reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Myślę, że spokojnie można jechać. Ja się w czerwcu z Emilką wybieram na dwa tygodnie nad morze :)

U nas niestety też ząbkowej histerii ciąg dalszy, Emila nawet nie płacze tylko krzyczy strasznie. Smaruje jej dziąsło, podałam nawet Viburcol ale pomaga chwilowo i tak tylko gryzienie czegoś (najchętniej moich palców).

Próbujemy iść na dwór, może pośpi a ja sobie zakupy zrobię.
 
reklama
Freyia mój Maciuś też najchętniej gryzie moje palce dlatego wtedy zakładam na palca coś takiego pierwsza szczoteczka.jpgsuper rzecz .

My właśnie się zbieramy na spacerek bo moje dziecko już znudzone wszystkim skrzeczy.
 
Venus co do zylakow, to ja miałam 2 małe na lydkach, po wewn stronie i pod kolanami duzo mniejsze, wlasciwie jakby pajaczki. Zrobiłam przepływy u angiologa i wyszło, ze mam niedrozne żyły, które łącza obieg krwi głęboki i powierzchowny. Zależało mi bardziej na kosmetyce bo oczywiście NFZ nie mógł mi nic zaproponować, bo zylaki były za małe, więc zrobiłam prywatnie skleroterapie. W czasu ciąży i po nic sie nie zmieniło, tzn nie powstały nowe i mam tylko profilaktycznie nosić podkolanowki lub ponczochy uciskowe 70DEN zamiast 140. Dodam tylko tyle ze i te 140 miałam na sobie tylko kilka razy.
Więc jesli Twoje zylaki są malutkie to nie licz na pomoc z NFZu, tylko prywatnie sie uda.
Dla mnie to chore, bo za małe zylaki sie do lecz. oper. nie nadają i chyba trzebaby czekać aż całe nogi bedą nimi pokryte i będziemy mieć konkretne problemy z krazeniem, dopiero wtedy łaskawie NFZ zastanowi sie czy operować czy nie!!!!
OTO POLSKA WLASNIE.....
 
Freyia mój Maciuś też najchętniej gryzie moje palce dlatego wtedy zakładam na palca coś takiego Zobacz załącznik 451525super rzecz .

My właśnie się zbieramy na spacerek bo moje dziecko już znudzone wszystkim skrzeczy.
Tez mam taka nakladke na placa i najlepiej masowac nia dziaselka nawet jak jeszcze zabki sie nie przebijaja- ponoc pozniej mnie boli.
 
Ankubator, cudny ząbek :)
Żabcia, super ta nakładka na palca!

my w maju planujemy jechać do Gorzowa odwiedzić moich teściów, będzie to wypad na 3-4 dni, ale jednak ok 600km do przejechania będzie.
 
Ostatnia edycja:
O, Żabcia, dzięki za przypomnienie! Też gdzieś miałam tę nakładkę na palec. Muszę poszukać :)
 
8 kup juz :-( czy przy zabkowaniu kupa moze taka byc? Tylko problem w tym, ze on zawsze taka ma, przedtem myslalam ze to przez krople Delicol ale nie dostaje juz od ponad dwoch tygodni :no: Wypila dzis juz 150ml wody a mleka tak ok 500ml wiec odwodnic sie nie odwodni ale czy to normalne? :baffled:
 
reklama
lysa przy zabkowaniu moze byc duzo kup i to zadkich
kota jak kamil mia niecale 3 mies, jechalismy do niemiec 1100 km, zdecydowalismy sie na podroz nocą i bylo super choc robilismy postoje co 3-4 h zeby go wyciagnac i rozprostowac, no i niestety gdy my chcielismy gdziekolwiek stanac to maly sie budzil, ale ogolnie bylo super, natomiast z powrotem jechalismy za dnia i ostatnie 150 km to była masakra ja juz na glowie stawalam zeby maly nie ryczał!
poza tym jak miał miesiac to juz jechalismy ponad 250 km do mojej rodzinki na wesele, takze był zapraawiony w bojach.

tez mam ta nakladke na palec ale u mlodego to sie nei sprawdzilo.
 
Do góry