafik z Olisiowymi wizytami i na poród to ja za bardzo teraz czasu nie mam A niech sobie małolatka jak najdłużej w brzuszku siedzi, przynajmniej troszkę nocek przespanych jeszcze będę miała