reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

viki a nie chcesz wyszykować tylko np. 2 pokoi, kuchni i łazienki a resztę robić powolutku? nie miałabyś parcia i więcej czasu na przemyślenia. najgorsze jest jak ci wchodzą 2 ekipy i na już musisz podjąć decyzję dot. np. rozmieszczenia instalacji :sorry2:
niektórzy chcą się wprowadzić i mieć na tip-top a niektórzy się wprowadzają wcześniej i powoli się urządzają ;-)
kacha na pewno się uda z tym mieszkaniem :tak: kwestia czasu ;-)
magda masz już jakieś typy lodówek? bo u mnie non stop na tapecie. czym się będziesz kierowała w wyborze?
 
reklama
Kata my mamy ten problem, że mamy niewiele miejsca na lodówke i musi ona mieć do 158 cm, albo musielibyśmy pozbyć sie szafki, która wisi nad lodówką, czego robic nie chce.
A z tego co sie rozglądaliśmy to teraz robią te lodówki z grubymi ścianami, że w tych niskich w ogóle nie ma miejsca w środku. Starą dostalismy w spadku z mieszkaniem. Kuchnie mamy maleńką, zabudowaną, więc nie mamy możliwości, żeby postawić ją w innym miejscu. Także jak na razie u nas ciemny las :dry:
 
Hello, znow sie melduje po chwilowej nieobecnosci, ale dopiero jakos doszam do siebie po chorobsku...
Zabiore sie do czytanka, tylko jednoczesnie musze cosik w domu porobic bosmy sie lekko zapuscili ;)
 
pryzy to co was tak zaatakowało???

Magda a nie możecie ciut wyżej przewiesić szafkę nad lodówką żeby zakupić większą?;-)

Viki fajnie że szykujesz dom... :-) I powiem Ci że mi wbrew pozorom szybciej poszło rozładowanie kartonów i worków niż spakowanie... :tak:

Kacha oby szybko wybudowali to osiedle. No i miejsce niech sie dla was znajdzie ;-)

Jutrzenka cmok w guziora :-D

Kata ja też się rozglądam za lodówką... ciężko się zdecydować...:sorry2:

Kasiamaj Jak po sadyście???:-D
 
Cześć ciotki!

Ale fajnie jest...no nie? Śniegu tyle, sankami można do pracy jeździć,kulig zorganizować, łazić po zaspach.... Suuuuuuuper. Nie mam tylko sposobu na marznące stopy...
Viki, poodzenia w urządzaniu domku.
Kacha, trzymam kciuki, żeby dali wam jak najszybciej mieszkanie.:tak::tak:
Jutrzenka, buziaki dla małego kaskadera.
Kata, Paula pomyślnych decyzji lodówkowych.

A ja nareszcie odbębniłam ciężkie dni w pracy i jutro już wrócę do domu normalnie. Zatoki trochę odpuściły, ale smarki mam że hoho
 
a ja cos pisalam dzis czy nie ??
wiecie w moim wieku :)) skleroza!!
sylwia m czy ty w koncu sie do mnie dodzwonisz??
 
Paula, niby zwykle przeziebienie (nawet u lekarza nie bylismy), ale upierdliwe i meczace zwlaszcza ze rzadko chorujemy, no i najgorsze ze nas wszystkich dopadlo... Tyle tylko ze Kaya 3-4 dni pokaszlala i posmarkala i bylo ok, a ja z R nie moglismy dluzej do siebie dojsc (nawet jeszcze teraz lekko pokasluje o zapchanym nosie nie wspomne, ale przynajmniej samopoczucie o niebo lepsze, ze mozna normalnie funkcjonowac:tak:....)
A wiesz, ze jak ja sie przeprowadzalam, to pakowanko mi migiem poszlo, natomiast rozpakowywanie... jeszcze do dzisiaj jakies nie ruszone ze 2 kartony stoja ;) hehe
Wierze, ze Viki sie uda szybko przygotowac nowe gniazdko do zamieszkania... Byle tylko na dobrych fachowcow trafic i samemu znalezc w sobie zapal i sily:tak:
Jejciu Jutrzenka, biedny ten Twoj Kurczaczek.... na szczescie do wesela sie zagoi;-)
Kata, ale Ci fajnie ze mozesz Kinie babci podrzucic:tak: Ja moze tez bede miala taka opcje o ile w koncu babcia pozbedzie sie uciazliwych "lokatorow" od siebie, bo narazie to tam istne wariatkowo:baffled:
 
Bestie śpią mam wolne.
Piję sobie właśnie herbatkę oko tygrysa:sorry2::sorry2: i zastanawiam się co by tu na kolację zjeść.
Stefcia pytałaś kiedyś o moje gg i ja specjalnie dla Ciebie je założyłam a Ty co? Olałaś mnie:-:)-:)-:)-:)-( I teraz wypłakuję oczy przez Ciebie;-);-);-)
 
melduję się
gęba mnie boli-tak mi naświdrował że nie wiem co ze sobą zrobić???
brałam już tabletkę i nic...może przez kilka minut ustało a teraz znów boli.
do rodziców dojechałam bez problemu tylko po drodze zabrakło mi płynu do spryskiwaczy :zawstydzona/y:i połowę drogi musiałam sobie jakoś radzić......
dziś zostawiła Kubę z babcią jak poszłam do tego dentysty-babcia z doskoku obiad robiła...ja przyjeżdżam
a Kuba cały pogryzdany długopisem na twarzy :szok::-p:happy2:
 
reklama
Do góry