Dziewczynki pomyslalam,zeby dla swiezoupieczonych mamus zalozyc teraz watek jak nam idzie zrzucanie tych dodatkoych kilogramow,no i jaki mamy na to sposoby.
Ja narazie sposobu nie mam,bo stwierdzilam,ze musi mi sie mleko dobre wyrobic wiec cos trzeba jesc,a dieta bedzie pozniej,ale juz tak duzo nie pochlaniam co w ciazy
Ja dzisiaj w tydzien po porodzie mam 10-11 kg mniej:-).Brzuch mi jeszcze troche wisi,ale mam nadzieje,ze jeszcze zejdzie,no a reszte trzeba bedzie cwiczeniami potraktowac.Ale za to moje boczki-o zgrozo bradzo nieladne
Ja narazie sposobu nie mam,bo stwierdzilam,ze musi mi sie mleko dobre wyrobic wiec cos trzeba jesc,a dieta bedzie pozniej,ale juz tak duzo nie pochlaniam co w ciazy

Ja dzisiaj w tydzien po porodzie mam 10-11 kg mniej:-).Brzuch mi jeszcze troche wisi,ale mam nadzieje,ze jeszcze zejdzie,no a reszte trzeba bedzie cwiczeniami potraktowac.Ale za to moje boczki-o zgrozo bradzo nieladne


.Jak ty to robisz kobieto
Mi do wagi wyjsciowej jeszcze trzeba ze 7-8 zrzucic,a gdzie wiecej?
) ale brzuch, bleee, no i te boczki o których pisze Madzia. Czekam aż skończy sie okres połogu i ostro walcze z flakami i nadbagażem
- melduję się z 7 kg mniej 6 dni po porodzie:-) Brzuch jeszcze dość duży, tak 4 mc na oko, okolice biodrowe też, za to łydki i ręce.......marzenie, nigdy takich chudziutkich nie miałam
Biust urósł od karmienia, ale jeszcze w duże E wchodzi, no i jak mi talia wróci to nic tylko do Playboya pozować