reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona naszych maluszków :)

Angun też mi się podoba NINA
POLA też biorę pod uwage tak jak Gola
mam jeszcze takie typy JULIA, ZUZIA, IGA,LIWIA,
u mnie z imieniem tak jak z wózkiem nie mogę się zdecydować myślę że uda nam się coś wybrać w najbliższym czasie,
 
reklama
Julia i Zuzia to śliczne imiona, ale mam wrażenie, że jest ich teraz zatrzęsienie, tak samo jak z męskim Kuba, nawet wśród moich znajomych jest kilku Kubusiów, a w grupie przedszkolnej jednego z nich było Kubusiów 8-miu:-D
Przy dwójce poprzednich dzieci cięzko mi było wybrać imie dla chłopaka, ale tak jakos przed samym porodem przyszło do głowy imię Karol i zostało, rodzina mówiła: OOO!! Karol! Jak papież......a mi to się wogóle z papieżem nie kojarzyło i Karolkowi mojemu daleko do papieża:-D:-Dn A z córą to było tak, że od zawsze uwielbiałam imię Kasia , nawet toczyłam boje ze swoją mamą , że dała mi tak brzydko na imię ( Renata) a ja chciałam być Kasią, więc jak się córa urodziła ( a była to niespodzianka, bo nie chciałam znać płci ) od razu została Kasią. Oczywiście wtedy to imię było na topie i w podstawówce było w klasie mojej córy 6 Kaś :)

Ponko imię Filip bardzo mi sie podoba, tak samo Adam i Antoś, ale u nas jakoś tak poszło w kierunku Franciszka, druga opcja Ernest, ale jednak Franciszek wygrywa :)
Jak będzie córa to na pewno Patrycja, bo mojemu staremu się strasznie podoba, a i mnie też się widzi, dobrze mi się kojarzy to niech tak będzie.
Wszystko sie rozstrzygnie w poniedziałek mam nadzieję, bo mam wtedy połówkowe
 
my czekamy na 15 listopada :) i wtedy będziemy wiedzieć czy mamy chłopca czy dziewczynke :)
jak dla mnie michalina albo ignacy :) moj mowi ze nie bedziemy krzywdzic dziecka ;) ale by był za maksymilinanem (dla mnie odpada ) .
po wielu propozycjach chyba mamy kilka typów :
chłopiec to wojtek , kacper lub patryk
dziewczynka to kinga, marcelina lub lidia
 
Paulapauletta, widzę, że jesteś jedyną mamą, która chce poznać płeć malucha przy urodzeniu! :D Ale masz cierpliwość, ja to czekałam na to od samego początku i teraz jak już wiem to od razu lepiej, wiem jak się zwracać do małego. Czyli zamiast mówić "małe" mówię "mały" :-D A czasem Filip, ale ciężko mi się do tego jeszcze przyzwyczaić.
 
stwierdziliśmy , ze nie ma co sie nastawiac po usg bo wiadomo nie ma 100% pewności. a skoro wiadomość o dzidziusiu była dla nas niespodzianka to niech płeć też bedzie. wszyscy dookoła mówią, że to będzie syn . a mój na to " żeby sie nie zdziwili jak wyjdzie nam dziewczynka " :)
i tak do porodu bedziemy mówić ,że to nasz dzidziuś :)
a potem będziemy myśleć.
 
Oj ja tak samo siedzialam jak na szpilkach zeby poznac plec brzuszkowego lokatora :D Specjalnie ustalalam termin USG jak najwczesniej sie dalo, a teraz juz wiem ze moge szykowac pokoj w autka dla malego Kubusia :)

Nam akurat na 100% powiedzial gin ze bedzie chłopak. Bo maly sie przystawił sisiakiem i jajeczkami do monitora :-D Żadne z nas nie mialo wątpliwości.
 
Ja w drugiej ciąży tez nie chciałam wiedzieć co będzie, jakoś tak mi sie porobiło :) sama nie wiem jak ja to wytrzymałam, to chyba było spowodowane tym, że ciąża była niespodzianką, dośc szybko po pierwszym porodzie i tak sobie myślałam, że jak będzie drugi chłopak to wogóle sie pochlastam i dlatego nie chciałąm wiedzieć, wolałam tę chwile przeciągać, jak córa wyskoczyła z brzucha to normalnie się popłakałam ze szczęścia i z zaskoczenia, chociaz i tak to Karol był moim synusiem -mamusi, a Kasia córunią -tatunia:-D

Teraz jednak nie jestem odporna na to czekanie i chce szybko wiedzieć :-)
 
reklama
Majuska bo zawsze tak jest ze syneczek mamuni a coreczka tatusia ;) wiec gin w sumie skwitowal nas tak, ze to moj maz nie bedzie mial swojego oczka w glowie w postaci corki, za to ja bede miala dwóch kawalerów do pomocy ;)

Oj i tak tym razem chłopczyk Kubus pochwalil sie tym co ma miedzy nogami, bo Maciek byl bardziej wstydliwy i do konca nie mielismy pewnosci ze bedzie chlopak :p
 
Do góry