reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

"ICH PIERWSZY RAZ"- czyli nowe umiejętnosci naszych pociech

reklama
Anik nic sie nie przejmuj. Moj Bartek tez jeszcze lapką nic nie trąca. Kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie i uczy sie nowych rzeczy z dnia na dzien. Denerwują mnie lekarze pytajacy , czy moj synek robi to, czy tamto, bo juz powinien. Nic nie powinien.Doszukuja sie nie wiadomo jakich rzeczy. Do jednej rzeczy dzieci dojrzewaja szybciej, a do innej wolniej. Ja bym sie zaczela martwic, jakby Bartek nie nauczyl sie jakiejs rzeczy przez kilka miesiecy, czy rok, a nie kilka dni.
 
Mój jest chyba jednym z najstarszych a dopiero przedwczoraj odkryl swoje raczki. Smiac sie smieje ale jeszcze nie w glos i zaczepia mnie tylko jeczeniem. Ale nie czytam tabel rozwoju wiec nie wiem co jest na czasie. Moge tylko porownac do Waszych dzieci a to bez sensu. Na wszystko przyjdzie pora...
 
A nasz Jacek uparł się, że będzie próbował siadać, podnosi się do kąta 60(może trochę więcej) stopni i strasznie się wieczorami wkurza, gdy już nie ma na to sił..według tabel to pewnie za wcześnie zdecydowanie, ale co tam jak chcę to go na siłę do łóżeczka nie przywiąże;-)
 
Ostatnia edycja:
Mój Mati też się jeszcze na głos nie śmieje, ale za to tak cudownie głuży :tak::-D, że aż się słuchać tego chce. Wychodzą mu takie super dźwięki w różnych tonacjach, jak pamiętam, Natala tak tego nie robiła, a on jak zwariowany, tak jakby chciał do nas zagadywać:-).
Rączki też już odkrył, ciągle je gryzie, liże i po kolei różne paluszki wkłada do buźki, chyba też ząbki idą, bo się strasznie ślini i do tego już jak zaglądałam, to coś na dole po prawej stronie widać. Jeszcze ze 2 miesiące i pewnie będzie :szok::szok:. No i jak mu włożymy grzechotkę, to też już potrząsa, aż się raz w główkę rąbnął :-D:tak::-p:cool2:.
 
Myślałam, że moja Julka jakaś opóźniona jest, ale jak Was czytam, to rozwiały się moje wątpliwości ;-) Gaduła z niej będzie chyba wielka, bo już teraz potrafi nadawać po swojemu godzinami i cała szczęśliwa wtedy jest ;-)

Jeszcze nie dawno każda z nas nie mogła się doczekać kiedy urodzi się jej maleństwo, ciąża nam się dłużyła, wielkie brzuchy wkurzały, później poród dla jednych cieżki dla drugich mniej, mała istotka pierwszy raz na maminych rączkach i przy cycu a teraz już części ząbki wyłażą i minęły już 3 miesiące. Jak ten czas leci ;-)
Ze mnie koleżanki się śmieją, że mam się zastanawiać co Julce na 18-stkę kupić, bo nim się obejrzę z niej będzie dorosłe pannisko :-D;-)
 
A ja zaraz nie wytrzymam...Natalka trzymała w rączce smoczka i wiecie co zrobiła-wepchnęła go sobie z powrotem do buzi:szok::szok::szok: normalnym było,że jak smoczek leżał na jej buzi to sobie go czasem posunęła i "wciągnęła go usteczkami do środka ale to mnie rozwaliło:tak::tak::tak:
Jest z Niej mały uwielbiacz rączek podobnie jak i wasze Pocieszki-ostatnio po kąpieli miała rękawiczki niedrapki bo paznokietki jej troszkę podrosły (a obcinać mialam rano )tak sobie wcinała łapkę że iemalże dosamego łokcia miała mokre śpioszki:rofl2:
 
u nas też dziwne rzeczy się dzieją... nie dośc że Olka zaczela spac 8+3 godziny w nocy, to wczoraj zauwazylam, cos niebotycznie fajnego :-)Posadziłam ja sobie na kolanach tak zeby półleżąc opierała sie pleckami o moj brzuch i wreszcie mogla popatrzec sobei na swiat z innej perspektywy. Paluszki obu raczek zacisnela na moich palcach i w pewnym momencie patrze a ona "podciagajac się" zaczęła tułów podnosic tak jakby chciala usiąsc i tak paręnaście razy..... :szok::szok::szok: dodatkowo jeszcze Mała zaczęła super wysoko podnosic nozki. Dzis zostawilam ja pod karuzelka a ona hyc nozki do gory i jak nei kopnie hipopotamka w tyłek :-D:-D:-D pozniej jezcze dolozyla konikowi morskiemu pare razy hhiihi. Musze sie doczytac czego to jest oznaka.... A oto Olcia kopiąca zwierzątka:
 

Załączniki

  • P1090285.jpg
    P1090285.jpg
    24,4 KB · Wyświetleń: 51
  • P1090284.jpg
    P1090284.jpg
    29,8 KB · Wyświetleń: 50
  • P1090283.jpg
    P1090283.jpg
    31,3 KB · Wyświetleń: 54
reklama
A mój Mati dziś rano przewrócił się pierwszy raz z brzuszka na plecy :-D:tak::-);-). Potem zrobił tak jeszcze 2 razy:tak::tak::tak:, mam nawet nagrany filmik, potem wgram na kompa, bo teraz nie jestem u siebie na necie.
Oprócz tego już od kilku dni śmieje się na głos.
 
Do góry