reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Niebajka z biopsja byla opcja i ja to mojemu m mowilam ale on ma super podejscie do tego i stwierdzil ze to tylko bedzie marnowanie czasu bo lata nas gonia a skoro 3 lekarzy mu powiedzialo ze szansa jest znikoma i nawet gdyby cos znalezli to my nie mozemy byc jeszcze czesciej w polsce wiec moj m na upartego ze dawca i koniec. Nawet na wizycie ja jeszcze zaczelam cos tam o tej biopsji a moj m ze dawca i koniec i kropka. Wydaje mi sie ze my oboje nie mamy problemu z tym ze bedzie dawca ale pomoglo mi w tym to ze tego dawce moglam sobie wybrac sama i ze nie jest on po prostu kimkolwiek tylko duzo o nim i jego rodzinie wiem.

A i zapomnialam dodac ze masz racje - bardzo to podle szczegolnie jak sobie przypomne jak lezalam z nogami na scianie a tam nic nie bylo:D
 
reklama
Na pewno nie amh i tsh. Wydaje mi sie ze fsh i lh? Chyba te robilam na poczatku cyklu:)

Kredko rodzicami sa Ci, którzy o dziecko dbaja, stwarzaja mu dom, kochaja i madrze wychowuja:) Na pewno Wam sie to uda, a nasienie nie ma tu znaczenia :) piekna decyzja, godne podziwu!

Kredko ja tez lezalam z nogami w gorze, a okazalo sie ze tama byla po drodze:D
 
Niebajka ja mialam jeszcze tu robiona krew na wszystko co tu mozliwe bo mialam podejrzenie tarczycy ale niby w gornej granicy wszystko.
No i moj m od dawien dawna twierdzi ze nie wazne kto jest ojcem tylko do kogo mowi tato. I zreszta moj m pierwszy mi powiedzial ze powiemy dziecku jak bedzie duze cala historie i ze jak bedzie mocno kochane to zrozumie;-)
 
Inis, powodzenia! zatem Twoja iui rozpocznie dobry cykl na forum:)

Kredka, Niebajka dobrze mówi o tych badaniach. historia Wasza doczeka się pięknego konca :))

Niebajko, jak sie teraz czujesz?
 
Dziewczyny:szok:
Dopiero teraz się uspokoiłam:baffled:
Ju ż szystko tłumacze i przepraszam, że tylko o sobie ale.....
Dzis byłam na monitoringu; 16 dc. Szłam z nastawieniem ,że nie wiem czy w ogóle coś zobaczymy ( bo ja mam start własnie od ok 16 dc) a tu szokers:szok::szok::szok: pęcherzyk 24 mm; endo ok 7, 5 tak więc Inis witaj w klubie, bo idziemy łeb w łeb:-p
i wszystko się pokiełbasiło....myślałam, że iui bedzie w niedziele lub w poniedziałek (czyli jak zawsze ok 22 dc) i szlak by to wszystko trafił :wściekła/y: bo mój M wyjezdza na jakies szkolenie jutro rano i wraca wieczorem w czwartek:wściekła/y::baffled:
Więc z IUI w tym cyklu wielka lipa:wściekła/y::no: Jeszcze kombinowalismy czy by nie przyjechał, ale to takie kombinacje alpejskie ,że szok....
Już emocje opadły i pogodziłam się z tym, że w tym cyklu nie podejdziemy do IUI....pech straszny (bo mój m wyjezdza raz lub dwa razy w roku na takie szkolenia). Dziś sie poprzytulamy i poranna pobudkę sobie trzaśniemy no i niech sie dzieje wola nieba;-)
M zasadził mi ovitrelle żeby przynajmniej jutro pękł, jak co....

Ale jestem w szoku, a jeszcze pare wpisow temu narzekałam na póżnią owulację, Inis;-):-p

Az siadłam na kompa, bo wiedzialam, że trzasnę niezly monolog:p
 
Aniko jestem plackiem dnia:) Temperatura, jak to wieczorem bywa, wzrosla:/ apap spozylam, okopy ze smarkatek buduje nieprzerwanie, a moj N. rozwija sie kulinarnie i ugotowal mi rosół :D przyznam, ze calkiem zjadliwy;)
 
Niebajko
A może Fasolka się zagnieżdziła i betka rośnie:) ja w piierwszej ciąży (ktorą poroniłam) też miłam temperaturę i czułam się fatalnie:)
A czy bedziesz robic betę i kiedy?:)

A ma do Was Dziewczyny jeszcze takie pytanie. Chcialam zrobic sobie badanie estradiolu, aby zobaczyc czy w dniach okoloowulac ma ta wartosc200 (chyba ANIKA o tym pisala). Czy w tej niezaplanowanej syt:p zrobie jutro (dzien owulacji) to wynik bedzie wiarygodny, czy juz odpuscic sobie? Jak co moge skoczyc z samiuskiego ranca, przed praca;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lumia o jaaaa.... cholera co za numer! A daleko macie do szpitala/kliniki? Nie mozesz np dowiezc nasienia ?
Cykle niestety sa nieprzewidywalne...
W takim razie trzymamy kciuki za naturalne staranka:) nie zlosc sie kochana na siebie!:*

Lumia mam ewidentnie jakiegos wirusa :/ bete bede robic jak troche lepiej sie poczuje, bo nie chce wychodzic z domu na wiatrzysko. Jeszcze jakas bakteria sie przypaleta i skoncze na antybiotyku.. Piatek? Sobota?
 
Do góry