reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Infekcja intymna

tylko czemu te 10 kapsłek musi być tak drogie :no:
Ja jak porównałam ceny róznych preparatów to stwierdzam, ze wcale nie tak drogo. większość jest nawet droższa, albo ma tylko 6 kapsułek, ale mniejsza o to, ja dopiero po lacibios femina miałam wzrost ilości pałeczek kwasu mlekowego. A najwazniejsze dla mnie jest to, że ten probiotyk można brać nawet w czasie antybiotykoterapii (ma odporne szczepy) i wystarczy jedna kapsułka.
Ale grzybica to potworna choroba, nikomu nie życzę drogi przez piekło czyli powrotów co 3 tyg, jak miałam przez pewien czas. Teraz jest lepiej i oby tak zostało.
 
reklama
dziewczyny ja tez mialam ten problem w czasie ciąży i to przez calutką, używałm przerózne środki i naprawdę po zastosowaniu leku 5 dni do tygodnia byl spokój a później to diabelstwo znowu wracało i tak co 3 tygodnie mialalm wypisywane jakies globulki dr probowala wszystkiego a ja wydawalam kasę i nic:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
lekarz uspakajala mnie ze jest to bardzo czeste w ciązy i trzeba sie przemeczyc, u niektorych ciągnie sie dlugo a u niektorych ustepuje
ku pocieszeniu po porodzie wszystko minęło, bez zadnych leków i do tej pory nic sie nie pojawia i mam nadzieję że tak zostanie:-)
dobrym preparatem do przemywania jest Azucalen polecam
 
Ja dostałam grzybicy kilka dni po pierwszej wizycie w ciąży u ginekologa. Ale to nie były jakies delikatne objawy, tylko normalnie jakaś zmutowana wersja :-). Jeszcze nigdy nie miałam żadnej infekcji, a tu nagle piecze, swędzi i nic nie można na to poradzić. Początek ciąży i czym to leczyć? Lekarz rodzinny przepisał mi Clotrimazolum a tam: nie stosować w pierwszym trymestrze. Dzwonię do ginki, a ona mi na to, bierz, nic się dziecku nie stanie. Dwa razy nie trzeba było mi powtarzać, tak potwornie swędziało. Po jednej globulce mi przeszło, może nie do końca, ale było juz o niebo lepiej. Kupiłam tez płyn do higieny intymnej dla kobiet w ciąży z ziaji, ma wszystkie atesty i skład niczego sobie, a przede wszystkim cena jakas normalna ;-). Przy kolejnej wizycie dostałam jeszcze receptę na dwa pudełka tabletek Clotrimazolum. Jedna co drugi dzień. I nareszcie się skończył koszmar pt. grzybica.
Ciekawe na jak długo:-D
 
A stosował ktoś z was w leczeniu grzybicy lek o nazwie Flumycon? Jeśli tak to jak działał ten lek? Czy faktycznie pomógł wam wyleczyć grzybicę?

Pozdrawiam
Gosia
 
mama Julci pisze:
To jest rada od starej doświadczonrj położnej.Sama sprawdziłam skutkuje.Należy robić sobie chociaż dwa razy dziennie "płukanki"serwatką lub maślanką z pewnością pomoże bo to jest naturalny środek i sposób naszych babć
powiem szczerze: już widzę, jak aplikowanie sobie maślanki kupionej w supermarkecie poskutkuje.. jak to wszystko wysoko przetworzone, z różnymi dodatkami itp.czasy się zmieniły i nie można mieszkać pod kamieniem i być zamkniętym na wszelkie dobrodzejstwa jakie przynosi nam farmaceutyka ;) ale poważnie to kupne maślanki na pewno sie nie sprawdzą nawet chociażby z tego powodu, ze mają za mało bakterii i nie te szczepy, co kolonizują pochwe :)

gosia35 pisze:
A stosował ktoś z was w leczeniu grzybicy lek o nazwie Flumycon? Jeśli tak to jak działał ten lek? Czy faktycznie pomógł wam wyleczyć grzybicę?
bardzo dobry lek, ale silny. nie jesteś w ciąży? bo w ciąży go nie można stosować. powinnaś jeszcze dostać coś dopochwowo i wspomagająco probiotyk jak np. wspomniany w temacie lacibios femina (sama sprawdziłam że działa)

 
Podobno w ciąży większość kobiet ma problem z grzybicą ja miałam problem na początku ciąży gdzieś w ok 16 tyg. i gin przepisał mi Nystatynę a potem Lactovaginal i to biorę do dzisiaj (38 t.c).Na jakiś czas mi to pomogło a teraz znowu mam z tym problem , dostałam Nystatynę i przeszło na 2 tyg ale niestety coś mi się wydaje że teraz to powróciło.Dobrze że jutro wizyta u gina .Bardzo to uciążliwe ale mój lekarz twierdzi że jak ciąża się skończy to skończą się problemy z grzybicą i oby tak było.Jutro pewnie znowu dostanę Nystatynę byle tylko to piekielne swędzenie mi przeszło. Ja zaczynam wątpić że to da się wyleczyć :( ale z drugiej strony ufam mojemu lekarzowi.Zobaczymy.Życzę wszystkim zdrowia :)
 
Koleżanki, czy znacie może jakieś domowe sposoby na zlagodzenie takich podrażnień? Przy kąpieli umyłam się mydłem a skutki są okropne. Pozdrawiam i z góry dziękuję:)
 
reklama
Tylko że ja jestem w ciąży i boję się stosować maści bez konsultacji z lekarzem. W środę mam wizytę i jeśli mi nie przejdzie to pewnie pani doktor coś mi zapisze, ale póki co chciałabym w jakiś sposób sobie pomóc. Myślę tu o jakiś ziółkach do stosowania zewnętrznego, lub czymś podobnym.
 
Do góry