reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Holandia

reklama
Witam Was
Aniu ja pół nocy nie spałam:no: Niko o 2:00 w nocy zaczął wymiotować:-( i jeszcze musiałam w tej nocy pranie nastawić, bo do rana to smród po całym mieszkaniu by sobie chodził:baffled:
Nie wiem od czego...:confused:
Rano wypił ciepłą herbatę z mięty :szok: i zjadł pół kanapki z masłem:tak:, wyglądał już lepiej, ale nie chciałam aby szedł do szkoły. Uparł się, że jest zdrowy i do szkoły chce iść, więc go zawiozłam.

Mój mąż już chyba po raz trzeci nie zamknął drzwi wejściowych:szok: Przez 1,5h były otwarte :szok::szok::szok: Wszystko na wierzchu, klucze i dokumenty od auta, laptop itp, masakra gdzie on ma głowę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Te drzwi są jakieś dziwne, bo czasem je zatrzasnę, a one same odskoczą i pewnie nie sprawdził czy dobrze zamknął :no::no::no::no::no:

Kiedyś to w nocy wstałam, a drzwi jak szeroko otwarte, na dworze wiało jak cholera wtedy:szok:

Co robicie dziś na obiadek:confused: Ja chyba szagówki i zupka brokułowa od wczoraj:tak::tak::tak:
 
reklama
Dzien doberek,
U mnie marudnie ostatnie dni, mlode mecza sie z brzuszkami, ale od wczoraj zmienilismy mleko ktore w polaczeniu z herbatka miedzy posilkami zaczyna chyba dzialac bo mlode jakby spokojniejsze...
Przedwczoraj nawet pospaly od 23-4:30, a ja sie obudzilam przed 4 i polecialam zobaczyc czy mlode oddychaja bo jakos ich dlugo nie slyszalam :eek::rofl2: a one sobie w najlepsze spaly :-D
Lece jakies sniadanko zmontowac bo jeszcze nic nie jadlam, zdazylam tylko troszke ogarnac w chatce...
 
Do góry