reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Holandia

reklama
czesc dziewczyny;)
w nocy miałam skurcze co 3 minuty przez bite 3 godziny i co??? przeszły.... a już torbe dopakowałam, Zosie wycałowałam, fotelik dla małego wyniosłam i kocyk uszykowałam, a tu lipa.. teraz mam w sumie prawie przez cały czas twardy brzuch, ale jakiś szczególnych skurczy nie czuje.. nic, ogarnę chałupkę i może do wieczora coś się ruszy, ale mam nadzieje ze konkretnie...

bira i ania ja jeszcze Zośki nigdzie nie zapisałam.. po 3 urodzinach chcemy iśc do szkoły ją zapisac....
 
Witajcie!
Dziewczyny zwolniłam się dziś z pracy sama i już wiem, że zasiłku nie otrzymam, ale mam miesięczne wypowiedzenie czy mogę iść na chorobowe:confused:
 
Anetko a co sie stało??? az tak źle?????:szok:
nie umiem odpowiedziec na twoje pytanie...sorki...:sorry:


a jak znajdzisz chwilke bardzo cie prosze o ten przepis na pierniki...:sorry::sorry::sorry:
 
Aniu zapomniałam o tym przepisie, przepraszam:sorry2: Napisałam już mamie sms aby mi podała przepis na pierniki, jak odpiszę to zaraz Tobie podam:tak:

Aniu szkoda gadać, przyszedł nowy szef i codziennie zastrasza, że jak nie będziesz posłuszna (czyt robiła wszystko na jego pierdnięcie nawet jeśli to nie należy do Twoich obowiązków) to wylecisz z pracy i dziś znów próbował mnie zastraszyć, że jak w tej chwili nie pojadę do hotelu w innym mieście 15km od mojej pracy to będę miała duże problemy. Mało tego mam tam jechać i opłacić sobie parking na cały dzień (pewnie więcej stracę niż zarobię), albo dostanę taką kartę i co 2h mam wychodzić (zgrzana po sprzątaniu) z hotelu i przestawiać tę kartę. Jest mróz na dworze, a ja w fartuszku na krótki rękawek mam latać jak głupia i jeszcze mam 15 i 18 min na 1 pokój w zależności od tego czy to pokój zajęty czy nie.
Powiedziałam, że ja mam dość tego zastraszania i życzę mu succes, bo ja właśnie rezygnuje z pracy. Nie wiem jak on zareagował, bo przekazałam to asystentce szefa (która się poryczała i powiedziała, że ona też planuje z tego hotelu odejść) ponieważ z nim tylko przez telefon rozmawiałam. W pierwszej chwili sama się popłakałam, bo fajne dziewczyny tam pracowały, było kupa śmiechu, ale teraz wiem, że zrobiłam bardzo dobrze! Skonsultowałam się z mężem zanim powiedziałam, że się zwalniam i mnie poparł, więc mam oparcie chociaż w moim M:tak: Nie mogę się doczekać kiedy wróci z pracy i mnie przytuli:-(
 
Anetko zanim mąż wróci to ja cie przytulam...:sorry: choć to nie to samo...i wiedz że ja też jestem za tobą bo trzeba sie szanować a nie dać sobą pomiatać...

Ja też sie zwolniłam choc kasa tam była super ale nie załuje...:eek: teraz oni widzą jak jest bezemnie i juz wiem ze sobie w brode plują:-D!

A na przepis cierpliwie czekam..pa!
 
natka, rozpakuj sie :) a ja takie skurcze mialam dokladnie tydzien przed porodem..

kasiata, a Ty w Polsce to gdzie mieszkasz?

Aniu, Viktor bedzie łamał kobiece serce... jedno już pękło dla tych niebieskich oczu :)
 
reklama
Aniu dokładnie tak, trzeba się szanować! Ja zawsze walczyłam o swoje i będę walczyć! Byłam dobrym pracownikiem, nie spóźniałam się do pracy, byłam na każde zawołanie, nawet się zgodziłam, że pójdę do pracy do innego hotelu w niedzielę, bo mają tam 200 pokoi do posprzątania. W poniedziałek dzwoniłam, że moje dziecko ma zapalenie ucha, a nie było dużo pracy miałam tylko 7 pokoi do posprzątania, ale stwierdzili, że mnie bardzo potrzebują, więc poszłam. Nigdy nie odmawiałam dodatkowej pracy. Wykonywałam sumiennie moją pracę, ale nie otrzymywałam nic w zamian, zero szacunku - tak być nie może!!! Np zgodziłam się zrobić ekstra pracę, która zajęła mi 1h i 15min, a miałam zapłacone za 30min, bo mój nowy szef miał taki kaprys, więc ja też miałam dziś kaprys i się zwolniłam.
Asystentka szefa jeszcze dziś rano mi mówiła, że wczoraj na zebraniu był poruszony mój temat, że są z mojej pracy zadowoleni, wspominali kto zostaje w tej pracy (ja byłam na pierwszym miejscu - nie chwaląc się), a kto musi odejść, bo jakoś pracy tych osób ich nie zadowalała.
Trzeba myśleć pozytywnie, nie ta to inna praca:tak: Już mam inną na oku, też w hotelu, ale stały kontrakt, ale robią problemy jeśli ktoś prosi o wolny dzień lub jest chory, więc na obecną chwilę wstrzymam się, bo na święta jedziemy do pl, wiec nie ma sensu teraz szukać czegoś nowego.

Aniu carini ma rację Twój synek jest przeuroczy :-)
Carinio jak Twój synek się ma:confused:
Natka trzymam kciuki, abyś jeszcze dziś się rozpakowała:tak::tak::tak:

Co robicie dziś na obiad:confused:
 
Do góry