reklama
Czarodziejka
Fanka BB :)
A ja moje Drogie Mamulki kupiłam sobie bardzo, bardzo wygodną sukieneczkę firmy 9 fashion.....jest bawełniana i rozciągliwa....idealna na upały......
ponizej zamieszczam link
http://www.9fashion.pl/sklep/product_details.php?id=575ponizej zamieszczam link
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Sukienka bardzo ładna,
A jak się mieszczę w kostium jednoczęściowy i chodzimy sobie na basenik kryty - plecki po nim nie bolą i masażyk jest OK - polecam
A jak się mieszczę w kostium jednoczęściowy i chodzimy sobie na basenik kryty - plecki po nim nie bolą i masażyk jest OK - polecam
agazet
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2006
- Postów
- 233
Witam
dziewczęta tak piszecie o tych wizytach na basenie, że aż mi żal czytać, bo sama bym sobie popływała
ale pytałam mojego gina, czey mogę chodzić to powiedział, że jeśli znajdę w Gorzowie basen, który nie ma chlorowanej wody, to proszę bardzo, w przeciwnym razie nie
więc normalne, że u nas takiego basenu nie ma, więc nie mmogę chodzić, natomiast powiedziła, żę w jeziorach można się kąpać- tylko nie za bardzo mam z kim się wybrac :
i bądź tu mądry 
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Nadia - ja tam chodze na chlorowany tez czasami. lekarz mi tylko mowil, ze musi byc sprawdzony przeze mnie, a nie pierwszy lepszy. a tam wczesniej chodzilam i nigdy nie mialam zadnej grzybicy czy innych dolegliwosci.
Agazet na początku ciązy pytałam się mojego lekarza o basen i powiedział, żeby absolutnie nie wybierać basenu niechlorowanego, bo można złapać np. rzęsistka, chlamydią albo inne paskudztwo, a to o wiele gorsze od grzybicy, której można się nabawić na basenie chlorowanym
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Dziewczynki nie martwcie się troszke ruchu (jeśli wszytsko jest w porządku) nie zaszkodzi a przecież nie pójdziecie na jakiś przedwojenny basen, tylko na jeden z tych nowoczesnych i na pewno będzie OK
a tak z drugiej strony jeśli chodzi o zamartwianie sie każdą czynnością czy wolno czy nie wolno to przecież zwariujemy - ja jestem zdania że wszystko w umiarze bez przesady.... kopać w ogródku - dlaczego nie? tylko chwilkę i odpoczyneczek a nie cały dzionek - przecież jesteśmy w stanie błogosławionym...
a tak z drugiej strony jeśli chodzi o zamartwianie sie każdą czynnością czy wolno czy nie wolno to przecież zwariujemy - ja jestem zdania że wszystko w umiarze bez przesady.... kopać w ogródku - dlaczego nie? tylko chwilkę i odpoczyneczek a nie cały dzionek - przecież jesteśmy w stanie błogosławionym...
reklama
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
MoniQa Ty to jesteś kochanie osobna historia, Ty nóżki sobie pomocz i poleż i oszczędzaj się jak tylko możesz
Podziel się: