SzklanaKulka
Fanka BB :)
Już jesteś tak bliskoNajgorzej że to nie mija. Jestem w 39tc a jak mnie zaboli ze strony CP to się łapie na tym, że się boję![]()



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Już jesteś tak bliskoNajgorzej że to nie mija. Jestem w 39tc a jak mnie zaboli ze strony CP to się łapie na tym, że się boję![]()
Nic, mówi dobrze, że mam z kim pogadać o tym co przeszedł to samo i dzielić się doświadczeniamiA że tak pozwolę sobie na jeszcze większą prywatę, co Wasi mężowie/partnerzy robią w tym czasie, kiedy my sobie tu siedzimy czarnowidztwujemy i panikujemy? Mój tylko się śmieje czy już zdałam koleżankom "na tym swoim forum" relacje z calego dnia![]()
U mnie tak samo, co druga to sesja świąteczna z dziećmi, z brzuchami i to u koleżanek które jeszcze rok temu się śmiały że im to się nie śpieszy do rodzenia dzieciJa same sesje rodzinne z małymi dziećmi na FB widziałam aż nerwów dostałam![]()
czasami nawet zapyta co tam czytam albo tak piszeNic, mówi dobrze, że mam z kim pogadać o tym co przeszedł to samo i dzielić się doświadczeniami
No to czekamy na informacje o kreseczkachTak. Po mtx odczekałam 6 miesięcy żeby wznowić próby. Cp w maju była
Mój narzeka. Wciąż powtarza"a po co to wszystko czytasz? Daj spokój, nakręcasz się. Myślisz o tym cały czas ..." Xd i to mnie taaaak wkurzaaaa. Bo facet kurde nie wie co kobieta przeżywa. Nie dość że jest ciężko mentalnie to jeszcze problemy ze zdrowiem...samo latanie z duszą na ramieniu żeby robić wyniki, USG...jak miałam cp w szpitalu już nie mieli gdzie się wkuwać...miałam tak posiniaczone przedramiona że szkoda gadać...także łatwo mówić" nie przejmuj się , nie myśl o tym"...://A że tak pozwolę sobie na jeszcze większą prywatę, co Wasi mężowie/partnerzy robią w tym czasie, kiedy my sobie tu siedzimy czarnowidztwujemy i panikujemy? Mój tylko się śmieje czy już zdałam koleżankom "na tym swoim forum" relacje z calego dnia![]()
Musisz tu koniecznie napisać jak będzie szło testowanie, bedziemy razem szukać cieni cieniaNie chce nic mówić ale będę testować za tydzień także tego...Fajnie że mamy ten wątek będziemy się wspierać, narzekać itd
to drugi miesiąc starań po przerwie po mtx i powiem wam że psychicznie jest ciężko bo jednak stres jest mocny. Do tego klasyk - mam wrażenie że wszystkie koleżanki są albo w ciąży, albo już mają dzieci a ja ...
![]()
A do tego jeszcze hormony ... Ja miałam zgięcia i dłonie całe w siniakachMój narzeka. Wciąż powtarza"a po co to wszystko czytasz? Daj spokój, nakręcasz się. Myślisz o tym cały czas ..." Xd i to mnie taaaak wkurzaaaa. Bo facet kurde nie wie co kobieta przeżywa. Nie dość że jest ciężko mentalnie to jeszcze problemy ze zdrowiem...samo latanie z duszą na ramieniu żeby robić wyniki, USG...jak miałam cp w szpitalu już nie mieli gdzie się wkuwać...miałam tak posiniaczone przedramiona że szkoda gadać...także łatwo mówić" nie przejmuj się , nie myśl o tym"...://
No mój coś w ten deseń podobnieMój narzeka. Wciąż powtarza"a po co to wszystko czytasz? Daj spokój, nakręcasz się. Myślisz o tym cały czas ..." Xd i to mnie taaaak wkurzaaaa. Bo facet kurde nie wie co kobieta przeżywa. Nie dość że jest ciężko mentalnie to jeszcze problemy ze zdrowiem...samo latanie z duszą na ramieniu żeby robić wyniki, USG...jak miałam cp w szpitalu już nie mieli gdzie się wkuwać...miałam tak posiniaczone przedramiona że szkoda gadać...także łatwo mówić" nie przejmuj się , nie myśl o tym"...://