reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Herbatka HiPP dla noworodka

Od 3 tygodnia życia synka walczyliśmy z brzuszkiem.
Czy to były kolki trudno powiedzieć. Nie spełniały "kryteriów".
Na napady płaczu sprawdzała się u nas suszarka, a konkretnie to dźwięk suszarki i to wyłącznie na żywo.
Robiliśmy też masaże - ale nie jak już jest płacz (tak nam powiedziała położna - jak dziecko płacze, to brzuch jest cały spięty, więc masaż mija się z celem).
Żadne specyfiki nic nam nie dawały.

U bratowej np na kolki działał jedynie dźwięk włączonego odkurzacza 🤷

Wytrwałości, wiem że bywa ciężko 💚
Moja koleżanka śpiewała Deszcze niespokojne, a im bardziej fałszowała tym ponoć dziecko było spokojniejsze 🙈
 
reklama
Od 3 tygodnia życia synka walczyliśmy z brzuszkiem.
Czy to były kolki trudno powiedzieć. Nie spełniały "kryteriów".
Na napady płaczu sprawdzała się u nas suszarka, a konkretnie to dźwięk suszarki i to wyłącznie na żywo.
Robiliśmy też masaże - ale nie jak już jest płacz (tak nam powiedziała położna - jak dziecko płacze, to brzuch jest cały spięty, więc masaż mija się z celem).
Żadne specyfiki nic nam nie dawały.

U bratowej np na kolki działał jedynie dźwięk włączonego odkurzacza 🤷

Wytrwałości, wiem że bywa ciężko 💚
Sorki, ale jak dźwięk włączonego odkurzacza pomagał, to napewno nie była to kolka.
 
Z doświadczenia z moim dzieckiem wiem, że na typowe kolki nie ma mocnych. Potrzebny jest czas i odpowiednio dostosowana dla każdego noworodka indywidualnie metoda łagodzenia. My próbowaliśmy wszystkiego i w sumie nic nie pomagało, dziecko purpurowe przez pół godziny.
 
Żadnych herbatek tak jak piszą dziewczyny.
Ja kupiłam jak wydawało mi się, że maly ma problemy z brzuchem, BioGaie i moim zdaniem pomogła.
 
Do góry