Jak pomóc Naszym milusińskim czyli dolegliwości maluszków

[basiatoja]

Dziewczyny pytanie do stosujacych sab simplex jakie dawki stosujecie i jak czesto? Jak dlugo czycaly czas czy jak widzicie ze nie ma problemu kolki to juz odstawiacie?

15 kropel na dobe,ja rozkladam to i daje 7 i 8 kropel. Nie wiem czy to akurat przypadek czy nie ale wczoraj Oluś nie dostał kropel i dziś od 2 w nocy do samej 7 płakał i podkurczał nóżki. Także nocka straszna... teraz tez co chwile się budzi i płacze;(

 

[betina79]

noelka ja slyszalam o roznym dawkowaniu. np 15 kropli przed karmieniem kazdym, ale np 10 3 x dziennie
My probowalismy tak i tak, ale jakos na synka nie zadzialalo

 

[Herbata]

kolka to niesutanne darcie mordki przez pare ladnych godzin, wiec noelka raczej meczy was tylko bol brzucha... masuj dziecku brzuszek i ruszaj nozkami jakby robil rowerek... ja wkladam tez termometr w pupe na pare sekund i pierdki ida jak ta lala

Kolka niemowlęca - objawy kolki u niemowlaka

basiatoja a ladnie sie malemu odbija po jedzeniu? moze je zbyt szybko i stad te bole? placze przy tym czy tylko jeczy? moja tez czasem ryknie jak oparzona i za chwile znow zasypia z blogim usmiechem...

 

[noelka84]

herbata w nocy zaczelam juz panikowac bo synek przy karmieniu robil sie czerwony, wyginal, prezyl widac bylo, ze boli go brzuszek. Kupe robi prawie co kazde karmienie czyli co 3-4h. A jak nie robi po jakims karmieniu to sie wtedy wije. Masuje mu brzuszek, robilam nozkami rowerek, kladlam cieply termofor i nie wiem w sumie czy dziala.
Zaczynam sie bac ze ma nietolerancje laktozy. Dostaje tylko moje mleko, jedynie w nocy dwie formulki. Czytalam objawy nietolerancji laktozy i zastanawiam sie czy to moze to, ale chyba za wczesnie zeby stwierdzic bo ma niecale 2 tyg i bol brzuszka od jakichs kliku dni.
Zastanawiam sie czy mu podawac infacol, albo sab simplez, ale podaje sie od 3 tyg zycia. On w piatek skonczy 2 tydzien, wiec chyba lepiej poczekac.
Jesli macie jakies rady dziewczyny prosze pomozcie.

 

[maryńka]

noelko moj maluszek tez sie wije, prezy, nie chce jesc, a po chwili baczki jak u doroslego puszcza i kupka leci, a pozniej wszystko wraca do normy. kupki najdluzej nie bylo nawet 8h. w ksiazce "pierwszy rok z zycia dziecka" wyczytalam, ze niektore dzieci robia kupki co kilka godzin, a niektore raz na kilka dni, tak jak dorosli, kazdy jest inny.

ja karmie tylko piersia i na moje oko Mlody wyglada zdrowo i na najedzonego. a podobnie sie zachowuje jak Twoj.
Kochana nie panikuj masz wage w domu, wazysz go, przybiera Ci?

 

[noelka84]

Marynka za bardzo panikuje naczytalam sie teraz roznych ksiazek i rozmawialam z kuzynka i mowi ze to normalne i ulewanie i problemy z kupka. Ja po prostu jak on placze mysle od razu ze cos mu szkodzi ze cos zle robie a wcale tak nie jest. Trzeba wrzucic na luz

 

[onesmile]

noelka - spokojnie mozesz zaczac stosowac Infacol - zacznij od niego, bo ma mniejsze stezenie niz Sab Simplex. U nas Sab Simplex powodowal wieksze wzdecia , moze wlasnie dlatego, ze jest silniejszy? Pojecia nie mam. Natomiast Infacol faktycznie lagodzi te wzdecia. Do tego sprowadzilismy z Polski lek o nazwie Delicol - rozklada laktoze w brzuszku malucha i powiem ci, ze widze ogromna poprawe. Wojtek juz tyle nie placze i nie urzadza sasiadom i nam gehenny. Suszarka tez bardzo pomaga - sprobuj rozgrzewac brzuszek, jak widzisz , ze sie meczy, albo placze. No i masuj go jednoczesnie ruchem kolistym. Albo dociskaj nozki do brzuszka, latwiej pojda gazy i kupa.
Powodzenia!

 

[Aleksp]

Marynka za bardzo panikuje naczytalam sie teraz roznych ksiazek i rozmawialam z kuzynka i mowi ze to normalne i ulewanie i problemy z kupka. Ja po prostu jak on placze mysle od razu ze cos mu szkodzi ze cos zle robie a wcale tak nie jest. Trzeba wrzucic na luz

no własnie, czasem panikujemy jak cos jest dla Nas obce, nowe, zwłaszcza przy naszych skarbach....jak przez pierwsze 3 tyg panikowałam, tak teraz jak cos sie dzieje to poprostu obserwuje bez paniki ...Działa

 

[daffodil86]

Dziewczyny coś mnie zastanawia... tak jak wszystkie spacerujemy, przebywamy dużo na powietrzu... jednak od dwóch może trzech dni zauważyłam, że moja Mała oddychając specyficznie charczy...nie wiem jak mam to opisać...nos już jej czyściłam-rzeczywiście troszkę zapchany był. Więc nosek raczej już jest czysty, ale gdy oddycha ustami (bo czasem tak śpi) to tak jakby miała w gardle jakiegoś glutka i charczy przez niego.
Czy ja już przeziębiłam naszą Małą?! :-( Czy są jakieś inne objawy przeziębienia, noworodki też mają gorączkę, katar i kaszel?

 

[anka26_x_07]

Dziewczyny coś mnie zastanawia... tak jak wszystkie spacerujemy, przebywamy dużo na powietrzu... jednak od dwóch może trzech dni zauważyłam, że moja Mała oddychając specyficznie charczy...nie wiem jak mam to opisać...nos już jej czyściłam-rzeczywiście troszkę zapchany był. Więc nosek raczej już jest czysty, ale gdy oddycha ustami (bo czasem tak śpi) to tak jakby miała w gardle jakiegoś glutka i charczy przez niego.
Czy ja już przeziębiłam naszą Małą?! :-( Czy są jakieś inne objawy przeziębienia, noworodki też mają gorączkę, katar i kaszel?

tak noworodki maja kaszel, goraczke i kaszel wiec nie ma co panikowac
Czasem zdarza sie ze dziecko tak charczy majac zapchany nosek. Patrzac w nosek niczego nie zauwazysz bo to wszystko jest daleko. Zakrop po 1 kropelce wody fizjologicznej do kazdej z dziurek, powinno pomoc.