reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

reklama
Super te nakladki na palec, tez muszę taką kupić. Dziewczyny, od paru dni Alan strasznie sie slini i puszcza jakies bąbelki ze sliny... Czy wasze maluszki tez tak robią?
 
Oglądałam. Podesłałam Ci link na fb ale jeszcze tu dziewczynom wkleję

"Bądź Wolny, Miej Wybór" - kampania, marzec 2012 - YouTube

wiecie co ja myślę? Że skończy się na tym, że dostanie ta cała Kasia jakieś zawiasy i będą sobie żyli dalej. Zadowoleni z siebie.

edit:
dziewczyny nie mam już dziś siły, jestem z małą sama a Emi dziś nie śpi ani chwili, cały czas piszczy i krzyczy, woła, ja wiem, że jej dokucza ząb, nie mam do niej pretensji. Po prostu padam na pysk. :(
 
Ostatnia edycja:
Dorotar ja oglądałam ale tylko do polowy. Normalnie nie moglam juz dalej tego słuchac, jak to bardzo sie kochają i ogólnie wyszlo na to ze chyba nic sie nie stało... Normalnie paranoja jakaś. I pewnie tak jak napsala Freiya, dostanie jakies pół roku w zawiasach i beda zyli dlugo i szczesliwie. A wogóle to zachowują sie jak jakaś para celebrytów ... Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce sie zdarzają :no:
 
Miki odłożony do łóżeczka- zobaczymy jak dzisiaj pośpi bo ostatnio ząb budzi go nawet w nocy :baffled: tez mi ciamka palce- gdzie można kupić taką nkladkę?? Bo ja mam zwykłe szczoteczki ( też z taką końcówką) i jak go masuję to maly język wyciąga i tyle z tego jest, ze do zęba nawet się nie dostaje :D

ej, porażka jakas z tą matką Madzi- pomyślałamm sobie to samo co Sosnowiczanka- że robią się z nich idealni celebryci. Jak tylko się pojawiają nowe fakty- od razu zwołuja konferencje, udzielają wywiadów. Niby sie przeprowadzili, żeby zacząc na nowo, a potem znowu o nich głośno. Bezsens jakiś. Szkoda tylko, że o tej malutkiej prawie nikt już nie wsponima, bo cala uwaga rodzicom poświęcona:sad:

freiya: znam ten ból :( Miki też już nie płacze tylko drze się i piszczy... nawet na rękach nie zawsze się uspokaja :(

Łysa: nie wiem czy to Cie uspokoi, ale jak nam zębiszcze wychodziło to Miki dowalił 5 w ciągu jednego dnia

edit:

żabcia: dzięuję za linka :D przy okazji i ja sie dowiedziałam :)

dziewczyny, ostatnio Mały cały czas coś skrobie- zaciska piątke i rozkurcza i tak w kółko- nawet sobie glówkę tak podrapał:eek: wasze dzieciaczki tez tak mają?
 
Ostatnia edycja:
Widze ze jest temat zabkowania:baffled:u nas to samo!!! jutro jedziemy do pediatry czy to napewno zabki bo młody nie chce pokazac i wystawia mamie jezyk:-)Jeszcze jakiejs wysypki "a la kaszki" dostał na raczkach....
Ankubator- u nas mały tez potrafi sobie cos rozdrapac na policzku ma taka szrame ze tragedia, a na dodatek tak wkladał paluchy do buzi ze sobie rozwalił żyłke przy jezyku (zaznaczam ze pazurki ma obciete jak sie tylko da) nie wiem jak on to robi:no:

A jeszcze przed nami tyle zębów:szok::confused2:
 
Hej wieczornie:-)
Zdrówka dla wszystkich chorych dzieciaczków!!!
U nas ząbków jeszcze nie widać, ale Marta ślini się na potęgę i pcha łapki do buzi, więc pewnie niedługo i nas to czeka.
Ta nakładka na palec sprawdziła się przy Marysi, więc kupuję i dla Marty..
P1020444.jpgP1020445.jpg
Ankubator, myśmy to kupowali w Realu..
Lysa, przy ząbkowaniu tyle kupek, to normalne..czasem do tego katarek czy tez gorączka, bo organizm osłabiony..
Niunia, witaj ponownie wśród szczęśliwych grudnióweczek;-)
Dorotar, widziałam kawałek i szybko przełączyłam..wkurza mnie to ich lansowanie:wściekła/y::wściekła/y: Normalnie, krew mnie zalewa, maleństwo nie żyje, a oni gwiazdorzą i bez żadnych konsekwencji do tego!!
 
reklama
Witam Was dziewczyny!!! Dawno tutaj nic nie pisałam, chociaż podczytuję Was codziennie. U nas dwa tg wstecz Hania dostała lekki katarek, a po tygodniu zapalenie ucha, także pierwszy antybiotyk mamy za sobą. Wszystko już ok z wyjątkiem wychodzenia zębów, Mała marudzi, ślini się, pcha wszystko do buzi a jak jej się nie udaje to wrzask. Martwiłam się, że tak wcześnie zaczęła ząbkować, ale widzę u większości naszych grudniówkowych maluchów ten problem się pojawił.
A ja padam,mój m od miesiąca pracuje od 6 rano do 21-22. Więc całe dnie spędzam z dziewczynkami sama i przyznam się przed Wami, że czasami mam dość. Jeszcze gdy jest ładna pogoda to spoko, bo korzystam ze spacerów, ale gdy nie idę na spacer to maskara. Wprawdzie nie mam czasu na nudę, ale JA CHCĘ DO LUDZI!!!!!

No to tyle. Hania jutro kończy 4 miesiące!!!! 15 maja wracam do pracy:szok:

Spokojnej nocki!!!
 
Do góry