reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak pięknie się rozwijają listopadowe Maluszki

Elzu to wygląda tak że ona się zrywa jakby ją ktoś / coś wystraszyło.
Co do przerw ja najdłuższą mialam 8,5 godz, zwykle mam tak 6-7 godz. i nie wybudzam. Lila bardzo dobrze przybiera na wadze więc nie widzę potrzeby karmienia jej w nocy. Zreszą jak się obudzi po 7 godz. to nie rzuca się z dzikim głodem na cyca więc wydaje mi się że nie potzrebuje już tyle jeść w nocy.
 
reklama
elzu Amanda na butelce najdluzej wytrzymala bez jedzenia 5 godzin i to w dzien, w nocy je dwa razy.. co prawda malutko je na jeden posilek i to pewnie glownie daltego je tak czesto.. o 8 godzinach snu bez przerwy to ja moge pomarzyc ;)
 
Przybeiranie na wadze sprawdze w srode (mam nadzieje, ze wreszcie sie uda) i podejme decyzje.. w kazdym razie jeszcze mi chodzi po glowie sprawa pokramu w nocy, bo podobno jest lepszy niz w dzien i ze dlatego warto w nocy karmic..
 
Elzu, ja to zazdroszczę!!! U mnie zdarzyła się raz przerwa 6h w nocy a tak to standardowo ok. 3 h i się wybudza:( Ja myślę, ze nie ma powodów do niepokoju...jakby mały był głodny to na pewno by się obudził! Ciesz się przespanymi nockami!:)
 
Elzu u mnie w nocy zazwyczaj przerwa 6 h ale zdarzyło się 2 razy 8 godzin i raz 10 godzin!!! jak powiedziałam o tym pediatrze to powiedziała że to za długa przerwa i wybudzać, mimo że dobrze przybiera
 
Ja karmię butelką i w ciągu dnia mały potrafi jadać nawet co 2,5h tylko wtedy troszkę mniejsze ilości -około 90 ml,a w nocy różnie...
np wczoraj po kąpieli był nakarmiony około 20(zjadł około 100ml) i obudziłam go na jedzonko około 3(zjadł 110ml)-takto pewnie by spał ;) i Rano o 7 już sam się obudził-zjadł 120ml,troszkę pogadał i znów zasnął-spał do 11 :)
U nas nie ma reguły...
 
Agusiar a przysypia przy jedzeniu? Ja zauważyłam że mój tak ma czasami jak przysypia, ma w buzi mleczko i poleci mu do drugiej dziurki, nie krztusi się tylko zrywa (przypomina sobie że ma jeść :)
Elzu ja wybudzałam w nocy ale przez to mały znowu chciał odespać noc w dzień, teraz nie budzę i potrafi usnąć po kąpaniu ok 20 i obudzić się o 2 czy 3 w nocy a jakbym mu dała smoczek to spałby nawet dłużej. Teraz już nie jest noworodkiem który zapomina o jedzeniu i może się odwodnić, jak będzie głodny na pewno da Ci o tym znać. Tym bardziej jak je często w dzień, gorzej jakby ciągle mógł spać, mało jadł, to mogłoby świadczyć o jakiejś infekcji. Ja w dzień nie pozwalam mu spać dłużej niż 2h, daje mu jeść kiedy chce, czasami za 3h czasami po 1h bo nawet może chcieć się napić a w nocy śpi, mała pobudka, poje 10-15 minut i usypia już w trakcie przewijania
 
Ostatnia edycja:
joasia, Ty masz jeszcze noworodka a one tak mają :) mały żołądeczek, wiec dużo się tam nie zmieści a prawdopodobnie przechodzi teraz skok rozwojowy i ma duże potrzeby :) trzeba to przeczekać, karmić kiedy chce i lada dzień się to unormuje, no do następnego skoku rozwojowego :)
 
Dzięki rtyska. To jest skok rozwojowy 5 tygodnia. Własnie poczytałam o tym w necie,dzieci urodzone po terminie przechodzą go odpowiednio wcześniej,wiec juz wiem dlaczego moja malutka ostatnio taka niespokojna i ciągle na cycu chce wisieć.
 
reklama
Agusiar a przysypia przy jedzeniu? Ja zauważyłam że mój tak ma czasami jak przysypia, ma w buzi mleczko i poleci mu do drugiej dziurki, nie krztusi się tylko zrywa (przypomina sobie że ma jeść :)
A wiesz że chyba kiedy przysypia to się jej to zdarza. Muszę jeszcze poobserwować ale tak mi się wydaje. Dzięki za wskazówkę!!
 
Do góry