reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Holandia

reklama
Kurcze nie straszcie tymi godzinami... ja mam nadzieję, że skoro pierwszy poród był ekspresowy to i teraz się uwinę...

Zaliczyłam dzisiaj wizytę... co za niekompetentna bździągwa mnie przyjmowała to szok... Nie mogła wyczuć główki dziecka, zawołała na konsultacje koleżankę, która okazała się trochę bardziej ludzka... po tej pierwszej brzuch mnie tak zaczął boleć, że myślałam, że zaczęłam rodzić. Do auta dojść nie mogłam... Koleżanka przepisała mi tabletki na spanie, więc jechałam po nie do drugiego szpitala, gdzie najpierw okazało się, że nie wiedzą o co chodzi, a później okazało się, że dostałam do końca ciąży DWIE tabletki... i po te dwie tabl. jechałam przez pól miasta... Szkoda mi słów. Wiem tylko tyle, że mała ma już bardzo głęboko głowę w kanale rodnym... I wsio...
 
Bira widzę że nie tylko moje dziecie sie buntuje :-) jak go za mocno za głowe złapią... ja tak od 6miesiąca miałam że jak mi główke złpały:eek: to ja przez dwie godziny funkcjonować normalnie nie mogłam...bo mały sie tak wkurzał i rozbijał...:baffled:

No faktycznie po dwie tabletki to sie opłacało jechać.... wariatki....:sorry:
A ja shower juz zaliczyłam...trzeba sie na bóstwo na jutro zrobić....:-D:-D:-D
 
Witam,
kto za mnie zmyje naczynia...:confused: Mam lenia... nie chce mi się z tyłkiem wstać:no:
Carinio wrzuć jakieś foty brzuszka w kolorze, wszystkie w sepii takie ponure troszkę:-(
Niunia trzymam kciuki za dzieciaczki:tak: Daj znać jak będziesz miała chwilkę:tak:

Oliwier wpadł na genialny pomysł i z nóg od krzesełka (plastikowe z ikei) zrobił sobie szczudła (nogi włożył w takie szeroki okrągłe otwory),ale wstać nie może i ze śmiechu już wytrzymać nie mogę:-D:-D:-D

Uciekam do garów:wściekła/y::wściekła/y::-(
 
dzis juz 3 raz mikolaj uciekl z domu !!!!! i to tak daleko ze szok byl w supermarkecie na koncu osiedla............!!!!!!!!! sasiadka go widziala i wpadla mi powiedziec ,a ja go po sasiadach szukalam...przezylam totalne zalamanie nerwowe.
musze mu na szyje wyglawerowac tabliczke z adresem i nr telefonu jak to sie tu nazywa???? bo znalazlam na allegro i sa to tzw: niesmiertelniki a tutaj????
 
Ale jak to uciekl mamo mikolaja?

dziewczyny w czwartek ide na opeacje zebow beda mi nacinac dziasla i wydobywac rope jak sie da to zeby oszczedza a jak nie to mi 1 wyrwa lub 2 ..juz mam w gaciach...chlippppppppppppppppppppppppppppppp najgorsze jest to ze mnie nei uspia...tylko"glupiego jasia" dadza...ja jzu sram w gacie
 
Ostatnia edycja:
Ania, jasne, może jutro będzie Wasz wielki dzień :-) Także szykuj się szykuj. Trzymam kciuki za jutro :-) Co do tego dzisiejszego badania, to po nim naprawdę myślałam, że rodzę... koszmarne uczucie... I to na parkingu jeszcze....... Młoda nie lubi widać jak i Twój gniecenia głowy ;-)
Ja do porodu się umalowałam, dwa dni wcześniej poszłam do fryzjera, coby się mnie dziecko nie wystraszyło, a po fakcie i tak wyglądałam jak Helga ;-)

MamoMikołaja, jak uciekł? Może drzwi na klucz zamykaj i wieszaj go wysoko... Mi Inga zwiała jak byłyśmy w
pl w wakacje, ale doszła przed klatkę ;-)

Ania, jesssu, wspólczuję i trzymam kciuki. Ja bym zeszła chyba... Nienawidzę jak mi coś w buzi robią... już wolę ginekologa ;-)

Aneta, ja nie pomogę, bo zmywać nienawidzę, dlatego u mnie zmywarka jest zawsze na pierwszym planie. Tylko gary muszę zawsze jakoś obrobić, ale przynajmniej z talerzami jest spokój ;-)
 
carionio rozumiem:tak:
MamoMikołaja, a dlaczego nie zamykasz drzwi na klucz:confused: Jezu jak on tam doszedł sam:szok::szok::szok::szok::szok::szok:, żaden samochód nie jechał, nikt nie widział, że taki maluch idzie sam, nie zareagował:confused: Ta Twoja sąsiadka też nienormalna,jak dziecko zna i widziała go samego w supermarkecie to nie mogła Ci go przyprowadzić:confused::szok:
Ania117 nie sraj w gacie, będzie dobrze:-):tak: Żarcik, a samej mi słabo gdy mam wizytę u stomatologa:-D Będziesz znieczulona nic nie będziesz czuła, pomyśl sobie,że teraz pewnie też Cię boli i dajesz radę,wiec po zabiegu będzie tylko lepiej:tak: Trzymam kciuki, bądź dzielna.
Bira gdybym w mieszkaniu miała miejsce na zmywarkę to nawet gdyby kosztowała majątek to bym ją kupiła :tak: Nienawidzę zmywać no i jeszcze jakiś robot do prasowania by mi się przydał, ale to nie z lenistwa tylko z braku czasu:cool:

Chętny na zmywanie garów się nie zgłosił,więc musiałam sama:zawstydzona/y::-D,pranko rozwieszona, dzieci wykąpane leżą w łóżku, więc pędzę pod prysznic, bo mężuś szykuje kolację:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej
u siostry u jednego dzieciaczka odeszly wody plodowe, u drugiego sa normalnie- wiec dostaje leki na podtrzymanie i produkcje wod plodowych- jest w sali obserwacyjnej, beda chcieli zeby chociaz dwa tygodnie tak wylezala.. ale najwazniejsze ze ma opieke i chyba wiedza co robia choc jej lekarz kazal cesarke miec a tamci nie widza powodu poki co...

a ja nareszcie mam okazje isc do pracy, po takim dlugim siedzeniu z mała ale musze znalezc opiekunke :/


cos czuje ze wszystkie " na raz" sie dziewczyny rozpakuja ;)

karola- chyba coraz blizej slubu.. zycze duzo szczescia na tzw "nowej drodze zycia"

aneta- ja cie doskonale rozumiem tez nie mamy miejsca na zmywarke :/

mamomik.- jak maluch ci uciekl sam z domu? moze jakas zasuwka by sie przydala na drzwi?

gosia-widac ze zadomowiona juz jestes ;) powodzenia w nowej pracy ;)



reszcie zycze milego wieczoru
 
Do góry