reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2011

NETKA no u nas nie ma specjalnej mszy dla dzieci. Ale ja też zawsze z dziećmi zresztą nawet jak sama jestem w kościele to siadamy już z przyzwyczajenia właśnie w nawę boczną, ale że w nawach konfesjonały są to ksiądz tam siedzi i widzi co moja rozrabiaka wyczynia i siłą rzeczy sam się śmieje z niej czasem.

Dzieci śpią, ja oglądam u mamy "Na Wspólnej" i też do wyrka bo spać mi się chce.
 
reklama
a ja właśnie skończyłam ćwiczyć.
nie wiem dlaczego ale dziś w dzień spałam dwa razy i teraz mi się nie chce więc pewnie się będę męczyć do nocy.

co do dnia babci i dziadka to ja nie mam zielonego pojęcia co zrobię. jak zwykle to jest na mojej głowie bo M nawet o tym nie pomyśli.
 
Qrcze Maciusiowi się odechciało spać tzn. usnął o 18 ale od razu go obudziłam rozbawiłam i spoko a teraz nie chce wcale iść spać a ja chcę poćwiczyć. Teraz właśnie się obżarłam klopsikami w sosie ale miałam takiego smaka na nie że nie mogłam sobie odmówić.

Mam pytanie czy Wasze dzieci też mają fazy że wpychają calusieńki smoczek do buzi ??
Qrde Maciuś od jakiegoś czasu wpycha całego smoka i zamyka buzię prawie całkiem =/
 
zabcia - ja nie pomogę, bo E. od urodzenia bezsmoczkowa...

kurde, a ja za ćwiczenia jakoś zabrać się nie mogę... może uda mi się zapisać na fitness, wyjście do klubu zawsze bardziej mnie mobilizowało :-)
 
Ostatnia edycja:
Maciuś usnął a po 30 minutach wstał normalnie masakra zaczęłam ćwiczyć zrobiłam do 17 minurty i dupa musiałam przerwać bo młody na mnie wisi i jęczy zamiast spać :wściekła/y:

Chyba sobie po prostu dzisiaj daruję resztę treningu z Ewą a poskaczę z moim jęczącym pełnym energii synkiem.
 
M. już wyszedł, a ja nawet nie słyszałam..:baffled: Adi własnie wstał. Dziś spał pod ścianą i do tego pod swoją kołderką. Mniej się wiercił, nie odkrywał, więc bardziej wyspana jestem. Uciekam bo mnie tu młody atakuje.
Zabcia- u nas smok być musi, ale raczej nie dałby rady wsadzic go całego do buzi. No i współczuję zasypiania Maciusia. Adi się budzi w nocy ale śpi już około 19 więc mozna przeżyć i mieć chwile dla siebie.
 
Dzien dobry
jestem pamięta :-( zasnelam wczoraj a właściwie dzis o 4:40 a syn obudził mnie o 7:20!!
Kawa nie pomaga. Moze "Dotyk Crossa" pomoże??
Zaczelam czytać wczoraj wieczorem i już prawie skończyłam :-)
nie wiem tylko czy nie dość mam już takiej literatury na jakiś czas?? Przecież to kompletnie nie mój typ.

milego dnia!
na 10:10 mamy znów lekarza.
 
Hej.

Dzisiaj mam lepszy troche humor, ale za tozaczelomi sie jajeczowanie wiec mnie brzuchol boli, ale dzieci jakos dzisiaj o dziwo wyrozumiale, i wytargali swoje zabawki na srodek pokoju i je wywalili i sie bawia - uff jak dobrze ze potrafia po sobie sprzatac;P

Dzisiaj zdalam sobie sprwe ze mam jutro zjazd w szkole i do tego test z rodzaji skory - a nic nie potrafie;/ zamiast sie uczyc to czytalam Greya - ciekawe czy mi pomoze na tescie haha:p No nic dzisiaj zamiast Greya bede czytac kosmetyke moze cos mi wpadnie do tej glowy mojeje:p

A- gala wlasnie ja bym bardzo chetnie poszla gdzies do pracy, po pierwsze zawsze wiecej kasy a po drugie wyrwalabym sie z domu. czekam z niecierpliwoscia na marzec i bede zapisywala marike do przedszkola i mam nadzieje ze we wrzesniu bedzie juz przedszkolakiem, a wted z Fabianem moze posiedzi moja mama a ja pojde gdzies do pracy zawsze to inaczej jak czlowiek rano wstanie i ogarnie sie do wyjscia.

zabciajak zabawa farbkami? podobalo sie?? widzialam fotki to Macius elegancki czysty chlopak:)

Agapa aaawiem, czasami saorganizowane takie 'spedy' agencji, ale do takij to bym nigdy sie nie zapisala bo wlasnie oni zeruja na tym ze ludzie sie polaszcza i zaplaca, a w dobrych agencjach nie placi sie nic, oni sobie pobieraja jakis % z zarobku dziecka.

Zabcia u mnie robila tak przez jakis czas Marika ale teraz jej przeslo. Zreszta nie maja bardzo okazji bo w dzien smoka nie maja, chybaze juz naprawde strasznie marudzaa wieczorem to ida spac;p

inka afajny ten dotyk krosa?
 
reklama
Dzien dobry!

Mowie sobie zjem sniadanie I wypije kawke i popisze z wami, kawke mam a tosty z dzemem zjadly mi dzieci zanim zdążyłam coś skubnac! Grrr no nic, na szczęście wczoraj zrobiłam sałatkę warzywna bo miałam ochotę a tego skubne ruszyć nie chcą więc cała dla mnie ;)

Podczytywalam was ale weny na pisanie brak.

Violett a dostałas juz jakaś ocenę za te angielskie odpowiedzi? miłej nauki! Ja tez muszę sie za moje studia wziasc ale bardziej mi sie nie chce niż chce ;-(

Milva nadal trzymam kciuki za Milve2! Zeby szybko sie odnalazła :-(

Inka chyba musisz mniej czytać a wiecej spać bo sie zameczysz kobieto!

Zabcia współczuje pobudek Maciusia wieczorem ale może sproboj go nie wyciągać z łóżeczka i dac mu poplakac 3 minuty, idź przytul, poloz z powrotem, potem poczekaj 5 minut i zrób to samo a potem 7. Ta metoda na prawdę działa i tak faktycznie po 2-3 dniach dziecko zalapuje. To jest męczące dla was a dla niego niezdrowe po dzieci powinny w tym wieku spać ok 10h z lekkim przebudzeniem tylko np na mleko bo organizm musi sie zregenerować po całym dniu. Ograniczylabym tez bajki i nie zostawiala go zeby zasnął na kanapie oglądając TV ale to taka moja osobista rada, wiadomo każda matka wie najlepiej co dla dziecka dobre :* a i daj mi znać czy coś załatwisz na wazeniu, jak nie to śmiało pisz i ja zadzwonie do przychodni.

Ja mam koniec laby :-( w poniedziałek do pracy ehh nie wiem jak to bedzie bo A. kombinuje zeby właśnie na następny tydzień iść do hotelu dla specjalnie chorych takich jak on. Jest taka agencja ktora udostępnia mieszkania i pomaga chorym na głowę (sorki za wyrażenie ale brakuje mi polskiego słownictwa na to;)). Szkoda ze planuje to w pierwszy tydzień jak wracam do pracy plus z jego robią ciagle machloje. Zaczynam tracić cierpliwość ale poczekam do wypłaty jak znow mnie oszukał i oklamal to bedzie sie działo bo ja mam dość martwienia sie ciagle o to czy zapłacę rachunki itd a z nim na te tematy nie idzie pogadać. Chciałabym zeby juz był zdrowszy bo ciągnie sie to jak flaki z olejem. Lekarz nie dał mi tabletek na deprechę bo powiedziała ze biorę rozrzedzacze krwi i dopóki nie będę w granicach to nie chce mi dac. Więc dupa. Ok, juz nie marudze.

Idę zjeść sałatkę i wypić zimna kawke. Miłego dnia kochane
 
Do góry