reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

a my czekamy i sie chyba nie doczekamy zdjec pieknego fifola ktory juz probowal zdradzic julke! nie dobry przykroce mu smycz jako niedobra tesciowa!!!!


Ty sie kochana nie martw wszystko pod kontrola ahhahahaha ! Nie pozwalam na skoki w bok !
a foty beda poznije bo moj maly sie upomina co by go okapac bo juz pora jego !
 
reklama
My juz po wizytach no i tak:
-usg bioderek super wszystko w normie
-stopka budowa prawidlowa i uklada sie ladnie mimo ze ja nieraz widze ze jeszcze leciutko ja wygina to mam juz nie masowac nawet bo nie ma potrzeby bo jest wszystko ok
-usg nereczki no miedniczka jeszcze poszerzona 9,3 (bylo10) dr powiedzial ze duzo dzieci tak ma i nawet nie wiedza mamy bo nie robi sie rutynowo usg a nam zrobili przez przypadek ze to moze do 2 lat nawet sie zmniejszac i nie ma wplywu na zdrowie jakby pozniej cos bylo nie tak to tez robi sie tylko badanie przez cewnik i w najgorszym przypadku rutynowy zabieg i wszystko jest ok ale tego nie przewiduje no tylko kontrolowac trzeba i za 3 mies na kontrole:)
Szymek byl na maxa grzeczny nie zaplakal nic a rozbieralam i ubieralam go najpierw u jednego lekarza pozniej u drugiego a ortopedzie zostawil kaluze na kozetce hihi rozgladal sie po wszystkich scianach i byl generalnie zadowolony hhi. Jestem szczesliwa mama juz pobiegla po winko (white zinfandel moje ulubione wyczailam je jak mieszkalam w Anglii polecam!!!) no i paczkow poszla dokupic a ja zrobilam salatke z kurczakiem:)))

No super ze wszsytko dobrze ! a szymus sie sprawil i boruty nie narobil :-D:-D
 
Daniel wykąpany, najedzony (dostał 150ml Nutramigenu bo się cycem dziś nie najada, może stąd taki marudny...) i zasnął. wreszcie! od 8.30 do 19.30 spał może 3 godziny...
 
Ty sie kochana nie martw wszystko pod kontrola ahhahahaha ! Nie pozwalam na skoki w bok !
a foty beda poznije bo moj maly sie upomina co by go okapac bo juz pora jego !

julka pore zmienila bo teraz ostatnie jedzonko je po 18 wiec o 19 to za szybko by ja kapac i robie to o 20 ale chwilowo mi usnela!!! ehhh z nia to nigdy nie wiadomo ale zaraz przygotuje mleczko i lozko i wtedy wykapie malenka ktora dzis ma niesamowity humor! caly dzien sie smieje i to juz w glos tak na dobre! sprobuje nagrac! no i jakies nowe dziwne dziwkei wydobywa z siebie mam dzis ubaw po pachy a juz nie daj boze wystawie jej jezyk to sie tak chichota...!!! :-D
 
yhm... to długo pospało moje dziecko... ja już wysiadam z tą marudą... :sad::unsure:

widze takie psikusy ci robi jak moja julka! ona tez zasnie ale po chwili nawet czasem 2 min nie mina a juz oczka otwarte.. na szczescie jak juz idzie spac z nami o 13 to zasypia bez oszustw! dzis ja bede przestawiac zeby isc spac o 22 zobaczymy co zdzialam... raz juz wymieklam moze dzis sie uda:-)
 
My juz po wizytach no i tak:
-usg bioderek super wszystko w normie
-stopka budowa prawidlowa i uklada sie ladnie mimo ze ja nieraz widze ze jeszcze leciutko ja wygina to mam juz nie masowac nawet bo nie ma potrzeby bo jest wszystko ok
-usg nereczki no miedniczka jeszcze poszerzona 9,3 (bylo10) dr powiedzial ze duzo dzieci tak ma i nawet nie wiedza mamy bo nie robi sie rutynowo usg a nam zrobili przez przypadek ze to moze do 2 lat nawet sie zmniejszac i nie ma wplywu na zdrowie jakby pozniej cos bylo nie tak to tez robi sie tylko badanie przez cewnik i w najgorszym przypadku rutynowy zabieg i wszystko jest ok ale tego nie przewiduje no tylko kontrolowac trzeba i za 3 mies na kontrole:)
Szymek byl na maxa grzeczny nie zaplakal nic a rozbieralam i ubieralam go najpierw u jednego lekarza pozniej u drugiego a ortopedzie zostawil kaluze na kozetce hihi rozgladal sie po wszystkich scianach i byl generalnie zadowolony hhi. Jestem szczesliwa mama juz pobiegla po winko (white zinfandel moje ulubione wyczailam je jak mieszkalam w Anglii polecam!!!) no i paczkow poszla dokupic a ja zrobilam salatke z kurczakiem:)))
super wiedzialam ze eraz przed wami juz same dobre wiesci!!

a my juz wrocilismy:-(

wykapalam malego , nakarmilam i czekam az zasnie i ide siebie ogarnac,,...
 
tak mnie zdenerwował mój mąż, że wyciągnęłam półsłodką Kadarkę i raczę się lampką czerwonego wina...
zaraz zapuszczę jakiś film i się trochę zrelaksuję.
Daniel (mam nadzieję) zasnął.
 
Hejka!
Wpadam na chwilkę, skoro Misiulek śpi a Marcin się kąpie ;-) Sekunda dla siebie, więc zaglądam do Was ;-)
U nas niby bez zmian, tzn. nadal śpimy jak się da i tylko w dzień, w nocy Misia nie sypia do 4-5 a potem wstaje między 6 a 8. Na dobre zasypia dopiero koło 9... i wstaje 17 (czasem robi sobie przerwę na jedzenie koło 13).Nie wiem jak jej wyjaśnić, że ma spać długo w nocy a w dzień się bawić. Ostatnie próby przestawiania skończyły się rozregulowaniem jedzenia totalnie i w efekcie ani nie spała ani nie jadła normalnie. Jedzenie wraca do normy, spanie... ech... Jak to zrobiłyście, że Wasze Maleństwa śpią w nocy?!
Mowa była też o @. Ja jeszcze nie miałam, choć karmię tylko pół na pół cycem. Za to zaczynam się "obawiać", że może znowu jestem w ciąży :sorry: Niby chcieliśmy szybko jeszcze dwójkę, ale może nie aż tak szybko... Może to tylko moja psychika mi siada albo się przeziębiłam i dlatego odrzuca mnie od niektórych potraw ;-) Czekam na @ jak na zbawienie... choć z drugiej strony... ;-) Zobaczymy.
Wrzuciłam zdjęcie Maleństwa do albumu, reszta jest na stronie i co parę dni dochodzą nowe, więc jak ktoś jest zainteresowany to zapraszam ;-) Jest na co popatrzeć, bo pulpet jest nie z tej ziemi :laugh2: No ale chyba żadna z Was nie została jeszcze zmuszona do zakupienia gigantycznej butli 330 ml? Tylko my się dorobiliśmy Wielkiej Butli Nocnej? Zaczynam się zastanawiać czy nie czas myśleć o kaszkach. Niby skończyła dopiero 2 miesiące, ale je jak 4-miesięczniak...
No dobra, koniec pisania, bo Mała już się wyspała. Wieczór nadchodzi, więc 10 minut snu to aż nadto...
Trzymajcie się!
 
reklama
Do góry