kasiamaj
mama 2007/2010
hej hej...
Viki-tak my podajemy..i też jest lepiej (no wykluczając ost.chorobę bo wtedy Kuba kaszlał jak szalony)
wiesz..ja jak kupowałam ost.w aptece to miałam na recepcie 2op.ale babka miała tylko jedno i dała mi za grosz drugie (nie pamiętam nazwy) bo mam ten lek na dole, skład ten sam...nie wiem jak w smaku bo Kuba męczy jeszcze to pierwsze op.ale się też dowiedziałam że jak na recepcie napisali P to podobno taki lek masz za 1gr.
moje buszują na podłodze...kurcze młoda to już jak mały motorek śmiga....
))
froteruje podłogę ...uuuu......wszędzie wejdzie...
i wszystko wyciągnie....
Viki-tak my podajemy..i też jest lepiej (no wykluczając ost.chorobę bo wtedy Kuba kaszlał jak szalony)
wiesz..ja jak kupowałam ost.w aptece to miałam na recepcie 2op.ale babka miała tylko jedno i dała mi za grosz drugie (nie pamiętam nazwy) bo mam ten lek na dole, skład ten sam...nie wiem jak w smaku bo Kuba męczy jeszcze to pierwsze op.ale się też dowiedziałam że jak na recepcie napisali P to podobno taki lek masz za 1gr.
moje buszują na podłodze...kurcze młoda to już jak mały motorek śmiga....
froteruje podłogę ...uuuu......wszędzie wejdzie...
i wszystko wyciągnie....