reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Grudzień 2009

reklama
Nadrobiłam 30 stron;D Jakoś lubię nadrabiać hehe. Byłabym zła gdybym coś przeoczyła.
Byłam rano na obciążeniu glukozą 75. Jak 50tka bez problemu mi weszła tak dziś 75 ledwo co a po niej myślałam, że rzygnę! Wpierw na czczo mi krew pobrała, potem po 30 min od wypicia glukozy, potem po godzinie od wypicia i po dwóch od wypicia. Tyłek mnie już bolał z siedzenia w poczekalni. Jutro wyniki. Najważniejsze, że to już za sobą mam.

Dziś po tygodniu abstynencji seksualnej był seksik. Już nie daliśmy radę dłuższej przerwy mieć;D Najważniejsze, że NIC nie boli po seksiku:) Chyba ten tydz. przerwy był potrzebny mojemu organizmowi:)
 
Nadrobiłam 30 stron;D Jakoś lubię nadrabiać hehe. Byłabym zła gdybym coś przeoczyła.
Byłam rano na obciążeniu glukozą 75. Jak 50tka bez problemu mi weszła tak dziś 75 ledwo co a po niej myślałam, że rzygnę! Wpierw na czczo mi krew pobrała, potem po 30 min od wypicia glukozy, potem po godzinie od wypicia i po dwóch od wypicia. Tyłek mnie już bolał z siedzenia w poczekalni. Jutro wyniki. Najważniejsze, że to już za sobą mam.

Dziś po tygodniu abstynencji seksualnej był seksik. Już nie daliśmy radę dłuższej przerwy mieć;D Najważniejsze, że NIC nie boli po seksiku:) Chyba ten tydz. przerwy był potrzebny mojemu organizmowi:)
życzę powodzenia podczas połogu-to 6 tygodni:tak:
 
Ja również nie tak dawno bo w piątek miałam taką sytuację byłam w domu, a w skrzynce mąż znalazł awizo. Nikt nie dzwonił ani nie pukał. Nie chciało mu się po prostu wejść na 2 piętro. Po co się męczyć...:wściekła/y:
Mój musiał wczoraj jechać na pocztę odebrać paczkę. Brak słów...

U nas to standart :eek: Cieszymy się jak wogóle awizo zostawi:wściekła/y:
 
Mea

Dziewczynki rodzę w domu. Właśnie postanowiłam, że tak będzie najlepiej.
U nas w szpitalu mnie nie chcą do CSK Katowice za h... nie pojadę. Znalazłam położną z Mysłowic, która przyjedzie.
Tu się czuję bezpiecznie i mam przeczucie, że to dobry wybór.
Mąż się wściekł, lekarz padnie ale to moje dziecko i mój wybór inie popuszczę.
Za to A. może sobie wybrać imię, ale ja rodzę w domu.


serio ?!?!?!?! PODZIWIAM !:tak:
 
reklama
Do góry