Ninta poszła spać!
Kota Asieńka u nas w poczekalni do lekarza jest super. Ninka bawi się wyśmienicie, brakuje tylko dyskotekowej muzyki i kuli, która się obraca, plus wino. Gdy przychodzi nam rozebrać się w gabinecie lub ją ubrać-w moje dziecko wstępuje szatan i tak z anioła przemienia się w wiszczącego stworka. Wije się jak piskorz. Asienka ja się wcale nie dziwię, że Michaś nie znosi białego kitla-u nas to samo, po wszystkich szpitalach, specjalistach, pobieraniu krwi-też już 10 razy Nina ma dość serdecznie i ja. Wszystko to 1 wielki stres. Kolejne szczepienie już 21 grudnia na 12:30!!!!!!!!!:-
-
-(Ble!
Zjadłam już 2 talerze zupy. ROSSNĘ W DUPĘ!
Co robicie w sylwestra? Mam komfort, że Ninę zabiera na sylwestra moja mama, sama zaproponowała i zabiera mi ją...a ja nie mam się gdzie podziać haha... Nawet moja córka ma już plany... a ja?
Kota Asieńka u nas w poczekalni do lekarza jest super. Ninka bawi się wyśmienicie, brakuje tylko dyskotekowej muzyki i kuli, która się obraca, plus wino. Gdy przychodzi nam rozebrać się w gabinecie lub ją ubrać-w moje dziecko wstępuje szatan i tak z anioła przemienia się w wiszczącego stworka. Wije się jak piskorz. Asienka ja się wcale nie dziwię, że Michaś nie znosi białego kitla-u nas to samo, po wszystkich szpitalach, specjalistach, pobieraniu krwi-też już 10 razy Nina ma dość serdecznie i ja. Wszystko to 1 wielki stres. Kolejne szczepienie już 21 grudnia na 12:30!!!!!!!!!:-
Zjadłam już 2 talerze zupy. ROSSNĘ W DUPĘ!
Co robicie w sylwestra? Mam komfort, że Ninę zabiera na sylwestra moja mama, sama zaproponowała i zabiera mi ją...a ja nie mam się gdzie podziać haha... Nawet moja córka ma już plany... a ja?
Dziś jak przyszła niania, to całe 3 godziny wisiał na mnie, nie mogłam nawet wyjśc do drugiego pokoju, bo ryk...jestem tak zawiedziona i zła ,nie wiem już co robić...:-(