reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

In vitro 2024 - refundacja

Cześć dziewczyny 😉 Ja dzisiaj 28 DC i nie mogę się doczekać @. Mam nadzieję że przyjdzie jak najszybciej, bo nie mogę się doczekać tego transferu. Dobrze że w pracy dużo roboty to chociaż nie mam czasu myśleć. A takie pytanie właśnie apropo transferów, brałyście/brałybyście po nim L4 czy nie ?
Ja nie 😀
 
reklama
Cześć dziewczyny 😉 Ja dzisiaj 28 DC i nie mogę się doczekać @. Mam nadzieję że przyjdzie jak najszybciej, bo nie mogę się doczekać tego transferu. Dobrze że w pracy dużo roboty to chociaż nie mam czasu myśleć. A takie pytanie właśnie apropo transferów, brałyście/brałybyście po nim L4 czy nie ?
To zależy jaką masz pracę.
Ja brałam po każdym 14 dni .....10 do bety i 4 na ewentualne otarcie łez po porażce
 
Cześć dziewczyny 😉 Ja dzisiaj 28 DC i nie mogę się doczekać @. Mam nadzieję że przyjdzie jak najszybciej, bo nie mogę się doczekać tego transferu. Dobrze że w pracy dużo roboty to chociaż nie mam czasu myśleć. A takie pytanie właśnie apropo transferów, brałyście/brałybyście po nim L4 czy nie ?
Tak, 8 dni na wgryzanie ;-)
Nie zrobiłam tego za pierwszym razem. Za drugim postanowiłam się zrelaksować w domu i uniknąć harmidru w pracy. Po tych 8 dniach, gdy w sumie sprawa przesądzona, wróciłam do pracy.
Ale zaznaczam, że nie wiem, jakie są aktualne wytyczne, i może się okazać, że wg najnowszych L4 nie sprzyja, wbrew powszechnej opinii, tylko właśnie chodzenie do pracy pomaga :-D
 
To zależy jaką masz pracę.
Ja brałam po każdym 14 dni .....10 do bety i 4 na ewentualne otarcie łez po porażce
Siedzącą umysłową, więc nie fizyczną. Jedyną właśnie rzeczą, która mnie martwi to mój stan psychiczny po ewentualnie nieudanym transferze. Nie dam rady wtedy chodzić, do pracy i udawać że się nic nie stało. A jak inni zobaczą, będą pytać, a jak będą pytać to się rozkleje. Taki charakter.
 
Tak, 8 dni na wgryzanie ;-)
Nie zrobiłam tego za pierwszym razem. Za drugim postanowiłam się zrelaksować w domu i uniknąć harmidru w pracy. Po tych 8 dniach, gdy w sumie sprawa przesądzona, wróciłam do pracy.
Ale zaznaczam, że nie wiem, jakie są aktualne wytyczne, i może się okazać, że wg najnowszych L4 nie sprzyja, wbrew powszechnej opinii, tylko właśnie chodzenie do pracy pomaga :-D
Właśnie ja jestem typem z nerwicą lękową i się boję, że będę za dużo myśleć. W pracy jednak człowiek się tak nie skupia. Myślałam czy nie wziąć 3-4 dni po transferze, a potem wrócić.
 
reklama
Do góry