reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Imię?????

Jak byłam mała to najbardziej mi się podobało imię Kasia- co chyba w pełni zrozumiałe  ;) :laugh: :laugh: A drugie w kolejności Asia- to też nie powinno dziwić, bo podobne. Jak miałam 6 lat to dostałam na gwiazdkę lalkę- bobasa, z którą się dłuuugo nie mogłam rozstać i nadałam jej imię Amanda ;D ;D ;D To chyba z jakiegoś fimu dla dzieci było :p
Ale jeśli będzie dziewczynka to będzie Majka, brzmi prawie jak Jamajka, a nad łóżeczkiem będzie wisiał wielki plakat Boba Marleya ( bo tam gdzie wisiał do tej pory będzie stała szafa).
Dla synka Janek i tak też mówią do brzuszka wszyscy  ;) ;) ;)
 
reklama
Kira teraz z tymi nazwiskami to nic nie jest okreslone. Znam faceta, który przejął nazwisko po swojej zonie (z resztą mu sie nie dziwię, bo swoje mial odrazające). No a co do kompozycji imię+ nazwisko, to moja mam miała koleznkę: Laura Patrycja Myszorek. Też nieźle. ;)
 
Hi, hi , Misia, to moze bedzie dwoch Wiktorkow z 8 lutego :-)
Karola, w sumie to rozwazalismy przez chwile koncepcje zostania dla calej trojki przy moim nazwisku, ale to tak z wygodnictwa :-) Mandatow sie nie placi ;-) Oboje moi rodzice to polcjanci, tata dosc znany, wiec zawsze miala pod tym wzgeledm luzy :-) A moje kochanie jest zaopatrzone w odpowiednie wizytowki, albo dzwoni do mojej mamy po ratunek :-) Ale nawet gdybysmy sie zdecydowali na te opcje, to chyba zostalabym przy pierwszym czlonie naziska i odpuscila sobie wreszcie te dwa pozostale, ktore oprocz pomocy na jednym z egzaminow (wyjasnialam ich pochodzenie), tylko zawsze utrudniaja wszelkie sytuacje :-) Najwyzej to ja tez bede dzwonila do mamy, ona do oficera dyzurnego i nie bedzie mandatow :-) Albo zaczne jezdzic jak czlowiek i nie parkowac na zakazach ;-), bo teraz to czasami swiadomie korzystam z przywilejow i staje, gdzie jest miejsce... Liczac, ze potem wszystko odkrece :-)
 
A ja sie z checią pozbyłam panieńskiego nazwiska bo mi się nie podobało ;D teraz mam dość długie
ale kończące na ska jak mawia moja babcia prawdziwie polskie ha ha a córcia Aleksandra razem z naszym nazwiskiem
bedzie miała 21 literek mąż od razu skojarzył że to oczko i szczęśliwe wiec tak zostanie!! ale drugie imie chyba odpuścimy ;)
 
A ja bardzo ciężko rozstawałam sie z moim panieńskim - takie ładne było, troszke jakby irlandzkie. A teraz takie z typową polską końcówką -cka. No ale po tylu latach już sie przyzwyczaiłam. ;)
 
A co do śmiesznych imion. Mojego wuja znajoma 30 letnia babeczka, zmieniła sobie imię i nazwisko. Rodzice nazwali ją Wiesława hmm nie było by nic śmiesznego ale nazwisko miała Pipka. ;-) Teraz nazywa się Anna Adamczyk czy jakoś tak hihi.
A ja mojego panieńskiego też się chętnie pozbyłam bo wszyscy zawsze robili błąd przy jego czytaniu i zamiast właściwego wychodziło im coś innego. A Teraz mam M&M ;-) i synuś też będzie miał takie inicjały
 
Ooo, Magdusia smakowite inicjały macie.
Mi szkoda było mego nazwiska podobało mi się, miało szlacheckie korzenie, było długie na -wska się kończyło, niestety ludzie często w wymowie kaleczyli zjadając "w", zamiast "rz" "sz" wstawiali :mad: Mąż nie chciał przyjąć mojego, a wygodniej używać jednego wspólnego nazwiska, zmieniłam więc na pospolite i wyświechtane ale polskie i nieskomplikowane teraz jestem po prostu Kowalska :laugh:
 
Mhm... jakos nawet nie zwrocilam uwagi na to, ze dzieki przyjeciu nazwiska Roberta mialabym wreszcie cos w miare polskiego, konczocego sie na -ska... a nie tak jak teraz: wloskiego pochodzenia, zrusycyfikowane podczas zaborow, z dodanymi po wyzwoleniu dwoma czlonami, zeby nie zatracic pierwotnego klimatu :-) Ale przynajmniej wiedzialam wtedy, ze tylko 6 osob w Polasce tak sie nazywa :-)
 
reklama
Do góry