reklama
Dziendoberek!:-)
pogoda sie zmienia na bardziej jesienna... nie moglam spac, bo bardzo wieje, tak, ze az w domu slychac te swisty.... Na szczescie wychodzi slonce:-)
Mla, to gratulacje! Co do sezonu grypowego to mysle, ze przede wszystkim prewencja, tzn. czosnek, miod, natka pietruszki, zurawina (tutaj juz jest i juz jadlam, oczywiscie z duuuza iloscia cukru), imbir, cynamon (szarlotka... mniam...), ryby, duzo owocow i warzyw....poki jeszcze sa.... Za duzego wyboru jesli chodzi o leki, to nie mamy;-)
Milego dnia / weekendu!
pogoda sie zmienia na bardziej jesienna... nie moglam spac, bo bardzo wieje, tak, ze az w domu slychac te swisty.... Na szczescie wychodzi slonce:-)
Mla, to gratulacje! Co do sezonu grypowego to mysle, ze przede wszystkim prewencja, tzn. czosnek, miod, natka pietruszki, zurawina (tutaj juz jest i juz jadlam, oczywiscie z duuuza iloscia cukru), imbir, cynamon (szarlotka... mniam...), ryby, duzo owocow i warzyw....poki jeszcze sa.... Za duzego wyboru jesli chodzi o leki, to nie mamy;-)
Milego dnia / weekendu!
sergeevna
Pysiołkowa Mama
Ja też się witam z rana
:-)
Nocka prawie w pełni przespana, ale wieczór dał mi popalić... Nie daję już rady ze swoimi sąsiadami
Nad nami i obok mieszkają Polacy i wszystko jest ok, natomiast z drugiej strony przez ścianę zadomowili się niedawno anglicy jacyś młodzi i wczoraj urządzili taką imprezę, że miałam ochotę odpalić wiertarkę w ścianę w środku nocy!
Ale i tak nic nie przebije moich "ulubionych" sąsiadów... Jest to męskie towarzystwo, turkowie którzy pod nami w pustym sklepowym pomieszczeniu wynajętym przez nich urządzili sobie nocny męski klub, grają w karty, bilard, a przy tym tak drą te swoje ryjki, że przysięgam - powybijam! I nie ważne, czy to wtorek, czy sobota - codziennie wieczorem od 20:00 zaczynają rządzić się na dole i kończą o 4-5 nad ranem! Oczywiście właściciel lokalu nic sobie nie robi z tego jak zwróciłam uwagę, więc wczoraj około 23-ciej położyłam na panele ścierkę żeby nie zniszczyć paneli i zaczęłam napieprzać młotkiem w podłogę. Chyba podziałało, bo się uciszyli nieco ;-)

Nocka prawie w pełni przespana, ale wieczór dał mi popalić... Nie daję już rady ze swoimi sąsiadami


dagne
Fanka BB :)
Dzień dobry 
Faktycznie, zaczyna się Nam ta "gorsza" część jesieni ;/ lubię patrzeć na kolorowe liście skąpane w słońcu, ale szarugi nienawidzę.
Miejmy nadzieję, że jeszcze powróci piękne słoneczko, od razu to milej wyjść z domku
Zastanawiam się siedząc nad kubkiem kawy, co robić dzisiaj
pranie - wiadomo, sprzątanie pokoju - wiem, wiem... ale mam jakąś nieodpartą chęć zrobienia "czegoś" hehe
sama nie wiem czego 
Sergi - dobry motyw z tym młotkiem haha
Faktycznie, zaczyna się Nam ta "gorsza" część jesieni ;/ lubię patrzeć na kolorowe liście skąpane w słońcu, ale szarugi nienawidzę.
Miejmy nadzieję, że jeszcze powróci piękne słoneczko, od razu to milej wyjść z domku
Zastanawiam się siedząc nad kubkiem kawy, co robić dzisiaj
Sergi - dobry motyw z tym młotkiem haha
sergeevna
Pysiołkowa Mama
Dagne znam to, ja tez bym "coś" zrobiła ;-)
Chyba się zawezmę za jakieś karteczki dzisiaj. Mam do zrobienia kilka zaproszeń, może przy okazji zacznę już kartki na święta robić, żeby się wyrobić? ;-)

hej Laseczki, u mnie w nocy cisza i spokój ale Młody i tak nie dał mi spać, od 4 jesteśmy na nogach. Nawet zaczęlam się troche martwić, bo brzuch zaczął mi znowu boleć jak przy okresie. Wcześniej, jak zabolał w dzien to myślałam, że poprostu sie przeforsowałam i kładlam się na chwilkę, ale w nocy? Będę musiała powiedzieć o tym swojej ginekolog na najbliższej wizycie.
Papryka: oj tak! az zrobiłas mi smaka na herbatę z imbirem i cytryną! chyba dzisiaj poszukam imbirku w moim warzywniaku
Sergi: nieźle ich załatwiłaś tym młotkiem ;p
Papryka: oj tak! az zrobiłas mi smaka na herbatę z imbirem i cytryną! chyba dzisiaj poszukam imbirku w moim warzywniaku
Sergi: nieźle ich załatwiłaś tym młotkiem ;p
xxasienkaxx2
MamusiaMichasia:*
cześć dziewczyny
u mnie nocka taka sobie, już tak sobie myślałam że ledwo przestanie budzić mnie pęcherz to zacznie budzić mnie mój synek

zdecydowanie wolę to drugie
u mnie też szaruga na dworze aż nic się nie chce, miałam ambitne plany na sobotę ale nie wiem co mi z tego wyjdzie hehe

sergi współczuję sąsiadów wiem coś na ten temat...masakra!
zastanawiałam się wczoraj czy taka multiwitamina w musujących tabletkach jest dla nas bezpieczna? jak myślicie???
bo M kupił mi jakiś czas temu i mi się o niej wczoraj przypomniało....
u mnie nocka taka sobie, już tak sobie myślałam że ledwo przestanie budzić mnie pęcherz to zacznie budzić mnie mój synek
zdecydowanie wolę to drugie
sergi współczuję sąsiadów wiem coś na ten temat...masakra!
zastanawiałam się wczoraj czy taka multiwitamina w musujących tabletkach jest dla nas bezpieczna? jak myślicie???
bo M kupił mi jakiś czas temu i mi się o niej wczoraj przypomniało....
lysa_d
Fanka BB :)
Czesc dziewczyny ;-) dziekuje wszystkim trzymajacym kciuki i tulacym bo A wczoraj mnie nawiedzil, od razu humor lepszy, porozmawialismy troszke i mam nadzieje, ze szybko wyzdrowieje, przynajmniej na tyle, zeby mogl mi pomagac przy malym
takze buziaki dla was po trzymanie kciukow podzialalo ;-)
Ankubator mysle, ze skurcze przepowiadajace to sa ale jak sie maratwisz to porozmawiaj z lekarzem
Sergi ja wlasnie tez chcialam karteczki ale pupa i plecy mnie bola od siedzenia
a tyle tych roznosci nakupowalam i teraz nie kozystam
chyle kapelusza za motym w miotla 
Odnosnie grypy, ja kupilam Zuzi syrop dla dzieci Sambucol, jest tez wersja dla doroslych i patrzac na sklad nie widzialam nic szkodliwego ale jakby, ktoras mogla zapytac sie swojego lekarza co o tym mysli bo ja nie mam kogo :-(
Ja wlasnie zdjelam z suszarki partie 1 ciuszkow mlodego i jakos nie chce mi sie prasowac
no ale wyjme druga co by do jutra wyschla i w koncu zrobie mu miejsce w sypialni 
Zabcia moi znajomi zrobili filmik w photoshopie z muzyczka na podziekowanie dla rodzicow, wrzucili zdjatka swoje z od malego az do teraz, z rodzicami na zdjeciach wlacznie a po miedzy zdjecia wlaczyli podziekowania. Fajnie im to wyszlo ale trzeba miec rzutnik itd. Podziwiam cie, ze jedziesz do Polski w 30 tygodniu ciazy, ja to bym pewnie w samolocie urodzila z nerwow
U nas tez pochmurno i po moich ostatnim nieudanym wysjciu z domu na zakupy dzis juz sie nie ruszam
wieje i jest zimno do tego Zuzia zakatarzonaa, ja tez kaszle wiec kisimy sie w ciepelku :-)
Do uslyszonka i milej soboty zycze

Ankubator mysle, ze skurcze przepowiadajace to sa ale jak sie maratwisz to porozmawiaj z lekarzem

Sergi ja wlasnie tez chcialam karteczki ale pupa i plecy mnie bola od siedzenia



Odnosnie grypy, ja kupilam Zuzi syrop dla dzieci Sambucol, jest tez wersja dla doroslych i patrzac na sklad nie widzialam nic szkodliwego ale jakby, ktoras mogla zapytac sie swojego lekarza co o tym mysli bo ja nie mam kogo :-(
Ja wlasnie zdjelam z suszarki partie 1 ciuszkow mlodego i jakos nie chce mi sie prasowac


Zabcia moi znajomi zrobili filmik w photoshopie z muzyczka na podziekowanie dla rodzicow, wrzucili zdjatka swoje z od malego az do teraz, z rodzicami na zdjeciach wlacznie a po miedzy zdjecia wlaczyli podziekowania. Fajnie im to wyszlo ale trzeba miec rzutnik itd. Podziwiam cie, ze jedziesz do Polski w 30 tygodniu ciazy, ja to bym pewnie w samolocie urodzila z nerwow

U nas tez pochmurno i po moich ostatnim nieudanym wysjciu z domu na zakupy dzis juz sie nie ruszam

Do uslyszonka i milej soboty zycze

maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Cześć laseczki!:-)
Mój właśnie pojechał z Marysią na sklepy i do babci po...gołąbki. Więc dziś znów mam z głowy obiad:-). Ja wcinam słodką chwilę (czekoladowy budyń) i przeglądam BB. Mieliśmy dziś jechać po południu na "parapetówę" do mojego młodszego bracika, bo już się wybudowali i przeprowadzili, ale jeszcze coś tam wykańczają i przenieśli spotkanie na za tydzień
..w sumie i dobrze, bo jakoś tak mi się z leksza dzisiaj nie chce wychodzić - zimno, deszcz leje i w ogóle..
Sergi - współczuję sąsiadów..a od razu Twoja akcja z młotkiem przypomniała mi mojego S. - w ubiegłych tygodniach, jak sąsiedzi z dołu remontowali po 20.00, to mój brał tłuczek do mięsa i rąbał w rurki z kaloryfera za szafą
..też pomagało..
Asieńka, ja nie umiem łykać tych ciążowych witaminek i mam zezwolenie od mojej ginki, że mogę spokojnie te musujące (ja używam ze Zdrowitu)..tak, że spkojnie możesz sobie rozpuścić..
Mła - faktycznie dlugo się męczyłaś biedna..dobrze, że przeszło w końcu!!
Aga, ja obrączkę ściągnęłam wczoraj, już nie mogłam, tak się mi wrzynała..a teraz jakoś taki pusty ten palec mi się wydaje
;-)
Papayka, super, że masz te zaświadczenie załatwione:-)
Asko_, mam nadzieję, że Kamilkowi przeszło i czuje się lepiej..co do tego dyskomfortu- ja mam podobnie..też mam szybko zadyszkę i łatwo się męczę..
Miłej soboty!!
Mój właśnie pojechał z Marysią na sklepy i do babci po...gołąbki. Więc dziś znów mam z głowy obiad:-). Ja wcinam słodką chwilę (czekoladowy budyń) i przeglądam BB. Mieliśmy dziś jechać po południu na "parapetówę" do mojego młodszego bracika, bo już się wybudowali i przeprowadzili, ale jeszcze coś tam wykańczają i przenieśli spotkanie na za tydzień

Sergi - współczuję sąsiadów..a od razu Twoja akcja z młotkiem przypomniała mi mojego S. - w ubiegłych tygodniach, jak sąsiedzi z dołu remontowali po 20.00, to mój brał tłuczek do mięsa i rąbał w rurki z kaloryfera za szafą

Asieńka, ja nie umiem łykać tych ciążowych witaminek i mam zezwolenie od mojej ginki, że mogę spokojnie te musujące (ja używam ze Zdrowitu)..tak, że spkojnie możesz sobie rozpuścić..
Mła - faktycznie dlugo się męczyłaś biedna..dobrze, że przeszło w końcu!!
Aga, ja obrączkę ściągnęłam wczoraj, już nie mogłam, tak się mi wrzynała..a teraz jakoś taki pusty ten palec mi się wydaje

Papayka, super, że masz te zaświadczenie załatwione:-)
Asko_, mam nadzieję, że Kamilkowi przeszło i czuje się lepiej..co do tego dyskomfortu- ja mam podobnie..też mam szybko zadyszkę i łatwo się męczę..
Miłej soboty!!
reklama
kota-behemota
Q & H team
czesc brzuchatki!
Asko, kurcze biedny Kamilek, oby szybko wyzdrowial! a te dusznosci i uczucie jakby brzuch byl za maly na dzidziusia to znam, mysle, ze wtedy maluch jakos strasznie pcha sie do gory, na zoladek i przepone, a i serce tez mi wtedy szaleje... a ekg w przychodni zrobia Ci bez problemu
Sergi, patent z mlotkiem extra
ja się dziś naprawdę wyspałam, tylko 3 razy musiałam w nocy wstawać! ale pogoda nie nastraja jakoś specjalnie pozytywnie i spacerowo... na dodatek zaczynają się problemy z naszą "sprawdzoną i pewną" ekipą budowlaną :/ szkoda słów na takich "fachowców"..
Asko, kurcze biedny Kamilek, oby szybko wyzdrowial! a te dusznosci i uczucie jakby brzuch byl za maly na dzidziusia to znam, mysle, ze wtedy maluch jakos strasznie pcha sie do gory, na zoladek i przepone, a i serce tez mi wtedy szaleje... a ekg w przychodni zrobia Ci bez problemu

Sergi, patent z mlotkiem extra
ja się dziś naprawdę wyspałam, tylko 3 razy musiałam w nocy wstawać! ale pogoda nie nastraja jakoś specjalnie pozytywnie i spacerowo... na dodatek zaczynają się problemy z naszą "sprawdzoną i pewną" ekipą budowlaną :/ szkoda słów na takich "fachowców"..
Podobne tematy
Podziel się: