reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Hej hej!
Szybko się odzywam, bo znowu zginę na co najmniej 2 dni (powrót do domu).
Z Misią wszystko ok! Wyniki ma nawet większe niż powinna ;-) Na dzisiejszym badaniu wyszło, że główkę ma na 28 tydzień wręcz! Lekarz był zszokowany jak ktoś może mówić, że jest maciupka, skoro to kawał baby jest :-) Nawet nie wiecie jaka to ulga! Normalnie prawie zemdlałam ze szczęścia na tej leżance, gdy mówił, że jest duża, zdrowa i bardzo towarzyska :-) No i potwierdził dziewczynkę, więc na 1000% nawet to Misia :-D I nawet na chwilę przerzucił na 4D, żebym mogła zobaczyć jaka śliczna :-) Profil ma po tatusiu i nie wyprze się jej za żadne skarby :-D Nagrał nam to wszystko na płytę, bo stwierdził, że jak przychodzę sama to muszę coś tatusiowi pokazać, żeby też się nie martwił :-) Jestem leciutka jak piórko obecnie. Nawet nie docierało do mnie jak bardzo się denerwowałam. Gdy powiedziałam Mamie, że wszystko w porządku to aż usiadła i odetchnęła, bo też nie spała całą noc tylko się denerwowała co jest.
I pomyśleć, że jedna lekarka z super wykształceniem i specjalizacjami ale kiepską maszyną potrafi tak zepsuć życie... Gdybym się nie zdecydowała dziś na powtórkę to przez najbliższe 2 miesiące żyłabym przekonaniem, że inkubuję karlicę :szok:
A w ramach radości i polecania lekarzy to doktor Waldemar Lech z Salve w Łodzi to anioł :-D Następnym razem gdy moja ginka znowu wyjedzie to lecę do niego jak w dym!

I tym optymistycznym akcentem kończę na dziś. Dobranoc dziewczyny! Miłych snów i odezwę się jak dojedziemy do Sztokholmu :-) A w weekend będę nadrabiać te już 200 stron :sorry:
 
reklama
AKOZKA a nie mówiłam że tamta miała jakiś rupieć.. ;)
fajnie że się wyjaśniło..!
DAGMAR kochanie.. masz nas i nam sie mozesz wyzalic zawsze.. ;) nie wiem co Ci napisać.. trzymam tylko kciuki za Twojego męża żeby zrozumiał..a Ty dbaj o dzidzię kochana ;) jak można takie rzeczy kobiecie w ciąży robić.. ;(

to znowu ja pierwsza ;D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej no to ja druga;-)
Dagmar ja dobrze wiem jak to jest bo u mnie w domu był taki propblem. Tylko, że ja jestem dzieckiem ojca, który nadużywał alkoholu. Trzeba walczyć o swoje szczęście a i taka osoba, która może pozornie mieć wpływ na swoje zachowanie, ,może nie mieć siły na samodzielne pokonanie swej słabości. Ale wiem też, że to się udaje bo tak się u nas stało i Tobie też tego życzę:tak: no i pamiętaj o maluszku bo on źle znosi nerwy.
Akozka i widzisz kochana, że nie było się czym martwić:tak::tak::tak:
Dziś idę na USG wreszcie, więc może dzidzia rozłoży nóżki i będę wiedziała czy będzie Lenka czy Aleks bo już zmieniliśmy swój typ co do imienia dla synka:cool2:
Odzywajcie się bo jeszcze chcę popisać zanim pojadę a mam USG na 12.30
 
Hej! No to ja trzecia:-D:-D:-D
Dagmar, tak mi cholernie przykro. Nie wiem co napisać. Wypłacz się w poduszkę, to pomaga a potem na spokojnie już przemyśl to wszystko. Wszystkie tutaj mocno trzymamy kciuki za ciebie, zawsze możesz się wyżalić. Buziaki
Akozka super, że z Misią wszystko w porządku.:-):-):-) Szkoda, że niepotrzebnie najadłaś się tyle strachu.
Budzę się powoli. Czeka mnie dzisiaj dalszy ciąg sprzątania mieszkania. Ale mam dzisiaj lenia........:eek:
 
witam z rana ja sie wkoncu musze dorobic laptopa bo nie moge zbyt długo siedziec przy kompie bo mi plecki nie pozwalaja co za tym idzie nadarzyc za wami nie moge
dzis po szostej obudzila mnie dobra wiadomosc kolezanka ktora miala na dzis termin porodu urodzila o 4.00 a tak wogole to jeszcze dzis mialysmy sie spotkac na kawie ale chyba dzis juz nie da rady:-)
po tej wiadomosci takie przerazenie mnie ogarneło ze juz nie ma odwrotu ze niedługo nas to czeka
ja to chyba jak sie rozpocznie porod to z paniki zapomne jak sie wogole oddycha
musiałam sie z wami tym podzielic jak to piszeto mi sie rece trzesa:szok:
 
witam z rana ja sie wkoncu musze dorobic laptopa bo nie moge zbyt długo siedziec przy kompie bo mi plecki nie pozwalaja co za tym idzie nadarzyc za wami nie moge
dzis po szostej obudzila mnie dobra wiadomosc kolezanka ktora miala na dzis termin porodu urodzila o 4.00 a tak wogole to jeszcze dzis mialysmy sie spotkac na kawie ale chyba dzis juz nie da rady:-)
po tej wiadomosci takie przerazenie mnie ogarneło ze juz nie ma odwrotu ze niedługo nas to czeka
ja to chyba jak sie rozpocznie porod to z paniki zapomne jak sie wogole oddycha
musiałam sie z wami tym podzielic jak to piszeto mi sie rece trzesa:szok:
Ja tak samo miałam ale miesiąc temu:tak::-D ale gdy zobaczyłam jej dzidzie- a Oliwka jest cuuudna to też chce mieć maleństwo już przy sobie:-):-):-)
 
Helcia ja też mam lenia ale jest mamusia u mnie i już sprząta itp. Nie mogę się doczekać tego USG:))))))))))
Heheheh, szczęściaro:-D:-D:-D:-D Też bym pooglądała naszą małą, ale muszę jeszcze poczekać parę tygodni;-) Daj znać jak wrócisz, trzymam kciuki:-D U mnie wczoraj byli teściowie na kawie.
 
A ja się cała trzęsę po glukozie :szok: okropieństwo , zaraz znowu jadę , a tak jeśc mi się chce, młody kopie po tej glukozie jak szalony
 
reklama
Heheheh, szczęściaro:-D:-D:-D:-D Też bym pooglądała naszą małą, ale muszę jeszcze poczekać parę tygodni;-) Daj znać jak wrócisz, trzymam kciuki:-D U mnie wczoraj byli teściowie na kawie.
Heh no i się właśnie cieszę:-D:-D:-D:-D:-D a w związku z teściami to u mnie szkoda gadać, moja teściowa wczoraj zadzwoniła do mojego Artura i o byle co zaczęła na niego wjeżdżać wstrętne babsko!!!! Aż mi się go żal zrobiło, ten babiszon ma nieźle poje....ne w głowie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry