reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    292
reklama
Froncia nie masz się co martwić. U mnie wyszło to samo. Albo przeszłaś kiedyś zoltaczke albo byłaś szczepiona i znaleźli przeciwciała. Też się martwilam i powtarzałam wyniki chyba 3 razy, ale lekarz mi powiedział, że to o niczym złym nie świadczy i do IUI mogłam podejść.
Dobrze że wytłumaczyłaś :) bo koleżanka by się martwiła :)
 
Jolancik no wlaśnie nie mogę nic za bardzo znaleść.... tylko gdzieś wyczytałam, że jesli anty HCV i Hbs Ag jest ujemne to jest okiej ja tak mam dwa ujemne .... a ten wynik dodatni oznacza ze kiedyś przeszłam żółtaczke.... ale własnie nie jestem pewna i boję się ze mnie zdyskwalifikuja..... i nie wiem co mam teraz zrobić ,, ta Pani która robiła moje wyniki powiedziała ze hest w porządku ale jednak sie martwię....
Jezeli dodatni masz IgG to nie masz sie czym martwic, bo to jest czas przeszly. Jesli IgM byloby dodatnie tzn, ze aktualnie masz wirusa. Ja dzisiaj tez odebralam infekcyjne 10 badan wszystkie IgG i IgM. IgM wszystko ujemne a CMV IgG dodatni, czyli kiedys mialam cytomegalowirus. Co kolwiek to znaczy :)
I oczywiscie TSH, antyTPO, antyTG i droznosc przy IUI jest obowiazkowa! Same tsh tez za malo bo te anty moga wyjsc podwyzszone i pomimo prawidlowego TSH moze znaczyc ze cos sie dzieje, bo przeciwciala sa juz wytworzone, czyli organizm sie broni.
Zbadac warto witD3, bo jej nie dobor moze powodowac, ze nie zachodzimy w ciaze.
 
Wiecie co dziewczyny.. dziś tak myślałam że w zasadzie to w czym ja jestem lepsza od innych kobiet by akurat to mi się udało, czym jestem lepsza od kobiet które tracą swoje dzieci..przecież ja nie zasłużyłam na taki cud... z drugiej zaś strony mam myśli w czym ja jestem gorsza od kobiet którym Bóg pozwala urodzić śliczne zdrowe bobaski a potem wyrzucają je na śmietnik albo zakopuja w ogródku. .. tak bardzo bym chciała dać mężowi dziecko, zobaczyć jak tuli nasze dziecko... ehh mam ogromny żal to życia. .do losu... ze dlaczego właśnie ja ..
Czy wy też tak macie ?? [emoji22][emoji22][emoji22]
 
Wiecie co dziewczyny.. dziś tak myślałam że w zasadzie to w czym ja jestem lepsza od innych kobiet by akurat to mi się udało, czym jestem lepsza od kobiet które tracą swoje dzieci..przecież ja nie zasłużyłam na taki cud... z drugiej zaś strony mam myśli w czym ja jestem gorsza od kobiet którym Bóg pozwala urodzić śliczne zdrowe bobaski a potem wyrzucają je na śmietnik albo zakopuja w ogródku. .. tak bardzo bym chciała dać mężowi dziecko, zobaczyć jak tuli nasze dziecko... ehh mam ogromny żal to życia. .do losu... ze dlaczego właśnie ja ..
Czy wy też tak macie ?? [emoji22][emoji22][emoji22]
Ja mam tak :( chociaz po tej drugiej IUI jestem inna-bardzo pozytywnie nastawiona,mysle ze to ten czas...jezeli okaze sie ze nie ( w co bardzo watpie ) to dzialamy dalej ;)) chociaz...przez ta cala sytuacje czasem mysle ze nasze malzenstwo sie sypie :( tez tak odczuwacie ??
 
Ja mam tak samo.... dziś jak usłyszałamusłyszała o kobiecie która włożyła dziecko do wrzątku to sobie pomyslalm takie kobiety maha dzieci zachodzą bez problemu i nie doceniają.. .a my tu sie staramy i nic.. Wielka niesprawiedliwosc.... Tak samo kolezanki które Od razu zaszły...... Ale sobie myślę że muszę byc twarda i walcZyć dalej choć czasem myślę że po prostu nam sie chyba nie uda nigdy... Ale staram sie wypedzac takie myśli..... Z mężem narazie się układa.. wspiera mnie w tym wszystkim on teraz myśli bardzo pozytywnie...ale nie wiem co będzie jak inseminacji się bezskuteczne.... dobrze że jesteście DziewcZyny i wiem że mogę na Was liczyć...... koleżanka teraz zaszła gdzie nawet jeszCze z facetem nie mieszkali razem i raz dwa i zaszła.. .. A my tyle walki.... jeżdżenia lekarze leki itd.. . Ale wierzę głęboko ze Nam sie uda wszystkim tylko pytanie kiedy......
 
reklama
Ja mam tak samo.... dziś jak usłyszałamusłyszała o kobiecie która włożyła dziecko do wrzątku to sobie pomyslalm takie kobiety maha dzieci zachodzą bez problemu i nie doceniają.. .a my tu sie staramy i nic.. Wielka niesprawiedliwosc.... Tak samo kolezanki które Od razu zaszły...... Ale sobie myślę że muszę byc twarda i walcZyć dalej choć czasem myślę że po prostu nam sie chyba nie uda nigdy... Ale staram sie wypedzac takie myśli..... Z mężem narazie się układa.. wspiera mnie w tym wszystkim on teraz myśli bardzo pozytywnie...ale nie wiem co będzie jak inseminacji się bezskuteczne.... dobrze że jesteście DziewcZyny i wiem że mogę na Was liczyć...... koleżanka teraz zaszła gdzie nawet jeszCze z facetem nie mieszkali razem i raz dwa i zaszła.. .. A my tyle walki.... jeżdżenia lekarze leki itd.. . Ale wierzę głęboko ze Nam sie uda wszystkim tylko pytanie kiedy......
Dziewczyny...wszystkim się uda, zobaczycie!
Dwa lata temu miałam te same myśli co Wy, płakałam, że życie jest takie niesprawiedliwe, w czym jestem gorsza...
Dziś mój roczny Cud śpi po wyczerpującym dniu!
Musicie walczyć, musicie wierzyć!
Może nie każdej uda się po IUI, może trzeba będzie sięgnąć po IVF - ale wasz trud i poświęcony czas zostanie wynagrodzony. Tylko nigdy, przenigdy się nie poddawajcie!

&&&&& dziewczyny! Wysyłam pozytywne macierzyńskie fluidki!
Za mnie też trzymajcie, bo wróciłam do gry ;););)
 
Do góry