Ja pochwalę sie swoim sukcesem - moje dziecko od tygodnia nie robi w pieluchę.:-)

Myślałam, że to już nigdy nie nastąpi.!
Zaczęłam go uczyć jak miał półtora roku ale to było na zasadzie, że wysadzałam go po jedzeniu albo jak zaczął stękać. Siadał chętnie ale własnej inicjatywy nie przejawiał. Później byłam w ciąży z drugim dzieckiem więc mu odpuściłam, bo ciężko mi było biec z nim do nocnika albo wycierać podłogi:-(. Teraz latem znowu zaczęłam. Biegał w samych majtkach ale nie przeszkadzało mu że sika po nogach.

i nie chciał wołać.Do tego stwierdził, że jak młodszy brat robi w pieluchę to on też


Dwa tygodnie temu kupowałam mu ubranka i m.in kupiłam mu majteczki z Bobem Budowniczym, którego bardzo lubi i powiedziałam, że jak nie będzie robił w pieluchę to je będzie nosił. Podziałało!:-) Miał jeszcze ze dwie, trzy wpadki albo trochę popuszczał zanim zawołał, ale się starał i był mocno niezadowolony jak majtki były mokre.Oczywiście były jeszcze nagrody, pochwały żeby go w tym umocnić.

Od tygodnia wszystko robi na nocnik a od wczoraj odważyłam się z nim wyjść na spacer bez pieluchy i biegaliśmy w krzaczki

tylko trochę zimno się robi. Nie wiem jak to rozwiązać w zimie?
No ale nareszcie się udało!:-)