No to ja uzupełnię:
Hej. Wczoraj wieczorem poszłam na przepustkę a dziś rano wróciłam na ktg i okazało się że mam skurcze co 8 minut po 90 -100. Zostawili mnie w szpitalu. Przez cały dzień brzuch mi się stawiał ale brak rozwarcia więc mnie trzymają bez niczego. Po południu zaczęło mnie boleć podbrzusze i pachwiny i krzyż no ale skurcz napisał się tylko 1. Nie wiem co to będzie dalej! Jak u was? A jak dziewczyny. Urodziła którąś? U mnie jakies wariactwo. Lekarz dyżurujący chciał mi dac Fenoterol! Koniec 38 tc! Z moja arytmia i częstoskurczem. Po co. Fak! Nie zgodziłam się. Pewnie chciał mnie przetrzymać do poniedziałku aż będzie mój gin i bał się że będzie musiał robić cc!
Hej. Wczoraj wieczorem poszłam na przepustkę a dziś rano wróciłam na ktg i okazało się że mam skurcze co 8 minut po 90 -100. Zostawili mnie w szpitalu. Przez cały dzień brzuch mi się stawiał ale brak rozwarcia więc mnie trzymają bez niczego. Po południu zaczęło mnie boleć podbrzusze i pachwiny i krzyż no ale skurcz napisał się tylko 1. Nie wiem co to będzie dalej! Jak u was? A jak dziewczyny. Urodziła którąś? U mnie jakies wariactwo. Lekarz dyżurujący chciał mi dac Fenoterol! Koniec 38 tc! Z moja arytmia i częstoskurczem. Po co. Fak! Nie zgodziłam się. Pewnie chciał mnie przetrzymać do poniedziałku aż będzie mój gin i bał się że będzie musiał robić cc!
(cewnikiem) po sniadanku-kroplowce. Tylko spac mi sie chce.
Trzymajcie kciuki, a ja trzymam za Was!!!!!!
