magdalena12
Wdrożona(y)
witam i ja,
niunia, ja jestem, tylko tak jak u beauty weny do pisania brak...
anetko, nie gniewaj sie kochana... ;-) widze, ze Nikus znalazl swietny sposob, byle sie tylko wykrecic od jedzenia... wiesz, ja rowniez szukam jakiejs metody na niejadka, bo moj Manuel od nowego roku chyba postanowil sie odchudzac...
a jakie masz rady tej super niani?
sencilla, ciasto wyglada przepysznie...
tez poprosze o przepis... tylko nie wiem gdzie kupie rabarbar... a Ty gdzie go zakupilas?
natka, suknia jest super... z pewnoscia swietnie bedziesz w niej wygladala....
a jesli chodzi o jezyk to chociaz na poczatek dowiedz sie czy nie ma w twoim miescie moeder centrum, tam wolontariusze nauczaja za minimalne oplaty (kolezanka wlasnie tam chodzi),
albo probuj cos sama w domu z plytami... no a najlepsza to byla by oczywiscie szkola... powodeznia zycze... ;-)
pauka, slyszalam juz jakis czas temu o losie Martynki (biedna dziewczynka) i przekazalam rowniez symboliczna kwote na konto...
wiem, ze mozna tez wyslac sms, ale niestety tylko z Polski... a my rozliczamy sie w Holandii..
ania, fajnie masz z ta mama, tak czesto Was odwiedza...
dobranoc... ;-)
niunia, ja jestem, tylko tak jak u beauty weny do pisania brak...

anetko, nie gniewaj sie kochana... ;-) widze, ze Nikus znalazl swietny sposob, byle sie tylko wykrecic od jedzenia... wiesz, ja rowniez szukam jakiejs metody na niejadka, bo moj Manuel od nowego roku chyba postanowil sie odchudzac...
a jakie masz rady tej super niani?sencilla, ciasto wyglada przepysznie...
tez poprosze o przepis... tylko nie wiem gdzie kupie rabarbar... a Ty gdzie go zakupilas?natka, suknia jest super... z pewnoscia swietnie bedziesz w niej wygladala....

a jesli chodzi o jezyk to chociaz na poczatek dowiedz sie czy nie ma w twoim miescie moeder centrum, tam wolontariusze nauczaja za minimalne oplaty (kolezanka wlasnie tam chodzi),
albo probuj cos sama w domu z plytami... no a najlepsza to byla by oczywiscie szkola... powodeznia zycze... ;-)
pauka, slyszalam juz jakis czas temu o losie Martynki (biedna dziewczynka) i przekazalam rowniez symboliczna kwote na konto...
wiem, ze mozna tez wyslac sms, ale niestety tylko z Polski... a my rozliczamy sie w Holandii..ania, fajnie masz z ta mama, tak czesto Was odwiedza...
dobranoc... ;-)



i myślałam ze lepiej umiem mówic,tylko że mnie zaraz taka panika ogarnia bo boje sie robie idiotke z siebie i zle mówie. ale jakos pogadalysmy

)