alex3meyer
Matka gagatka
Czesc :-)
My zaraz lecimy na zakupki, wiec tak tylko szybciorem wpadam sie przywitac....
Pryzy- ja to w ogole nie podchodzilam pesymistycznie, to P od razu sobie wymyslil, ze pewnie ma raka... ja bardziej sklanialam sie ku jakiejs niedroznosci jelit czy cos podobnego... zdarza sie przeciez...Ale nic nie wykazalo,tzn zadnej zmiany chorobowej... wiec yupppi! :-)
Paula- jak poszukiwania lodowki? A jak plaszczyk? Mily dla skory?;-):-)
Jutrzenka- sliska powiadasz? hmm....
;-)
My zaraz lecimy na zakupki, wiec tak tylko szybciorem wpadam sie przywitac....
Pryzy- ja to w ogole nie podchodzilam pesymistycznie, to P od razu sobie wymyslil, ze pewnie ma raka... ja bardziej sklanialam sie ku jakiejs niedroznosci jelit czy cos podobnego... zdarza sie przeciez...Ale nic nie wykazalo,tzn zadnej zmiany chorobowej... wiec yupppi! :-)
Paula- jak poszukiwania lodowki? A jak plaszczyk? Mily dla skory?;-):-)
Jutrzenka- sliska powiadasz? hmm....


