reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Help bo zwariuje !!!!!

Poprostu mam wrażenie że stał się nerwowy niespokojny trudno jest go czymś zająć a mi brakuje pomysłów 🙄 zastanawiam się gdzie popełniłam błąd co robię nie tak 🤷 jesteśmy po wycięciu wędzidełka od jutra masaże języka nie wiem jak ja to zrobię 🙄 próbuje z nim due bawić tak jak neurologopeda radziła a on idzie w swoją stronę albo marudzi
 
reklama
Autorka zarzuca sobie, że zbyt mało czasu poświęca dziecku i może przez to zachowania które są dla niej dziwne i niezrozumiałe. Mówi o czasie ONA-dziecko, a nie opiekunce czy żłobku.
Czy ja powiedziałam, że pracująca matka zostawia dziecko samo w domu ?...

Dlatego się pytam co masz na myśli. Bo w internecie czasem ciężko wyczuć.

Poprostu mam wrażenie że stał się nerwowy niespokojny trudno jest go czymś zająć a mi brakuje pomysłów 🙄 zastanawiam się gdzie popełniłam błąd co robię nie tak 🤷 jesteśmy po wycięciu wędzidełka od jutra masaże języka nie wiem jak ja to zrobię 🙄 próbuje z nim due bawić tak jak neurologopeda radziła a on idzie w swoją stronę albo marudzi

Nic nie robisz nie tak. Ile mały ma lat/miesięcy? Są takie momenty, ze choćby skaly sraly nie zainteresujesz niczym dziecka.
Jesli przechodzi skok rozwojowy to nie będzie sobą chocbys na głowie stawała.
Pamiętaj, ze nie jesteś logopeda, pediatra, psychologiem. Jesteś mama i spędzaj z nim czas jak mama a nie jak jakiś specjalista. Tego dzieciom najbardziej potrzeba. Pośmiej się z nim, oowyglupiaj, pośpiewaj. Znajdz swój sposób na spędzanie z nim czasu. Nawet jeśli ci się wydaje, ze to, co robisz jest nieproduktywne. Nie jest. Samo przytulanie rozwija mózg dziecka.
 
Dlatego się pytam co masz na myśli. Bo w internecie czasem ciężko wyczuć.



Nic nie robisz nie tak. Ile mały ma lat/miesięcy? Są takie momenty, ze choćby skaly sraly nie zainteresujesz niczym dziecka.
Jesli przechodzi skok rozwojowy to nie będzie sobą chocbys na głowie stawała.
Pamiętaj, ze nie jesteś logopeda, pediatra, psychologiem. Jesteś mama i spędzaj z nim czas jak mama a nie jak jakiś specjalista. Tego dzieciom najbardziej potrzeba. Pośmiej się z nim, oowyglupiaj, pośpiewaj. Znajdz swój sposób na spędzanie z nim czasu. Nawet jeśli ci się wydaje, ze to, co robisz jest nieproduktywne. Nie jest. Samo przytulanie rozwija mózg dziecka.
Ma 10 miesięcy 26 marca będzie miał 11 🙂 może masz rację A bardzo chce żeby robił to i to żeby umiał już robić papa i inne rzeczy i gdzieś zagluoibilam bycie mamą a stałam się robotem to chyba to ...za bardzo chce żeby coś potrafił bo uważam że powinien to umieć już..masz rację dość spiny chyba czasem potrzebny jest taki kop nad porada żeby inaczej spojrzeć
 
Ma 10 miesięcy 26 marca będzie miał 11 🙂 może masz rację A bardzo chce żeby robił to i to żeby umiał już robić papa i inne rzeczy i gdzieś zagluoibilam bycie mamą a stałam się robotem to chyba to ...za bardzo chce żeby coś potrafił bo uważam że powinien to umieć już..masz rację dość spiny chyba czasem potrzebny jest taki kop nad porada żeby inaczej spojrzeć

Moj synek ma 17 miesięcy i nie robi papa. Potrafi za to sam założyć kurteczkę i buty typu kaloszki. Nie wiem co jest takiego w tym papa, ze jest takie ważne.
Oboje z mężem pracujemy na pełen etat wiec nie daj się wbić w poczucie winy jeśli nie możesz całe dnie siedzieć z dzieckiem bo masz prace czy inne obowiązki.
Kazdy moment, który dziecko spędza z innym człowiekiem czegoś je uczy. Choćby interakcji międzyludzkich. Mama jest ważna ale nie jedyna.
 
Ma 10 miesięcy 26 marca będzie miał 11 🙂 może masz rację A bardzo chce żeby robił to i to żeby umiał już robić papa i inne rzeczy i gdzieś zagluoibilam bycie mamą a stałam się robotem to chyba to ...za bardzo chce żeby coś potrafił bo uważam że powinien to umieć już..masz rację dość spiny chyba czasem potrzebny jest taki kop nad porada żeby inaczej spojrzeć
Rób papa, dzieci naśladują. Same tego nie wymyśla. kiedy coś podajesz mów jak to się nazywa. Wszystko co widzisz opowiadaj. Kiedy serio będziesz czyms zaniepokojona udaj się do specjalisty i tak jak wyżej, Ty jesteś mamą.
Ja mam w rodzinie autyzm. Na każde dziwne zachowanie rwalam włosy z głowy :/. Można się zadręczyć. Wyścig szczurów zostaw za sobą. Każde dziecko rozwija się w swoim czasie. Jedno ma zęby migiem, drugie dopiero pierwszy na rok. Tak samo jest z mową i wszystkim. Moja córka potrafiła chodzić przy meblach, a nie umiała sama usiasc. Są pewne "wyznaczniki" rozwoju, no bo jakoś trzeba mieć odniesienie stąd właśnie papa, gaworzenie itp itd.. Oczywiście obserwuj, nie trać czujności. Ale się nie zadręczaj, bo i tak masz już dużo na głowie. Może wywierasz na siebie zbyt duża presję, żeby zastąpić ojca. Może sama potrzebujesz wizyty u psychologa ? Myśl teraz tylko o Was :)
 
Rób papa, dzieci naśladują. Same tego nie wymyśla. kiedy coś podajesz mów jak to się nazywa. Wszystko co widzisz opowiadaj. Kiedy serio będziesz czyms zaniepokojona udaj się do specjalisty i tak jak wyżej, Ty jesteś mamą.
Ja mam w rodzinie autyzm. Na każde dziwne zachowanie rwalam włosy z głowy :/. Można się zadręczyć. Wyścig szczurów zostaw za sobą. Każde dziecko rozwija się w swoim czasie. Jedno ma zęby migiem, drugie dopiero pierwszy na rok. Tak samo jest z mową i wszystkim. Moja córka potrafiła chodzić przy meblach, a nie umiała sama usiasc. Są pewne "wyznaczniki" rozwoju, no bo jakoś trzeba mieć odniesienie stąd właśnie papa, gaworzenie itp itd.. Oczywiście obserwuj, nie trać czujności. Ale się nie zadręczaj, bo i tak masz już dużo na głowie. Może wywierasz na siebie zbyt duża presję, żeby zastąpić ojca. Może sama potrzebujesz wizyty u psychologa ? Myśl teraz tylko o Was :)

Absolutnie.
Duzo do dziecka mow. Powiedz co się będzie działo, np. teraz sprzątniemy klocki a potem zjemy obiad. Krótkie zdania.
Rutyna. Dzieci czuja się pewniej jak wiedza co się będzie akurat działo.
Na luzie. Nie panikuj. Często dzieci robią różne rzeczy kompletnie inaczej niż my i jest to najzupełniej normalne.
Bulek nauczył się zakładać kaloszki praktykując na moich kapciach. Moja mama była przerażona, jak to tak, chłopiec damskie kapcie nosi? A to jest przecież dziecko, on nie wie, ze damskie kapcie to damskie kapcie. On wiedział, ze to mamy kapcie i może sobie z nimi kombinować.
Duzo przytulaj. To daje dzieciom pewność siebie w nauce nowych umiejętności. Pewnosc siebie jest o wiele ważniejsza niż umiejętności same w sobie.
 
Dziewczyny nie wiem już co robić sądzić przy dolnych pierwszych ząbkach tak nie miałam a teraz przy dwóch górnych już widać że się przebiły jest masakra jest ciągły płacz marudzenie i przeraźliwy przeraźliwy pisk nie do zniesienia bo aż doktorka była w szoku 😔 wyjście do toalety graniczy z cudem nie mówię już o jedzeniu czy piciu na rękach płacz zabawa 2 minuty ja jestem załamana on nigdy tak nie piszczał nie krzyczał 😔😔. Czy to naprawdę od tych zębów ??.
Zazwyczaj górne są większe od dolnych, stąd maluch może bardziej czuć dyskomfort, to że już je słuchać bądź troszkę widać to jednak kawał drogi przed całkowitym wyjściem. Spróbuj podać paracetamol i zobaczysz , czy to wina bólu, gryzaczki można chłodzić w lodówce to powinno przynieść trochę ulgi synkowi.
 
Rób papa, dzieci naśladują. Same tego nie wymyśla. kiedy coś podajesz mów jak to się nazywa. Wszystko co widzisz opowiadaj. Kiedy serio będziesz czyms zaniepokojona udaj się do specjalisty i tak jak wyżej, Ty jesteś mamą.
Ja mam w rodzinie autyzm. Na każde dziwne zachowanie rwalam włosy z głowy :/. Można się zadręczyć. Wyścig szczurów zostaw za sobą. Każde dziecko rozwija się w swoim czasie. Jedno ma zęby migiem, drugie dopiero pierwszy na rok. Tak samo jest z mową i wszystkim. Moja córka potrafiła chodzić przy meblach, a nie umiała sama usiasc. Są pewne "wyznaczniki" rozwoju, no bo jakoś trzeba mieć odniesienie stąd właśnie papa, gaworzenie itp itd.. Oczywiście obserwuj, nie trać czujności. Ale się nie zadręczaj, bo i tak masz już dużo na głowie. Może wywierasz na siebie zbyt duża presję, żeby zastąpić ojca. Może sama potrzebujesz wizyty u psychologa ? Myśl teraz tylko o Was :)
Podbijam, ja się córki też bardzo dużo mówiłam, praktycznie wszystko co robiłam to jej przekazywałam i też długo mało co mówiła, dużo piszczała, krzyczała lub pojedyncze słowa mówiła, aż przyszedł czas że jak się rozkręciła to nie jednego dorosłego zagnie teraz, z tym że moje dziecko jest bardzo energiczne z piórkiem w pupie, żywe srebro. Nie liczy się ilość poświęconego dziecku czasu, a jego jakość. Lepiej spędzić z dzieckiem godzinę na zabawie z nim i skupieniu całej swojej uwagi na dziecku , niż spędzić pół dnia z tym że dziecko zajmuje się sobą, a Ty sobą. Jeżeli masz ciężki czas teraz, trochę sobie odpuść i nie wywieraj na siebie zbyt dużego nacisku , dzieci czują nasze emocje i kochają bezwarunkowo .
 
reklama
Nie martw się tym że nie robi papa. Mój też nie robił, a za każdym razem jak mu pokazywałam to patrzył jak cielak i nie rozumiał o co mi chodzi. Jednego dnia nagle sam z siebie zaczął robić🤷 i tak z wieloma umiejętnościami. Dzieci są uparte i czasem im bardziej czegoś od nich chcesz, tym bardziej one nie chcą. Jeśli Cie coś niepokoi tak zawsze warto udać się do specjalisty
 
Do góry