reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2011

reklama
Kotka, to moje pachwiny są bardzo rozległe, bo kończą się w kolanie, a co któryś raz sięgają też ręki aż do łokcia :D

Dagne, na szczęście nie musisz XD
 
Mła- a ten cukier kryształ, który podałas w przepisie, to jaki to cukier hahah moze i głupie pytanie ale u mnie w pobliskich sklepach sa tylko albo zwykłe cukry albo cukier puder:p
 
:-D:-D:-D Mła, nooo nie zazdroszczę tej rozległości :)) ale nie od dziś wiemy, że Ty jesteś poza wszelkimi standardami ;))


ooo, zapomniałam się pochwalić, że wczoraj mechanicy mi naprawili auto! po ponad miesiącu!!! i oddali z pustym bakiem i piszczącą i świecącą kontrolką paliwa grrr, fajnie, że sobie jeszcze pojeżdżę przed porodem :cool2:
 
dziewczyny nie martwicie sie rozmiarami pociech- ja przez calą ciążę byłam przekonana, że to będzie gigant, na wszystkich badaniach wielkiwychodził, a potem okazało się, ze zamiast 3900 wyskoczyło 3680 więc nigdy tak naprawde nie wiadomo :)

lysa - zazdroszę Ci choinki, j jak mysle o świętach to aż mi wlosy dęba stają- nie chce mi się nic przygotowywać!

mamoOskarka: uważaj tam na siebie! Ja pamiętam, że też pare dni przd porodem bylo mi strasznie niedobrze

u nas dzisiejsza noc okropna mlody budził się dosłownie co godzinkę, na szczęscie teraz odsypia ;) trzymajcie się ciężaróweczki i uważajcie na siebie!
 
Jestem po ktg mordolwali nas 45min:sorry2:bo maly był mało ruchliwy ,a to na lewy bok pozniej na wznak i to na prawy:blink:tetno spadalo czasem do 128 , moze to normalne ale jak bylo ponizej migala pomaranczowa lampka:dry:Ogólnie bardzo "przyjemna" Pani dr Dyżurujaca pwiedziala ze jak do jutra nie urodze to mam sie wstawic jutro na 8 rano na ktg:szok:skurcze na ktg sie zapisywaly ale sa nieregularne....
Juz nie wpomne ze mnie tak lapaly tam skurcze jak czekalam na KTG ,ze myslalam ze zaraz odejda mi wody:confused2:Ogólnie dziewczyny brzuch i skurcze to na porzadku dziennym ,te skurcze da sie wytrzymac ale momentami tragedia...dzis malo bede sie udzielac na BB nie mam nastroju:-(przez ten brzuchol i głowe...

Aha zmierzyli mi cisnienie pierwsze mialam 120/100:dry:
a drugie 145/100:sorry2::eek:
 
Dziewczyny czy na Was herbatka z liści malin działa przeczyszczająco?? Wypiłam raz i nieźle mnie przeczyściło. Także nie wiem czy to wina herbatki czy może czegoś innego....
 
Dziewczyny czy na Was herbatka z liści malin działa przeczyszczająco?? Wypiłam raz i nieźle mnie przeczyściło. Także nie wiem czy to wina herbatki czy może czegoś innego....

no troszkę "pomaga" się wypróżniać :) ja dodatkowo biorę żelazo, które podobno ma powodować zatwardzenia, nie mam ich i wierzę, że dzięki herbatce, ale faktycznie, jak zaczynałam ją pić to przezd 2-3 dni miałam stany "przeczyszczeniowe" :))

dziewczyny, co tu dziś tak cicho? wszystkie rodzicie, czy doły Was dopadły i ogólny niechciej???
 
hej dziewczyny :) nie wiem gdzie mam się z tym pytaniem udać... najwyżej moderatorka mnie przeniesie :) jestem w 19tc i od kilku tygodni przy chodzeniu odczuwam bóle krocza... Mówiłam o tym ginowi, to mi nospe przypisał, która nic nie dała :dry:
W ciąży trzeba jak najwięcej chodzić, ale ja nie moge po postawię parę kroków na zakupach i już mnie boli. Miał ktoś taki problem?
 
reklama
Nasza Gosia, dzielna dziewczyna, do malutkich Oskarek nie należy ;-) i dała radę..

Ja właśnie wróciłam do domu, rodzice pojechali na zakupy, wiec stwierdziłam ze się zabiorę z nimi, bo czapke jeszcze do Adasia chciałam. No i tak chodziłam, chodziłam i nagle skurcz.. Ale nie jak wcześniej twardnienie brzucha i to wszystko, ból schodził w dół.. :szok: No to siadłam grzecznie na ławeczce i czekam... Nic rodzicom nie mówię bo by była panika. Później stwierdziłam że kupię M. już prezent świąteczny bo chyba juz na zakupy sę za szybko nie wybiorę. I udało mi się super ciuchy upolować, będzie wyglądał w nich bosko! Jeszcze do tego dorzucę rekawice bramkarskie ale to juz zamówię w necie.

Dalej mam takie skurcze.. i nie wiem co robić. W sumie to nie panikuję bo wydają mi się takie do wytrzymania, ale napewno są inne niż zawsze. Zobaczymy czy będą się nasilały. Oczywiście jakby co to będę pisać.
 
Do góry