Dzień dobry dziewczyny
Ja gonię własny ogon, a dlaczego to za chwile...
Genna jestem w szoku, tak bardzo Ci kibicowalam i tak bardzo wierzyłam...nie ogarniam tego...dobrze, ze nadzieja i siły Cię nie opuściły. Bardzo mocno przytulam.
Dagna Ty wiesz:*
Kasik37 udanych wakacji i sił nabrania do działania!
Ladybea ja ja ja chce taki odreromedal!!!
Moj M mnie ostatnio rozczulil, bo ktoś miał na samochodzie nalepke-"Chce zostać mama", więc mowie, ze tez bym taka chciała...a M mi mówi, ze ja juz jestem mama, słodkie to było.
Yoanno ja poczulam ruchy pod koniec 19 tygodnia, więc wszystko ok

Tym bardziej, ze okazało sie, ze wcale nie mam przedniego lozyska, więc powinnam niby szybciej poczuć. Teraz to juz dostaje regularne komunikaty:-)
Magdo super, ze wizyta tak przebiegła, dla mnie to podstawa, zeby "trafił swój na swojego" czyli zeby lekarz nam pasował. Zaufanie i porozumienie moim zdaniem baaaardzo pomaga.
U mojego PółObcego wszystko w porządku, cieszę sie, ze juz jesień idzie, bo wkrótce sie poznamy.
U M wyniki dobre, a więc i samopoczucie psychofizyczne tez, ale...zwariował...
Podpisal umowe na budowę domu, bo postanowił, ze chce, zeby nam cos po Nim zostało jako powiedział.
To dla mnie wariactwo z szaleństwem, ale...to Go tak napędza i taka pozytywna energię w Nim wzbudza, ze dla samego tego warto...
Bo Oczywiscie możemy dzięki tej decyzji stracić oszczędności i do tego kredyt moze nas wpakowac w takie kłopoty, ze hoho....
Zdaje sie niedawno Smerfeta mi to wywróżyła...a Magda pewnie mi napisze, ze nie wiem z czym sie mierze....
Ale dla tej radości ducha w M zrobiłabym dużo wiecej...