reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Prawdę mówiąc nie dopytywałam ,ale zapewne gdyby była odpłatna to bym została o tym poinformowana .Myślę ,że to już będzie ostatnia wizyta w klinice i jeśli wszystko będzie dobrze będę prowadzić ciąże już u mojego stałego ginekologa .Zastanawia mnie tylko jak będzie wyglądać schodzenie z leków ? Wczoraj wykupiłam kolejny zapas w tym 30 zastrzyków neoparinu 🤷 będę musiała dopytać mojego lekarza czy się podejmie przejęcia .
ja byłam na dwóch wizytach w klinice, jedna była darmowa a za drugą już normalnie zapłaciłam. Wtedy też powiedziałam że jestem już umówiona gdzie indziej na prowadzenie ciąży i dostałam wtedy rozpiskę od lekarza jak i kiedy schodzić z leków :)
 
reklama
Tak ja ostatnim razem miałam w planie jak najdłużej nie dać się narkozie ,ale ścięło mnie nawet nie pamiętam kiedy
A ja po tej narkozie kiepsko się czuje. I jak miałam robiona punkcję za granicą to miałam tylko znieczulenie miejscowe. Ból naprawdę nie wielki.
Poprosiłam i tutaj o takie ale niestety odmówili ale za to dali mi chyba jakąś minimalną dawkę dożylnie czegoś tam nie wiem czego... Nie spałam i podczas punkcji rozmawiałam z nimi i byłam w pełni świadoma. Czułam tylko delikatny dyskomfort
 
Melduję, że z pobranych 16 komórek do zapłodnienia nadawało się 13. Poprawnie zapłodniło się 8 i w sobotę lub w niedzielę okaże się ile mamy zarodków.
Na razie wyniki bardzo podobne jak przy pierwszej procedurze, więc mam nadzieję, że 3 lub 4 zarodki będziemy mieć :)
No ale jestem gotowa na każdą informację, nawet na jej brak.
Świetny wynik ,oby było jak najwięcej pięknych zarodków.
 
Trzymam kciuki za jak największą ilość zarodkow. Będziesz badać?
Tak, chcemy zbadać 3 albo 4, w zależności ile ich będzie :)
A Wy ile mieliście zarodków i czy wszystkie badaliście?
5 i badaliśmy 5, zdrowe 2 zostały. Przemysł zależy ile by zarodków było. Nie wiem jaka różnica u was w cenie w klinice ale u nas już im więcej tym różnica mniejsza. No ale kwota się uzbierała. Za 5 zapłaciłam 8900 za 4 zarodki wyszłoby jakieś 1500 mniej. No ale za to mam 2 zdrowe.
 
Też się tego obawiam ,ale liczę że może jednak nie .Moja siostra miała odstawiona coś koło 16 tygodnia a przynajmniej z tego co pamiętam bo to już 5 lat temu było .
Zależy z jakiego powodu. Ja mam odstawić po wynikach badań prenatalnych - jeśli będzie wszystko ok Np z przepływami
 
reklama
Do góry