reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Intymny kącik - czyli naszę rozmowy o łóżkowych sprawach :)

Dziewczyny coś jest nie tak... dzisiaj 5 dzień okresu a ze mnie zamiat mniej to leje się jak z kranu... podpaski puszczają i plamie spodnie... MASAKRA JAKAŚ.... To chyba nie @ a jakiś krwotok... sama nie wiem o co chodzi...
 
reklama
Fifka mi wczoraj wieczorem @ sie nasiliła jak usiadłam na sedes to jakby mi cos puściło ciurkiem poszło o wkladkach można zapomnieć ciagle podpachy :/ czekam do końca tyg i idę do ginki bo to chore już
 
No własnie u mnie jest to samo... żywa krew normalnie ciurkiem leci... martwi mnie to bo dzisiaj 5 dzień takiego krwawienia... jak tak dalej będzie to chyba też do gina się wybiorę...
 
Fifka leć do gina, to nie jest normalne :szok:
ja jak brałam azalię to też krwawiłam co jakiś czas. podobno przy tych środkach antykoncepcyjnych branych przy karmieniu piersią można wcale nie mieć krwawienia, albo mieć prawie cały czas.... :no:
 
fifka- ja brałam pod uwagę zastrzyk, przewaliłam Internet i właśnie mnóstwo kobiet odradzało ze względu na uporczywe krwawienie... u ciebie to samo... ahhhh, pozostaja durexy....:crazy:
 
Fifka ... kurcze może podejdź do gina, albo zadzwoń żeby zatrzymać @
u mnie jutro 4 tydzień po i nadal krwawię.... masakra, już nie tak mocno ale nadal...
w dodatku nacięcie nadal boli, 6 szwów wyciągnięte i o seksie nie chcę nawet myśleć, bo się boję co mi tam zrobili... w marcu idę do ginka niech obejrzy, wyciągnie ostatnie szwy, a potem może psychicznie się odblokuję...:sorry:
 
Dziewczyny właśnie, jak u Was teraz z seksem? Bo niby jestem 4 tygodnie po porodzie, wszystko jest w porządku ale jakieś opory mam:(
 
ja czekam do 6 tygodni .... no i czje jeszcze szwy ale tez czuje ze spartollili szycie ... szew mam taki jakby kiepski szewc mnie zszywal a nie osoba ktora ma do tego uprawnienia :| po nikosiu to nic nie bylo czuc pod palcami ani widac a teraz masakra :(
 
Ja pierwszy raz zaliczyłam 5 tygodni po porodzie i źle nie było :-)



Vinga
serio? Ja myślałam ze się właśnie w ogóle okresu nie ma... nie słyszałam o takich krwawieniach :-(



Elema o
widzisz... a ja czytałam ze można plamić ale kurcze u mnie to już krwotok jest...



Teraz tak patrzę że chyba nieco mniej krwawię dzisiaj... poczekam do jutra i jak dalej będzie mi spodnie przebijać jak na czas podpaski nie zmienie to jutro do gina wskoczę... chociaż co ona mi zrobi? Zastrzyku nie "wyciągnie" z organizmu...



Sama już nie wiem co robić....
 
reklama
Fifka brałam 2 miesiące azalię i 2 razy miałam @, potem odstawiłam i nic nie dostawałam. gin mówi, że to nie były miesiączki tylko krwawienie (bo owulacji przy tych tabsach nie ma). teraz stawiamy na gumeczki :) bo po tabletkach i tak ochoty nie miałam, więc nie było sensu ich brać

co do pierwszego trzeciego razu :)-D) to czekam do wizyty u gina. akurat 6 tygodni po porodzie minie. jeśli wszystko w
porządku będzie to mężasty będzie uradowany heh

w ogóle zastanawiam się czy ja cokolwiek poczuję przy seksie... skoro moje wejście do pochwy wygląda jak pięść :eek:
 
Do góry