Ale się będzie działo w maju! Rozumiem że jak cos to będzie koniec maja? Kciuki żeby endometrium uroslo jak powinno!Izuu powodzenia️
Planowany jest transfer świeży czy odroczony?
Ja czekam na nowy cykl i umawiam się na pierwszy monitoring do transferu. Może uda się w końcu podejść w maju. Majówka pokrzyżowała mi szyki
reklama
DziękujęIzuu powodzenia
Planowany jest transfer świeży czy odroczony?
Ja czekam na nowy cykl i umawiam się na pierwszy monitoring do transferu. Może uda się w końcu podejść w maju. Majówka pokrzyżowała mi szyki
Odroczony. Będziemy badać zarodki z racji poprzedniej trisomii u zarodka
Punkcja
Najdziwniejsze, że punkcja będzie ok, 20dc, wydaje mi się późno (nawet zadałam pytanie czy pęcherzyki nie popękają) ale lekarz mówi że po to biorę provege (progenteron) żeby dojrzewały a nie pękały.
Mówię, że ta procedura w innej klinice jest mega mega inna, miejmy nadzieję, że lepsza i owocniejsza
Punkcja planowana na ok 12-14 maj. Mam tylko 10dni zastrzyków, ale co prawda w dawce 300j.
Najdziwniejsze, że punkcja będzie ok, 20dc, wydaje mi się późno (nawet zadałam pytanie czy pęcherzyki nie popękają) ale lekarz mówi że po to biorę provege (progenteron) żeby dojrzewały a nie pękały.
Mówię, że ta procedura w innej klinice jest mega mega inna, miejmy nadzieję, że lepsza i owocniejsza
O której masz wizytę ?
Jennn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2022
- Postów
- 649
Tak, pod koniec maja
Jak się nic nie wykrzaczy to w okolicach 20 maja powinnam mieć pierwszy monitoring, a potem już zobaczymy co będzie dalej.
DziękiJennn, trzymam kciuki za Ciebie też w tym mcu. Już aby w końcu się Tobie również udało
Mnie się już udało, mam synka z nieplanowanej naturalnej ciąży po trzech nieudanych transferach. Ten ostatni już czwarty transfer traktuję jako bonus, na zasadzie jak się uda to fajnie, jak nie to widocznie tylko jedno dziecko nam pisane.
Madziara12345
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 30 Kwiecień 2021
- Postów
- 71
Martuśka, rzadko tu zaglądam ale dziś jestem … ściskam Cię mocno i trzymam mocno kciuki ! Kobieta to takie niesamowite stworzenie, które stając się Matką, odkrywa ile ma w sobie nadprzyrodzonej siły do walki o swoje pociechy !Dziękuję dziewczyny za każde dobre słowo i wsparcie. Na drugi dzień po porodzie zostałam przeniesiona na oddział gienkologii. Było mi lżej gdy nie słyszałam płaczu innych dzieci i dźwięków jeżdżących wózków. Sama tuliłam tylko pieluszkę, którą położna mi dała tuż przed transportem, na której leżał mój synek. Mój mąż pojechał za synkiem do Olsztyna, gdzue czuwał i informował mnie o każdej informacji. Wczoraj wyblagalam lekarzy by mnie wypuścili. Udało się, po 35 godzinach od cc lekarze mnie wypuścili i prosto ze szpitala jechałam 200 km by się z nim w końcu zobaczyć. Jestem szczęśliwa, że mogłam chwycić go za mała rączkę przez małe okienko w inkubatorku, dało mi to dużo sił do zadbania o siebie bo wiem, że za chwilę będzie mnie bardzo potrzebował a potrzebuje zdrowej mamy. Wiadomości od lekarza były zadowalające bo w końcu lekarze zakończyli proces przetaczania krwi i poziom hemoglobiny nie spada. Zmniejszyła sie też woda w płucach i być może sama się wchłonie. Są plany by wybudzać go powoli ze śpiączki, może to nastąpić w ciągu kilku dni. Jestem z niego dumna, że tak dzielnie walczy, jest silny i taki śliczny
Dziś nawet fajnie. Zmyłam podłogi w domu bo już patrzeć nie mogłam. I tak się przy tym zdyszałam jakbym maraton przebiegła. Poza tym bolą mnie tylko cycki, innych objawów nie mam.LuuLaa jak się czujesz ???
Czekanie na Twoje usg bardziej mi się dłuży niż moja stymulacja
Dziękuje że jesteście takie wspaniałe i o mnie myślicie. W czw na bank ze stresu dostanę sraczke.
reklama
Podobne tematy
