reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ile na "+?" czyli jak przybieramy na wadze...

Witam :-)

Przed ciaza 60 kg przy wzroscie 162. Zawsze mialam zaokraglenia tu i ówdzie. 15 tydzien ciazy i waze 64 kg przytylo mi sie sporo tak patrzac na moj brzuszek, ale musze wam powiedziec ze to dziwne bo ja od 6 tc ciagle mam mdlosci i wymioty, widocznie i to nie przeszkadza w przybieraniu kilogramikow. :zawstydzona/y:

Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek.:-D
 
reklama
Musimy się chyba z tą rosnącą wagą polubić i tyle :tak:
Pamięam jakie było zmartwienie gdy moja siostra w połowie ciąży przestała przybierać na wadze i brzeszek się nie powiększał. Wszystko skończyło się dobrze ale co się strachu najadła to jej.
Więc już lepiej niech rośnie! ;-)
 
A ja o dziwo znowu mam zamiast 64 kg 63kg cofnęło mi się do wagi wyjściowej.Jem normalnie tak jak przed ciążą,nie mam wymiotów ani zachcianek.Chociaz fakt że brzuszek mi rośnie a to już jest ważne.
Jednak jak patrze na te niektóre kobiet w ciąży to zastanawiam się co one jedzą że tak tyją.Przez to że prowadzę sklep z ubraniami ciążowymi widze kobiety w ciąży na co dzień i niektóre mimo tego że np maja termin na sierpień to brzuchy naprawdę maja już bardzo spore.Jutro chyba wezme sobie te jeansy ciążowe,mąż mnie juz wyzywa że chodze w normalnych :angry: a przecież jeszcze mam w nich trochę luzu.
 
Kamu ja też jestem cały czas na minusie :-D:-D:-D:-D.Moja waga wyjściowa to 51kg, a teraz waże 50kg. Miałam mdłości, ale już przechodzą.Potem miałam wirusa żołądkowego, a wczoraj wyrywałam zęba, więc ostatni tydzień nie jadłam najwięcej.Mam nadzieję,że już nic się nie przypałęta do mnie i będę jeść normalnie :tak::-D:-D:-D:-D:-D
 
Sylcia na pewno wszystko co złe już a tobą a teraz zaczniesz nadrabiać i brzuszek i waga ruszą do przodu! :tak: Nie daj się juz wirusom ani bolącym zębom!
 
Ja też wciąż na minusie - waga wyjściowa 60 kg, a teraz 58 kg...ale już od miesiąca mniejwięcej normalnie jem. Chociaż wymioty nie dają mi tak całkiem o sobie zapomnieć i raz na tydzień wieczorem ląduje w kibelku.
Ale brzusio już rośnie:-):-)
 
u mnie na maluteńkim plusie bo tylko 0.5 kg . Wystartowałam z wagą 59,5. Moja waga na dzisiaj to trochę ponad 60 kg przy najedzeniu o kilogram więcej :rofl2: Natomiast brzuszek od jakiś paru tygodniu sukcesywnie się powiększa z tygodnia na tydzień:happy:
I nadal jestem na "normalnych" ubraniach mimo iż to 16 tc. Ale myślę że już za 2-3 tygodnie ( albo i wcześniej ) wskoczę w ubranka ciążowe...:-)
 
reklama
Do góry