Dochodzę do siebie szybko. Na szczęście u mnie nie było tym razem większych komplikacji. Wiem, że muszę być silna bo jedyne co mogę zrobić to gromadzić mleko i szybko wyjść by jak najszybciej być przy synku.Całe szczęście że wczoraj było to ktg. Twój tata nad nim czuwa! Idzie ku lepszemu. Ja o Was cały czas myślę i wysyłam siły. Olsztyn daleko ode mnie. Mam nadzieję że Wam rodzina pomaga. Nie mogę uwierzyć że przy tylu usg nic nie było widać i nagle taka wiadomość spadła na Was. Dawaj znać no i Ty też wracaj do zdrowia po cięciu, bo przeszłaś operacje! Buziaki!
reklama
Dawaj znać jak Synek. Jestem bardzo poruszona tym co się stało...Dochodzę do siebie szybko. Na szczęście u mnie nie było tym razem większych komplikacji. Wiem, że muszę być silna bo jedyne co mogę zrobić to gromadzić mleko i szybko wyjść by jak najszybciej być przy synku.
Wierzę że wszystko się ułoży, a mały z dnia na dzien będzie robił postępy. Trzymam za niego kciuki ♡♡♡Dochodzę do siebie szybko. Na szczęście u mnie nie było tym razem większych komplikacji. Wiem, że muszę być silna bo jedyne co mogę zrobić to gromadzić mleko i szybko wyjść by jak najszybciej być przy synku.
Nie byłam przygotowana na taki scenariusz. Najwazniejsze aby można go było wybudzić ze śpiączki i by mógł samodzielnie oddychać. Będzie to początek lepszej drogi. Niestety obecnie dalej jego stan jest bardzo ciężki.Dawaj znać jak Synek. Jestem bardzo poruszona tym co się stało...
Co za koszmar, z całego serca wam współczuję.Nie byłam przygotowana na taki scenariusz. Najwazniejsze aby można go było wybudzić ze śpiączki i by mógł samodzielnie oddychać. Będzie to początek lepszej drogi. Niestety obecnie dalej jego stan jest bardzo ciężki.

MamaAniola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2022
- Postów
- 564
Serce się kraje... dzisiaj poproszę moje anioły, żeby czuwały nad Fabiankiem i dodały mu sił. Ściskam Cie, MartuskaNie byłam przygotowana na taki scenariusz. Najwazniejsze aby można go było wybudzić ze śpiączki i by mógł samodzielnie oddychać. Będzie to początek lepszej drogi. Niestety obecnie dalej jego stan jest bardzo ciężki.
Sylwi@.
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2022
- Postów
- 76
Myślę o Was cały czas. Modlę się w intencji Waszej rodziny. Wierzę, że będzie dobrze.Nie byłam przygotowana na taki scenariusz. Najwazniejsze aby można go było wybudzić ze śpiączki i by mógł samodzielnie oddychać. Będzie to początek lepszej drogi. Niestety obecnie dalej jego stan jest bardzo ciężki.
Dziękuję dziewczyny za każde dobre słowo i wsparcie. Na drugi dzień po porodzie zostałam przeniesiona na oddział gienkologii. Było mi lżej gdy nie słyszałam płaczu innych dzieci i dźwięków jeżdżących wózków. Sama tuliłam tylko pieluszkę, którą położna mi dała tuż przed transportem, na której leżał mój synek. Mój mąż pojechał za synkiem do Olsztyna, gdzue czuwał i informował mnie o każdej informacji. Wczoraj wyblagalam lekarzy by mnie wypuścili. Udało się, po 35 godzinach od cc lekarze mnie wypuścili i prosto ze szpitala jechałam 200 km by się z nim w końcu zobaczyć. Jestem szczęśliwa, że mogłam chwycić go za mała rączkę przez małe okienko w inkubatorku, dało mi to dużo sił do zadbania o siebie bo wiem, że za chwilę będzie mnie bardzo potrzebował a potrzebuje zdrowej mamy. Wiadomości od lekarza były zadowalające bo w końcu lekarze zakończyli proces przetaczania krwi i poziom hemoglobiny nie spada. Zmniejszyła sie też woda w płucach i być może sama się wchłonie. Są plany by wybudzać go powoli ze śpiączki, może to nastąpić w ciągu kilku dni. Jestem z niego dumna, że tak dzielnie walczy, jest silny i taki śliczny 

Dzielna mama! Dzielny Maluch!Dziękuję dziewczyny za każde dobre słowo i wsparcie. Na drugi dzień po porodzie zostałam przeniesiona na oddział gienkologii. Było mi lżej gdy nie słyszałam płaczu innych dzieci i dźwięków jeżdżących wózków. Sama tuliłam tylko pieluszkę, którą położna mi dała tuż przed transportem, na której leżał mój synek. Mój mąż pojechał za synkiem do Olsztyna, gdzue czuwał i informował mnie o każdej informacji. Wczoraj wyblagalam lekarzy by mnie wypuścili. Udało się, po 35 godzinach od cc lekarze mnie wypuścili i prosto ze szpitala jechałam 200 km by się z nim w końcu zobaczyć. Jestem szczęśliwa, że mogłam chwycić go za mała rączkę przez małe okienko w inkubatorku, dało mi to dużo sił do zadbania o siebie bo wiem, że za chwilę będzie mnie bardzo potrzebował a potrzebuje zdrowej mamy. Wiadomości od lekarza były zadowalające bo w końcu lekarze zakończyli proces przetaczania krwi i poziom hemoglobiny nie spada. Zmniejszyła sie też woda w płucach i być może sama się wchłonie. Są plany by wybudzać go powoli ze śpiączki, może to nastąpić w ciągu kilku dni. Jestem z niego dumna, że tak dzielnie walczy, jest silny i taki śliczny![]()
Trzymamy mocno kciuki, musi być dobrze!

reklama
Martuska nie napisze nic mądrego bo się popłakałam. Przytulam Was dalej. Trzymajcie się!Dziękuję dziewczyny za każde dobre słowo i wsparcie. Na drugi dzień po porodzie zostałam przeniesiona na oddział gienkologii. Było mi lżej gdy nie słyszałam płaczu innych dzieci i dźwięków jeżdżących wózków. Sama tuliłam tylko pieluszkę, którą położna mi dała tuż przed transportem, na której leżał mój synek. Mój mąż pojechał za synkiem do Olsztyna, gdzue czuwał i informował mnie o każdej informacji. Wczoraj wyblagalam lekarzy by mnie wypuścili. Udało się, po 35 godzinach od cc lekarze mnie wypuścili i prosto ze szpitala jechałam 200 km by się z nim w końcu zobaczyć. Jestem szczęśliwa, że mogłam chwycić go za mała rączkę przez małe okienko w inkubatorku, dało mi to dużo sił do zadbania o siebie bo wiem, że za chwilę będzie mnie bardzo potrzebował a potrzebuje zdrowej mamy. Wiadomości od lekarza były zadowalające bo w końcu lekarze zakończyli proces przetaczania krwi i poziom hemoglobiny nie spada. Zmniejszyła sie też woda w płucach i być może sama się wchłonie. Są plany by wybudzać go powoli ze śpiączki, może to nastąpić w ciągu kilku dni. Jestem z niego dumna, że tak dzielnie walczy, jest silny i taki śliczny![]()

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 235 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: