reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2011

Aga uwierz mi, jak przyszla koscielna i mowic zaczęła o jakims kredycie to mi sie gęba szeroko otworzyla i nie umialam slowa z siebie wydusic, a wierzcie nie jestem typem czlowieka który zapomina języka w gębie :) No zaszokowala mnie totalnie.
A dzis w pracy strzyglam panią ktora tez nalezy do tej samej parafii i wychowuje samotnie dwojkę dzieci w wieku szkolnym i do niej tez przyszla- mowi ze ją normalnie z domu wygonila, bo ksiądz powinien jeszcze ją, samotną matkę wspierac a nie pieniedzy od niej wolac...
Mógl sie zastanowic czy jak wezmie kredyt to bedzie z czego mial splacac a nie podzielil kwote kredytu przez liczbe parafian.. No debil, nie ksiądz.
 
reklama
Laski, tak mi narobiliście ochoty na tego Greya, że właśnie czekam na dostawę z allegro (BTW znalazłam fajnego sprzedawcę, książki mają na prawdę w dobrych cenach Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i na dodatek książki, które zamówiłam będę miała dostarczone do paczkomatów za free) , a zamówiłam pierwszą część i do tego moje dziecko, zawadzkiej, mieszanka niezła, nie ma co ;-) Inka chyba ty pisałaś, że od greya przeszłaś właśnie do lektury Zawadzkiej :-)

Violett - o tak, wyobrażam sobie jak wesoło jest przy Twojej dwójeczce i że na pewno o nudzie nie ma mowy... ja też może nie do końca się nudzę, bo wiadomo, że przy dziecku zawsze jest coś do zrobienia, bardziej chodzi o tą stagnację i rutynę.

Elenka już mi setki razy przywaliła z główki np. w nos albo w brodę, robi tak zazwyczaj podczas porannych wariactw na naszym łóżku ;-) Do tego szczypie i drapie, ale zwracam jej uwagę, że nie wolno.

Inka, Żabcia, Rojku - trzymam kciuki za staranka wiadomo, że najlepszą radą jest to, żeby wyłączyć myślenie, ale wiem równocześnie, ze nie jest to takie proste. my staraliśmy się o E. jakieś 6 m-cy i moje całe życie było podporządkowane zajściu w ciąże, a po poronieniu to już wariowałam, że na pewno coś jest ze mną nie tak i już nawet myślałam, że nigdy nie będę matką.... ja starałam się troszkę odpuścić i już tak obsesyjnie nie wyliczać tych płodnych dni i nie pilnować dat itp., itd. no i jakoś się udało :-)

Kota - gratuluję pierwszej ciążowej wypukłości :-)
Inka - wiem jak to jest sama cały dzień z dzieckiem, mój B. wychodzi 8-9 a wraca najwcześniej o 19 i tak jest od pn. do pt. na szczęście weekendy spędzamy już w trójeczkę :-) Także dużo siły i cierpliwości życzę...

Tak czytam o tych wszystkich nocnych ekscesach i histeriach grudniaczków i stwierdzam, ze mam złote dziecko ;-) tfu tfu, zeby tylko nie zapeszyć... Elenka już od dawna chodzi spać między 20 a 20:30 i śpi do 7-8, ostatnio to więcej do tej 8 dosypia :) choć nie powiem miała taki paromiesięczny okres, że wstawała przed 6. W dzień zasypia o 13 i śpi 1,5-2h, nie mam problemów z usypianiem, zasypia sama bez żadnych problemów i krzyków od ponad 2 m-cy (ale to zasługa ksiażki o której już kiedyś pisałam i konsekwentnej nauki po 7 m-cu). Ładnie się umie sama zabawić, choć dość szybko się nudzi i 5 minut w miejscu nie usiedzi, energia ją rozpiera zawsze :-) czasem ma gorsze dni, wiadomo, jakieś tam histeryjki też urządza, jak jej czegoś zabraniam, ale ogólnie teraz jest grzecznym dzieckiem. Za to pierwsze 6-8 m-cy to była mega maruda, nie śpiąca prawie w ogóle w dzień i cały czas uczepiona mamy ;-)

Kota - Elenka też nieraz się w nocy lub nad ranem budzi zadowolona i chętna do zabawy, ale ja nie reaguję i ona chwilę (czasem dłuuuuższą chwilę ;)) pogada, pokręci się, pobawi pluszakami i z powrotem zasypia u siebie w łóżeczku. Może też nie reagujcie na jego zaczepki, powkładaj mu do łóżeczka jakieś zabawki, to może się zajmie nimi i w końcu zaśnie...

Violett, Milva - u nas to samo jest w związku, raz jest lepiej raz gorzej i przychodzą wtedy jakieś głupie myśli... ja zawsze przeczekuje te kryzysiki i jakoś później znów jest lepiej, choć nie powiem czasem mam takie nerwy, ze gdyby nie dziecko to nie wiem jakby się to nasze małżeństwo zakończyło....

2701 - E. w domu "chodzi" w grubych skarpetkach z abs

Niezły ubaw miałam wczoraj z Elenki. ona uwielbia buszować po łazience, oczywiście ja wtedy jestem z nią. no i wczoraj dorwała zużyty wacik, którym rano przecierałam twarz... wzięła popatrzyła na niego i ciach ciach po swojej buźce przejechała...;-) no normalnie myślałam, że padnę ;-)
No i ostatnio ma jeszcze fazę na spineczkę, jak jakąś znajdzie to próbuje zakładać sobie na główkę po czym daje ją mi, zapinam jej na włoskach, a ona znów ściąga i akcja od nowa i tak w kółko ;-)
 
Sosnowiczanka, wow, no nieźle ksiądz poleciał, chyba bym go pogoniła.
Zastanawiam się na jakiej podstawiebank wypłaca księżom kredyty? Przeciez oni nie mają jako takostałych dochodów, jak jest liczona ich wypłacalość? A jeśli nie spłaci to co? z podatków idzie naszych, czy komornik zajmuje kościół?
 
Netka po pierwsze to dzieki za slowa wsparcia, i wiem ze takby było – ale spoko ja mu pokaze gdzie jest jego Pani:p a po drugie to się uśmiałamz poniższego postu. |o kurcze mój |P tez mnie jeszcze nie zabral na pokladswojego odrzutowca czy jachtu;/ |Skrywa tylko te tajemnice przed soba no;P |o iw windzie tez się nie kochaliśmy jeszcz – może dlatego ze nie mamy windy|:p alezaliczyliśmy auto, polane, sex w wodzie w jeziorze i w piwnicy to może odpuszczemu ta winde haha:p


Sosnowiczka no to ksiadz polecial z tymi wyliczeniami;/

Kota tez jestem tego ciekawa jak oni to zalatwiaja wszystko;/
 
:-Da kto bliżej pod FIGURĄ ten diabła ma za skórą ;)

No no widzę, że mamy tak samo:-D:-D:szok:

Powróciliśmy już do domku Maciuś się wyspał bo usnął w drodze powrotnej a teraz sam je (palcami) obiad co oznacza chwila spokoju bo siedzi przy swoim stoliku

Maciuś zachowywał się dzisiaj świetnie własnego syna nie poznaję bawił się ładnie z dziećmi, tańczył i o dziwo nie płakał ani razu i pewnie mnie by mogło tam nie być a i tak by się świetnie bawił bo szedł do pań opiekunek :biggrin2:
Nie chciał iść nawet dzisiaj do domu chciał się jeszcze bawić ... wszystkie dzieci dzisiaj marudziły że nie chcą iść :-D


Co do chodzenia do kościoła to my ostatnio byliśmy na chrzcie Maciejka. Tu do kościoła mamy spory kawałek i są tylko 3 msze na dzień(8,30, 11 i 19) a tak to kościół zamknięty, a poza tym przed naszym ślubem mieliśmy spięcie z księdzem mój M go zjeb** w konfesjonale :-D
Teraz w niedzielę planujemy pojechać do kościoła no ale zobaczymy jak to wyjdzie, chcemy żeby Maciuś się troszkę oswajał z kościołem żeby później nie było problemów że będzie biegał szalał.

Cieszy mnie, że Maciusiowi się podobało na sali zabaw. A za uczęszczanie tam musicie płacić??
To nieźle ksiądz musiał wkurzyć M, że ten go w konfesjonale zje...ł.
Hmmm kochana co do oswajania z kościołem-ok ale jeśli chodzi o szalenie w kościele i nie tylko wydaje mi się,że to zależy od zachowania, charakteru dziecka. Moja Mela od małego oswajana z kościoła ale z niej taki wariatek, że ona przeciesz ma prawie 4 lata już a w kościele po prostu dostaje głupawki, lata, szaleje, wymysla, że aż ksiądz siedząc w konfesjonale śmieje się z niej bo ona taka rozrabiaka, nawet ksiądz po kolędzie ją poznał i stwierdził, że to ta fajna rozrabiaka z kościoła.
Mnie czasami denerwuje jej zachowanie w kościele, bo ja nerwós, upominam ją po cichu ale to nic nie daje a przecież nie będę za nią latać po kościele bo ludzie bo myślą, że ja jakaś nienormalna jestem. W końcu to jest dziecko i kiedyś pewien ksiadz powiedział, że dzieci latające, rozrabiające w kościele to jest ich sposób na modlitwę.
I coś w tym może jest.

Netka u mnei w PL w parafii też jest fajny proboszcz, za pogrzeb mojego Taty od mojej Mamy nic nie wziął powiedział weź kobieto schowaj te pieniądze ty masz dzieci. I w każdej sytuacji jeżeli może to pomoże.
A znowu po naszym ślubie proboszcz się nie upominał o kasę tylko zadzwoniła babka z kancelarii i mówi że organista się upomina a proboszcz miał to w nosie taki człowiek.

No i to jest ksiądz z powołania. Bo nasz dawny proboszcz przy pogrzebie mojego taty śmiał powiedzieć do mamy, że robi uroczysty pogrzeb, bo ciało nie było wyworzone z kaplicy tylko my chcieliśmy z domu, bo tata wracał do domu i nie wrócil już. (no cholera jak pogrzeb może być uroczysty, uroczyste to może być wesele, chrzciny ale kuźwa nie pogrzeb).
I jeszcze wołał moją mamę na podwórze bo on niby nie wiedził co zrobić bo organista nie był uregulowany a dzień wcześniej rozmawiała z nim, że ureguluje po pogrzebie bo organisty wtedy już nie było i ksiądz miał mu przekazać co i jak. No ręce opadają na takich.

SOSNOWICZANKA normalnie szczęka mi opadła co napisałaś co wyczynia Wasz ksiądz, bezczelny.

NETKA ha ha u mnie też jest co łaska ale dają od tylu do tylu.
 
dorotar za te zajęcia nie płacę nic to jest 1.30 godzinny w czwartki jest to w takiej niewielkiej sali naukładane zabawek odpowiednich do wieku no i dzieci co jest dla mnie ważne żeby Maciuś miał jakiś kontakt z nimi bo są różnych narodowości, więc jak przyjdzie mi go dać do przedszkola na te kilka godzin dziennie to nie będzie zszokowany no i troszkę się oswaja z językiem angielskim.

Też tego nie rozumie jak pogrzeb może być uroczysty. Człowiek w smutku żalu i tęsknocie za bliską osobą którą dopiero stracił nie myśli o regulowaniu długów i ksiądz to powinien zrozumieć a nie kuźwa jeszcze kobiecie głowę zawracać ... debil i tyle.

Moje dziecko mnie olewa czuję się samotna bo ciągle się sam bawi przychodzi raz na jakiś czas da buzi przytuli się i dalej idzie do swoich samochodów a co tam matka :-D
 
Wg mnie to nie ksiądz a parafia bierze kredyt a ten wymysł ze maja to płacić parafianie to tylko chory pomysł księdza. Nikt absolutnie nie moze nikogo zmusić do tego. To dobra wola parafian ze zechcą dać cos na poczet tego remontu.
u nas jest jeden kościół budowany już chyba 15lat ale kasa idzie z tacy od wiernych i nikt żadnego kredytu nie brał i pewnie nie weźmie.

agala tak to ja :-)
Dzis skończyłam moje dziecko i po Greyu jakos tak stednio mi szło :-)

Polecacie jeszcze jakies poradniki dla rodziców??
 
Cześć
Miki zrobił mi dziś niespodziankę i pospał w dzień 2godz. 40min:szok:

U nas dzisiaj okropna pogoda, potworne zamiecie śnieżne, a już miałam nadzieję, że pójdziemy z młodą na spacer.

Odnośnie spania Karoli, to ja nie mogę narzekać. Kładę ją spać przeważnie o 19 lub 19.30 i śpi do 8, a nawet dłużej. Dzisiaj np. spała do 8.40 i pewnie spałaby dłużej, ale przyszedł listonosz i głośno pukał w drzwi więc obudziła się.

Mam pytanie. Czy Wasze dzieciaczki chodzą w domu w butach czy raczej bez?
Mikołaj chodzi w rajstopkach lub skarpetkach


Sosnowiaczanka ten wasz ksiadz to typowo oszalal ja bym nie
zaplacila


A tak pytanie z innej beczki jakie macie pomysly na dzien babci i dziadka???
Nie mam pomysłu:baffled:

VIOLETT nie pamiętam jaka to agencja. To było latem w ZOO w W-wie. Robili zdjęcia dzieciom to i ja skorzystałam, a potem dzwonią proponują spotkanie w W-wie i o kosztach nic nie mówili dopiero jak sama spytałam to mi pow. że 60zł od dziecka. A pierwszy raz to było 10 lat temu. Wika miała ok. roku. Porobili jej zdjęcia wzięli kasę i obiecali że będzie w internecie ale jej nie było:-(
 
reklama
Cześć Dziewuszki. Poczytałam Was ;)
Dorota wiesz, że u nas jest nawa boczna-pozostałości starej kaplicy i tam są mamy z dziećmi rozrabiakami ;) Nikomu nie przeszkadzają i mogą robić co chcą, no a dla dzieci jest też msza na 10:30 i kazanie jest na zasadzie rozmowy z dziećmi, ksiądz wychodzi do nich zza ołtarza i siada na schodach i rozmawia, zadaje pytania, czasami dzieci są zajebiste w tych swoich odpowiedziach i cały kościół trzeszczy haha ze śmiechu.
zdj?cia z Triduum Paschalnego - Galeria - Parafia
 
Do góry