reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

jak i ile śpią Wasze Pociechy?

reklama
Musze sie pochwalic ze po 2 miesiacach nieudanych prob zasypiania malej w lozeczku wkoncu jest popraw.Mala juz od kilku nocy spi sama w swoim lozeczku.Narazie jeszcze sie wierci i poplakuje bo mnie szuka ale jest coraz lepiej.Uffff
 
Musze sie pochwalic ze po 2 miesiacach nieudanych prob zasypiania malej w lozeczku wkoncu jest popraw.Mala juz od kilku nocy spi sama w swoim lozeczku.Narazie jeszcze sie wierci i poplakuje bo mnie szuka ale jest coraz lepiej.Uffff

gabids, ale to jest ulga, prawda?:tak::-)
 
No ja tez male zmiany do spania wprowadzam, zostawiam od 2ch nocy fifiego na cala noc w lozeczku, pierwsza mi przspal do 6-tej, a drugo do 4-tej potem go zabralam do siebie:), ale wiekszy postep niz u filipa widze usiebie pirwsza noc nieprzespana bo mi go brakowalo, ale druga nawet bylo niezle, wiec chyab sie przyzwyczajamy oboje do spania osobno.
 
No ja tez male zmiany do spania wprowadzam, zostawiam od 2ch nocy fifiego na cala noc w lozeczku, pierwsza mi przspal do 6-tej, a drugo do 4-tej potem go zabralam do siebie:), ale wiekszy postep niz u filipa widze usiebie pirwsza noc nieprzespana bo mi go brakowalo, ale druga nawet bylo niezle, wiec chyab sie przyzwyczajamy oboje do spania osobno.


cina, jestes pierwsza osoba, ktora nie moze usnac bez dziecka. kiedys czytalam o takim przypadku w poradniku o usypianiu, ale myslalam, ze to zmyslona historia:happy2:. przepraszam, ale mnie to rozbawilo:sorry2:


od poniedzialku moelstuje julitke, zeby spala tylko raz w dzien i jak na razie sie udaje. idzie spac 12-13, spi 1.5 godz i pozniej na noc sapnko ok 21.
ma kryzys spiocha ok.10.30 i 18, ale przemeczy sie i jest ok.:-)
 
Stas dzis pobil rekord rekordow - po Jamajskich nieprzespanych dniach i o tyle o ile nocach spal dzis ciagiem 17 godzin - od 18.30 do 11.45.
Tego mu bylo trzeba bo dzis byl arcy grzeczny i przekochany...
 
reklama
Do góry